Krropelka Lubię czytać jak piszesz o exie Widać, że umiesz podejść do tej sprawy z dystanesem
Katerinka Zazdroszczę relacji z matką ex. Dobrze, że chce być babcią. Ja rodziców ex nie widziałam od listopada i nie mam pojęcia, co oni sądzą o sprawie. Co do cycków, to ja miałam zwis jeszcze przed ciążą. Mam duże piersi, a teraz jeszcze większe, co mi się nie podoba, bo wg. mnie małe są ładniejsze. Nie są obwisłe i ogólnie lepiej się prezentują. Moje mi przeszkadzają, pocą się i nie podobają mi się :]
Samasamotna Ja połowę ciąży przepłakałam przez byłego. Potem mi przeszło, a teraz jak płaczę to przez to, że nie wiem, czy sprawdzę się jako matka, czy dam radę. W końcu zmienia się całe moje życie, a ja nie na wszystkie zmiany jestem jeszcze gotowa...
Młoda Ja nie lubię siostry ex :/ Ona mnie też nie. W ogóle nie mam kontaktu z tamtą rodziną, to dla mnie obcy ludzie.
Tsiri Witaj na forum. Też czytałam, że dziewczynki bardziej potrzebują ojca. Ja się wychowywałam bez ojca, ale u mnie była kwestia rozwodu. Wydaje mi się, że rozwód to co innego niż gdy dziecko od początku jest tylko z mamą. Ja nie czuję się gorsza z tego powodu, że nie miałam pełnej rodziny, ponieważ posiadanie pełnej rodziny nie jest gwarancją tego, że samemu się w przyszłości idealną rodzinę stworzy. Jestem wdzięczna mojej mamie,że już nie jest z moim ojcem, bo jego alkoholizm by nam zniszczył dzieciństwo, a tak to mieliśmy z mamą i z bratem spokój.
Kabaretka Nie wiem, co Ci poradzić, bo ja mam zupełnie inną sytuację Mam nadzieję, że chociaż jutro Ci się jakoś polepszy. Postaram się na tyle, na ile będę mogła. Póki co nie chcę pisać jakichś wydumanych rad, bo to Twoje uczucia, Ty sama najlepiej wiesz, co czujesz i za jakiś czas będziesz też wiedzieć, co postanowić.
Katerinka Zazdroszczę relacji z matką ex. Dobrze, że chce być babcią. Ja rodziców ex nie widziałam od listopada i nie mam pojęcia, co oni sądzą o sprawie. Co do cycków, to ja miałam zwis jeszcze przed ciążą. Mam duże piersi, a teraz jeszcze większe, co mi się nie podoba, bo wg. mnie małe są ładniejsze. Nie są obwisłe i ogólnie lepiej się prezentują. Moje mi przeszkadzają, pocą się i nie podobają mi się :]
Samasamotna Ja połowę ciąży przepłakałam przez byłego. Potem mi przeszło, a teraz jak płaczę to przez to, że nie wiem, czy sprawdzę się jako matka, czy dam radę. W końcu zmienia się całe moje życie, a ja nie na wszystkie zmiany jestem jeszcze gotowa...
Młoda Ja nie lubię siostry ex :/ Ona mnie też nie. W ogóle nie mam kontaktu z tamtą rodziną, to dla mnie obcy ludzie.
Tsiri Witaj na forum. Też czytałam, że dziewczynki bardziej potrzebują ojca. Ja się wychowywałam bez ojca, ale u mnie była kwestia rozwodu. Wydaje mi się, że rozwód to co innego niż gdy dziecko od początku jest tylko z mamą. Ja nie czuję się gorsza z tego powodu, że nie miałam pełnej rodziny, ponieważ posiadanie pełnej rodziny nie jest gwarancją tego, że samemu się w przyszłości idealną rodzinę stworzy. Jestem wdzięczna mojej mamie,że już nie jest z moim ojcem, bo jego alkoholizm by nam zniszczył dzieciństwo, a tak to mieliśmy z mamą i z bratem spokój.
Kabaretka Nie wiem, co Ci poradzić, bo ja mam zupełnie inną sytuację Mam nadzieję, że chociaż jutro Ci się jakoś polepszy. Postaram się na tyle, na ile będę mogła. Póki co nie chcę pisać jakichś wydumanych rad, bo to Twoje uczucia, Ty sama najlepiej wiesz, co czujesz i za jakiś czas będziesz też wiedzieć, co postanowić.