reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Dziewczynki jedzcie póki możecie bo jak się dzieciaczki urodzą to już po jedzeniu będzie:-)Najpierw dietka bo karmienie,a potem kolejna żeby zbędne kilogramy zrzucić:-D

Renii - to w sumie racja,dziecko prawdę znać powinno, a dane ojca tez powinnaś znać chociażby dla siebie. A co już dalej z tym zrobisz to pewnie życie Ci da odpowiedz i Ty sama podejmiesz najlepszą decyzję.
 
reklama
mi faza jedzenia dzisiaj przeszla za to spie od 2 dni praktycznie caly czas jakas zmeczona jestem i przybita...to albo ta pogoda albo dawca ale obawiam sie ze to drugie niestety ehhh kiedy to sie wszystko skonczy :baffled:
 
mi faza jedzenia dzisiaj przeszla za to spie od 2 dni praktycznie caly czas jakas zmeczona jestem i przybita...to albo ta pogoda albo dawca ale obawiam sie ze to drugie niestety ehhh kiedy to sie wszystko skonczy :baffled:

A Ty kochana jakie masz problemy z hmm..dawcą?Pamiętaj,że nie możesz się denerwować.Domyslam sie,ze to trudne,ale dzieciaczek najwazniejszy...
 
ehhh ciagle mnie o wszystko obwinia a najlepsze jest to ze twierdzi ze robie z dziecka karte przetargowa :baffled: tylko jakim cudem moge robic z dziecka karte przetargowa jak on sie wogole tym dzieckiem nie interesuje :baffled: ehhh brak slow staram sie nie denerwowac ale ciezko i jeszcze do tego wszystkiego brzych mnie ciagle boli ... chcialabym zasnac a jak sie obudze to zebym nie pamietala ze ktos taki jak dawca wogole istnieje
 
eweline, prawda ale ja na jedzenie nie mogę zbytnio patrzeć a brzuch woła jeść jeść:)
Raczkowa, właśnie jakie masz problemy dawcowe?
 
A czy lekarz mówił, ze sterydy stosuje się na małe powierzchnie maksymalnie przez 5 dni. Długie stosowanie sterydów między innymi zaburza wzrost i rozwój u dziecka, odbarwienia skóry, itd.
Poproś o receptę na maść cholesterolową (robioną w aptece) i tym smaruj.

Ta maść na receptę kosztuje max 7 zł i u mojego małego okazała sie strzałem w dziesiątkę

Dziewczyny,

mam pytanie do tych, które już urodziły :) Jutro zaczyna się u mnie 37 tc a od jakichś 2-3 dni mam okropne mdłości. Po wszystkim dosłownie, co bym nie zjadła to mnie mdli. Na początku miałam po jogurtach tylko ale dziś już od samego rana się zaczyna i jest bardzo słabo :(

Ja całą ciążę nie miałam mdłości, więc Ci za bardzo nie pomogę :-( Ale moja koleżanka wręcz odwrotnie, nawet na porodówce zaliczyła "rozmowę z kibelkiem". Może dziecko mocno na żołądek już uciska?
 
martttika, to zazdroszczę bo mnie już mdli 16 tydzień, o każdej porze dnia...:(
Raczkowa, co z niego za palant, gra poszkodowaną ofiarę?! i jego zdaniem sama sobie dziecko zrobiłaś żeby zrobić z niego kartę przetargową...co za absurd...jak mnie tacy kretyni denerwują to masakra:angry:
Myśl kochana o dziecku oddychaj i odpoczywaj a dzidzia się odwdzięczy, tylko z tym brzuchem może warto zapytać lekarza?
 
Ta maść na receptę kosztuje max 7 zł i u mojego małego okazała sie strzałem w dziesiątkę

A jak ona wygląda?Czy jest taka żółta i tłusta?Bo ja właśnie taką mam,była robiona w aptece tylko nie wiem czy o tą chodzi.:-(

Raczkowa - zobaczysz wszystko się ułoży. Jak urodzi się dzidzia będzie inaczej. Cała uwagę skupisz na malestwie i nie będziesz miała czasu myśleć o nim. A może zmieni swoje podejście.
 
Reni82 dobrze zrozumialas. gdybym miala podejmowac decyzje teraz bylaby taka sama. mimo, ze mialam (i to dlugotrwale) problemy z paszportem jak i incydenty z policja w tle... ale przynajmniej moj syn ma czysta sytuacje :tak:

a co do mdlosci ciazowych to ja mialam 24h na dobe przez pierwsze 4 m-ce i rankiem tego dnia kiedy rodzilam.
 
reklama
Dziewczyny takie mam nietypowe pytanie, czy farbowałyście włosy w ciąży? ja jestem z natury kasztanowa ale farbuje sie na rudo i mam już spore odrosty, niby sie wtopiły w mój kolor ale ja sie z tym źle czuję. ( jestem w 17 prawie tygodniu) myślicie, że już mogę się farbnąc?
 
Do góry