reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
ale ja wam powiem ze najlepsza jest moja mama,odkad poznala faceta zrobila sie zupelnie inna i bierze jakies leki ,nas wiecznie nie ma i dzis przyuwazyla j i mowi macie do siebie szacunek ,mowie a co podgladalas przez okno,a my zanim sie pozegnamy to troche mija,teraz jej nie bylo to j byl u mnie i powiedziala mi dzis ze ja mam swoj pokoj i mam j zapraszac do nas czesciej jak wiem ze cos z tego wyjdzie :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: mowie wam malo nie padlam.....

margolcia a cos sie znowu stalo??? jesli tu wracasz to musisz miec dobry powod
 
anowi82 a jak tam zdrówko Martynki? Naprawdę masz z niej pociechę zdolniacha mała!!! No nie chciałam robić imprezy ze względu na kasę :-( ale goście mi postanowili się nazjeżdzać tak że nie mam wyboru, raz w życiu ma sie pierwsze urodziny ;-)

A co się pisze na pierwszym torcie dzidzi? jade po pracy zamówić jakiś, chyba śmietankowy będzie najlepszy.

fikusek ja to jak byłam na dyskotece z 2 lata temu to bardzo zawyżyłam średnią wieku :-) Ale czasmi warto wyjść, ale ja to już chyba do Ciechocinka na bale seniorów hahaha
charlene to super że weekend udany na wszystkich polach nawet na tych co nie wypada pisać ;-)
 
najbardziej lubie zwrot "wrobiła go w dziecko". I tak sobie czesto myślę co to ma być!!On nie wiedział,że współuczestinczy w akcie seksualnym???Nie wiem czemu to tak u nas jest mocno zakorzenione.faceci mogą być i zyc beztrosko, a kobieta sama pozostaje z dzieckiem, które przecież jest wynikiem aktu dwojga ludzi??!
Trzymam kciuki za was kobiety samotnie zmagające się z ciązą.
 
najbardziej lubie zwrot "wrobiła go w dziecko". I tak sobie czesto myślę co to ma być!!On nie wiedział,że współuczestinczy w akcie seksualnym???Nie wiem czemu to tak u nas jest mocno zakorzenione.faceci mogą być i zyc beztrosko, a kobieta sama pozostaje z dzieckiem, które przecież jest wynikiem aktu dwojga ludzi??!
Trzymam kciuki za was kobiety samotnie zmagające się z ciązą.

tak, facet w ogole udaje ze nie bral w tym udzialu:-D :-D najlepiej zwalic na dzieczyne ze sama sobie winna:)

jaimis hehehe no ja w piatek bylam na dyskotece a w sobote byl u nas festyn seniora i tez poszlam:-Di bylo lepiej niz na dyskotece:-D
 
facet zawija swoje cztery litery wtedy kiedy jest mu wygodnie ,ale z czasem mozna normalnie zyc bez dawcow i zyc tak jak sie chce i byc zadowolonym:)

jaimis przewaznie to sto lat i imie:)


a ja dzisiaj zrobilam pokoj malej z kubusiem ,ale mieli radosc ,lozko z kojcem obok siebie :)kubus juz duzy to moga miec razem pokoj a ja sobie zrobie maly azyl heh
 
fikusek1988 z wiekiem mamy większe oczekwiania, nie wystarczy pijane towarzystwo i głośna muzyka aby imprezę uznać za udaną :-D jeszcze przydało by się dobre towarzystow do rozmowy a nie bełktliwe przekrzykiwanie muzyki...... w poprzedniej pracy chodziliśmy większą paczką na imprezy i było fajnie, ale teraz pracuję z dużo młodszymi jak bym z nimi poszła to bym się czuła jak przedszkolanka:-D Ostatnio mi powiedzieli że nie wyglądam na swoje lata, ale się śmieję że człowieka w moim wieku z bliska nigdy nie widzieli i nie wiedzą jak powinien wyglądać, ale już pisałam mnie jeszcze lata nie przerażają i mam nadzieję nigdy nie będą :-)
katerinka111 i fajnie będziesz miała swój kawałek świata, ja niestety w jednym pokoju mieszkam z małym bo mamy 3 pokojowe mieszkanie, ale moja mama to kleptomanka i ma pełno rzeczy i jeden pokój ma strasznie zagracony i nic nie może z niego wyrzucić bo wszystko jest jej potrzebne........ a mi się marzy własne mieszkanie mam nadzieję że się spełni :-)

a jeśli chodzi o facetów, oni przez życie wywalają z siebie miliardy plemników a niektórzy jeszcze więcej widocznie nie czują z nimi więzi nawet jak ten plemnik daje początek czemuś cudownemu oni juz myślą jak się pozbyć kolejnych :-D Zapomnieli że Bozia oprócz biologicznego parcia na przetwanie gatunku dała im mózgi żeby w nich analizować swoje postępki:-D
 
Czesc Kobity:)


Widze humorki dopisuja:-)

Jaimis biliony plemnikow hahahaha!:D Powaliłas mnie tym stwierdzeniem hahahahah:-D:-):-):-):-)


Katerinka kochana ciesze sie Twoim szczesciem i oby nie zapeszyc bo to tylko podgatunek i nigdy nie da sie przewidziec:-D

Tak jak ładnie napisala mi Charlene "trzymam za Was kciuki a Wy trzymajcie za Nas" super to ujełas kochana:-)Nic dodac nic ujac:) Fajnie sie czyta ze sie komus układa:) Oby tak było zawsze i uwazam ze na kazdego przyjdzie pora :)

No ja nie narzekam ale..i zaczynaja sie ale..niby to błahostki ale ..P musze mówic co ma robic itd zaczyna mnie to denerwowac a moze bardziej irytowac...Duzo mówi czasem - mało robi..niby jakies pierdoły ale.. nie podoba mi sie to.. Pracujemy nad tym..ja mu szczerze mówie ze mi sie to nie podoba itd mówi ze wie ze widzi ale noz kurcze przeciez ja nie bede mu matkowac...zrob to zrob tamto albo jak ja nie zalatwie to on wogole.. ehh cholender..ja wiem ze ideałow nie ma a jak bym takiego znalazla to bym sie przy nim pewnie zanudziła...........:-D Widze ze on naprawde kocha nas nad zycie zrobilby dla nas wszystko itd widze jak opiekuje sie Johnem wszystko zrobi itd itd ..ja go tez bardzo kocham.. ale jesli sie nie zmieni ja nie chce byc w zwiazku gdzie to ja nosze spodnie itd..mam to w tylku ze tak powiem.. ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh..............................
 
reklama
No witajcie weekend szalony ehhhh. Miśka poszła do żłobka w piątek i znowu sensacja- tym razem żołądkowa. Dzisiaj znowu została w domku. Zaczynam się zastanawiać co z tym żłobkiem jest nie tak:-( No ale już pojechały nasze rzeczy do mieszkanka. Jutro i pojutrze rozpakowywanie i układanie życia na nowo :tak: Miejmy nadzieję że mimo iż będzie trudno to zapewne spokojniej.... Tym się podbudowuję. Czuję w sobie jakąś dziwną siłę połączoną ze strachem. Muszę też szybko poszukać pracy- nie ważne jakiej nawet tzn. przejściowej bo za bardzo nie damy rady. Mam nadzieję że się uda :zawstydzona/y:
 
Do góry