reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Nie, pracownicze. A ja mam pytanko do bardziej doświadczonych mam.Czy Wasze pociechy miały może coś takiego jak atopowe zapalenie skóry?U mojego pojawiła się taka wysypka na buzi po pierwszym miesiącu. Lekarz stwierdził właśnie to AZS. Mam natłuszczać skórę i do tego taka specjalna maść.Tylko zastanawiam się czy to minie samo czy już tak zostanie
 
reklama
Dziewczyny-w życiu nigdy nic nie wiadomo. Ja 2 lata temu nigdy bym nie pomyślała,że tak będzie i że zostanę samotną mamą i to w takich okolicznościach:-(
 
Nie, pracownicze. A ja mam pytanko do bardziej doświadczonych mam.Czy Wasze pociechy miały może coś takiego jak atopowe zapalenie skóry?U mojego pojawiła się taka wysypka na buzi po pierwszym miesiącu. Lekarz stwierdził właśnie to AZS. Mam natłuszczać skórę i do tego taka specjalna maść.Tylko zastanawiam się czy to minie samo czy już tak zostanie

Jak nazywa się ta maść??? Mój syn cierpi na AZS (atopowe zapalenie skóry). Jeśli karmisz piersią musisz przestrzegać diety, jeśli dziecko jest na mm to moim zdaniem trzeba zamienic mleko na Bebilon Pepti. Jeśli nadal nic się nie zmieni to tylko Nutramigen. Bo jeśli jest na mm to moim zdaniem to alergia na mleko krowie. Mleka modyfikowane ogólno dostępne są robione na bazie mleka krowiego. My przestrzegamy diety, ale jeśli trafi się zakazany produkt to ciekawie nie jest. Masło też może uczulać. U nas tak było. Tak więc dieta.

Fikusek to niezła biba była. :-)
 
Ewelina, a ja miałam czuja na samotne macierzyństwo dwa lata i 5 dni temu, bo tu wtedy tak napisałam, że ja chyba też zostanę samotną matką. Potem bardzo długo nie pisałam, bo się jakoś poukładało, ale tak żyć nie można było, więc nie było innej opcji i zostałam samotną matką oficjalnie jak mój syn miał 7 m-cy.
 
Fikusek, a mi to odechciało się imprez. Już dawno się wyszalałam, teraz lubię spokój. :tak:
 
Ja się tego boję kurcze, ale bardziej tego czy dziecko nie bedzie miało do mnie pretensji, że z takim idiotą się spotykałam i tak dałam się zrobić:( Boję się też bo nic od strony prawnej nie wiem, gdzie iśc po jakąś finansową pomoc jako samotna matka:(
 
Fikusek, a mi to odechciało się imprez. Już dawno się wyszalałam, teraz lubię spokój. :tak:
ja to imprez tez nie lubie typu dyskoteka:) ale grill na ogrodku gdzie moze byc ze mna alan to jest dobra rzecz:)

Reni nie zadreczaj sie juz tak. Po pomoc mozna isc do mopsu ale duzo nei daja bo tylko 170 zl jak ojciec nei jest wpisany w akt...jak jest wpisany to juz wg nich nie jestes samotna matka:/
 
Trzeba iść do MOPSU.
A dziecko ??? Zobaczysz będzie Ci jeszcze dziękować kiedyś, że je urodziłaś i wychowałaś. ;-) To teraz się tak wydaje. Kiedyś spojrzysz na to z innej strony - tej lepszej, optymistycznej. Ja długo miałam poczucie winy, że mój syn nie będzie wychowywał się w pełnej rodzinie - choć ma ojca, ale po pewnym czasie zrozumiałam, że to był mój obowiązek, "zabrać" go od toksycznego tatusia. Przynajmniej tatuś jak go widzi to lepiej czas wykorzystuje. Trochę płentę zgubiłam, ale nie chciałam by mój syn był jak jego ojciec i patrzył jaki jest niedojrzały, bo sam by się takim stał.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry