Samotna Matka- Samotna w ciazy?

[fikusek1988]

Rosi jezeli tak cie wkurzaja wypowiedzi margolci to juz jej nie czytaj i nie komentuj bo az niprtzyjemnie sie juz znowu tu wchodzi.Nie wszyscy fceci sa zli i klamia,margolcia miala problemy ale w koncu wychodzi na prosta a ty sie jej znowu czepiasz.

 

[Rosi79]

To mam pisac,ze postepuje dobrze i niech dokucza tamtej matce???mam pisac ze ma racje i niech on nie placi jej alimentow???niech zabiera dziecko mimo ze tamta matka sobie tego nie życzy???
mam pisac ,powodzenia bo napewno spotkalas wspanialego i wartosciowego faceta????po tym jak ten facet zachowuje sie wzgledem swojej zony???
mam ją popierac w tym co robi???

Chyba tak,to wtedy bedzie miło na forum.

Niestety ja tak nie potrafie.Po to jest forum by kazdy wyrazal swoje zdanie to co mysli na dany temat a nie to co wypada napisac by bylo milo nam wszystkim.
Po co komus kłamac i wciskac głupoty by tylko tamtemu bylo milo?

Mam odmienne zdanie.Co za sens pisania na forum czegos czego sie nie mysli i nie popiera?
Mam popierac jakies patologie?

Dodam ze ja nikogo nie obrazam i nie wyzywam w oprzeciwienstwie do niektorych tu osob.

 

[fikusek1988]

Rosi mozesz miec swoje zdanie! tylko pisesz zawsze w taki sposob ze dana osoba czuje sie obrazaona,wiec jak masz tak pisac to lepiej nie czytaj margolci. Jak chgcesz cos odpisac ,wyrazic swoje zdanie to mozesz tylko nie obrazajac innych. W pierwszym i drugim poscie obrazilas margolcie i to pewnie nie tylko ja to zauwazylam. Wiec pisac mozesz tylnie bez obraania nikogo.

 

[katerinka111]

carla no nic dodac nic ujac :-) no ja juz sie nie wypowiadam bo dopiero bedzie burza

oboje z j chcemy sobie ulozyc zycie a ze dzieci z dwoch stron to trzeba jakos klarownie sytuacje rozwiazac a nie sie klocic, mam gdzie co ktos o mnie mysli ,
sytuacja jest jaka jest a nie ja jedna tak zyje i jest ok ,
TRZEBA MIEC W SOBIE ZAPARCIE ZEBY ISC DO PRZODU A NIE JE WIECZNIE KOMPLIKOWAC,WYSTARCZY TROCHE CHECI

a moj ex no cos,korzysta z tego ze moze malego widywac,dzisiaj np przjechal do nas i jechal do apteki,nie byl dlugo, kupil malemu buty na zime i czeka na tel az wyzdrowieje zeby go zabrac,wie ze maly potrzebuje duzo czasu zanim go zacznie zabierac ,ale chce tego wiec nie widze problemu zeby mu jazdy robic a nasze relacje sa ok, zrobil swoje ok ,zna moje zdanie ale mozna dla dobra dziecka wiele zmienic tylko trzeba tego chciec

lost girl to odbieraj paczke i pisz jak tam dalej podzialasz a kobieta z dzieckiem moja droga to rzecz naturalna teraz a nawet nie wiesz ile jest samotnych tatusiow

 

[niunia12a]

Rosi po raz kolejny przeginasz,nie bede wiecej tolerowac tego w jaki sposob piszesz o Margolci.Bardzo cie prosze czytaj posty innych ze zrozumieniem,albo ich nie komentuj jesli tresci nie rozumiesz.

 

[lost girl]

no to dobrze, podnioslyscie mnie troche na duchu, dziekuje. Dzis wielki dzien ... Poinformowanie mojej rodziny, pakowanie i wyprowadzka. Nie spalam pol nocy bo to takie trudne dla mnie. On pisal nawet swojemu koledze, ze mnie "pogonil z domu". Nie wiem czemu ciagle mnie sciska w brzuszku jak o nim mysle, mysle gdziestam cieplo i chyba poprostu nie moge sie pogodzic, ze te przecudowne chwile z njim juz najprawdopodobniej nigdy nie wroca......
No nic, musze byc dzielna! jakos wstac z lozka i przezyc ten dzien....

 

[matitka]

lost girl z tego co widzialam to ty z lodzi jestes. Bylam tam 8 miesiecy mieszkalam ale nie wyszlo i wrocilam do siebie chociaz mowil zebym zostala to pomoze finansowo, ale nie chcialam byc zalezna od niego i zastanawiac sie czy da kase czy nie, jakby chcial to by i teraz przysylal kase a tak sie wypiol.
Rzeczy o mnie takie gada ze szkoda gadac, ale cala rodzina zna prawde i on twierdzi ze ja kogos mam teraz, tylko nie wzial pod uwage ze dziewczyna z ktora mnie zdradzil wstawila ich wspolne zdjecia jak bylismy jeszcze razem. Kazdy to widzial i daty tez widzi. Nie wiem po co klamie ale prawda i tak wyjdzie na wierzch a mu bedzie wstyd przed wszystkimi chyba ze teraz nadal jest.

 

[lost girl]

Matitka- hm, wyglada mi to na schizofrenie u Twojego ex(przepraszam). Skoro robil takie rzeczy bedac z Toba a teraz tak jakby zarzuca je Tobie....powinnas sie w ogole nie przejmowac tylko patrzec na niego z politowaniem. Trzymaj sie!

 

[katerinka111]

lost girl no to szybkiej przeprowadzki i nie zwracaj na niego uwagi

a chlopy tak maja co nie ktorzy ze zmyslaja ale kazde klamstwo zawsze wyjdzie i nie ma co sie przejmowac,grunt ze kazdy wie co robi))

 

[lost girl]

Jestem po wyprowadzce...ledwo zyje, byl placz moj, jego-pijacki...kocham go ciagle. Szkoda gadac, ale tak musi byc....((((((((((((((((