reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

No i niestety u pediatry wszystko dobrze z Miśką zaś u nefrologa nie bardzo - 5 pażdziernika mamy wstawić się w szpitalu i karetką zaworzą nas do Instytutu Dziecięcego w Międzylesiu na badania:-(Co 2 tyg mamy badać mocz ogólny i posiew do tego leki przewlekle a za rok znowu cystografia.... Normalnie nie wiem co robić- naprawdę za dużo tego wszystkiego...... Do tego ta przeprowadzka i co znowu poszukiwania pracy zejdą na drugi plan- a co z życiem i utrzymaniem nam :wściekła/y:Ehhhh naprawdę lekko nie jest. Na dodatek dzisiaj jeszcze kłótnia z bratem o co a o to że sama malutką wychowuję..... Szkoda pisać zaraz pomyślicie że ze mnie jakiś nieudacznik życiowy,....
Honey wiem co czujesz mam to samo tyle że u mnie jest jeszcze ból głowy i karku oraz nerwobóle. Jak na razie biorę kompleks witamin mimo że diagnostyka trwa.
 
reklama
Miśka,nie wstydz sie.Pisz jak najwiecej.Czasami wygadanie sie pomaga.Wspolczuje chorób,ja to zawsze powtarzam ze nia ma nic gorszego niz choroba dziecka.A jak i same jestesmy chore to juz masakra.
Czasem jak sie wali to na calego:-(
Ale zawsze bo burzy slonko świeci.wiec trzeba byc dobrej mysli i działac.
Dobrze ze lakrze cos wykryli.Gorzej by bylo jak bys sama widziala ze cos jest nie tak a oni twierdzili ze dziecko zdrowe.

Honey,nie chce cie straszyc ale moze lepiej idź sie przebadaj.Przede wszystkim morfologię zrob.Masz dziecko i powinnas zadbac o swoje zdrowie dla dobra malucha.
A czym ty tak przemeczona jestes ze mozesz miec takie objawy??

Anowi,wspolczuje tego szukania mieszkania.Mnie to nerw bierze jak musze szukac nowego lokum.No i gratulacje pozbycia sie pieluch:tak:
A jak martynke nauczylas korzystac z nocnika?
ja swojej jakos nie moge nauczyc.Czesto kuca i zdejmuje spodenki i udaje ze siku robi i jeszcze naśladuje siiiiiiiiiiiiiiiiiii:laugh2:ale na nocnik ani mysli siadac.

No i gratuluje dziewczynom wspanialych partnerow,zareczyn i szczescia.Powodzenia.

Co do margolci,to nie bede sie wypowiadac bo swoje zdanie mam(jeszcze mnie wywala jak je wyraże:laugh2:)Napisze tylko jedno zdanie.Są kobiety co im wątroba gnije jak ich chłop nie bije!!!!

Juz nie pamietam ale ktos pisal,ze ma klopot z dzieckiem ze takie marudne i ciagle chce byc z mamą.Otoz.co w tym dziwnego?kazde dziecko uwaza swoja matke za najukochansza osobe i pragnie byc przy niej zawsze:tak:.
Ewa jest przy mnie non stop i jakos mi to nie przeszkadza.Chodzi za mna krok w krok ,jak szczeniak jakis.Gotuje to stoi i sie przyglada co robie,czasem kurki w kuchence zakreca:laugh2:.Jak ogladam tv to siedzi i bawi sie pokoju albo umysli sobie zebym jej w tym momencie czytala książeczke.Mowie wtedy do niej-ewusiu "poczytaj" sobie sama bo mama film oglada.O dziwo dziecko troche pobuczy i siada i samo przeklada karteczki i jeszcze ble ble ble gada:laugh2:.Nawet jak siadam na wc to drepcze za mna i stoi mi nad glową,albo jak sie kąpię to stoi mi nad wanna i czeka az skoncze.Śmieje sie przy tym i macha mi raczkami w wodzie.
Jakos mi to nie przeszkadza ze tak zawsze jestesmy razem;-).Byc moze dlatego ze nie jest marudna ani dokutna.Płacze tylko wtedy jak sie uderzy albo bardzo mocno czegos chce ale to żadko jej sie zdarza.
 
Rosi moze Ci to wlasnie nie przeszkadza, ze tak ciagle za Toba Ewunia lata, bo jest grzeczna, a ja mam ciagle nad glowa tez mame, ktora wiecznie "UWAZAJ" zeby mu sie cos nie stalo, i ciagle musze UWAZAC i nie moge nic zrobic swojego... I nie moge usiasc na chwile, bo juz mnie gdzies ciagnie, juz cos mam robic. Koszmar. A czym ja przemeczona... Najbardziej to tym ze wlasnie caly dzien tak musze latac a wieczorem tez nie ma sekundy spokoju bo wtedy sie wlacza nauka i to jest najgorsze. Ogolnie bardzo zaluje swojego kierunku studiow, ale moze kiedys bede miala z tego jakies korzysci, ale poki co zadowolona nie jestem
 
a twoja mama nie moze czasem dopilnowac wnuka?zebys ty miala troche spokoju?


do mnie czesto przyjezdza mama ale jest dokladnie odwrotnie.To ja ją pouczam i ciagle mowie UWAZAJ bo ewa spadnie,nie dawaj jej tego czy tamtego bo sie zakrztusi.Juz tak mam,wydaje mi sie ze wiem najlepiej co memu dziecku nie zaszkodzi.Nawet jak babcia chce zabrac ja na spacerek to zawsze i ja ide bo boje sie ze np.spadnie z hustawki alo cos podobnego.Jestem przewrazliwiona.
Nie potrafilabym jej zostawic na kilka dni z babcia tylko.
Nieraz widze jak inne matki nie zwracaja uwago na swoje dzieci na placu zabaw,one gdzies wchodza i moga spasc.Ja to zawsze drże ze cos dziecku sie stanie.Wole miec ja na oku i nikomu nie powierzac opieki.
 
moj alan sam sie bawi na placu zabaw tzn jestem z nim ale sam chodzi po tych konstrukcjach,wchdzi po schodkach,nigdy nie spadl ale i plac zabaw mamy dobrze zrobiony.
 
rosi ja jestem z kuba na placu zabaw ale daje mu swobode,potrafi sam wejsc i zjechac na zjezdzalni,wchodzi na kazda rzecz,trzeba dac dziecku troche luzu i wyobrazni a najbardziej pilnowanemu dziecku moze sie cos stac kiedy mama jest obok
miska to duzo zdrowka dla was, ja z kuba wiele przeszlam i teraz jest dobrze ale trzeba reagowac jak sie cos dzieje

ja mialam dzisiaj wizyte u psychologa znowu i tak mnie maglowala ze szok i jeszcze jakies dwa spotkania i koniec mojej terapi :-D

a dzisiaj zawiozlam moja corcia nad morze do krynicy do kuzynki,bo sa na hotelu,ale dzisiaj wrocilismy bo ceny noclegu od 200 zl jakies wolne to mam to gdzies,wiec jutro jedziemy z j i malym i jego corcia po jego pracy i bedziemy tam do wieczora,ale powiem wam ze tam dzisiaj tak odpoczelam psychicznie ,takie powietrze ze naprawde i jak chcecie sie odbic od codziennosci to nawet wyjazd gdzies na jeden dzien duzo daje

a ja duzo teraz z dziecmi tak nad ta wode,dla malej frajda a dla kubusia zdrowia idealnie,powiem wam ze jemu czym zimniej tym lepiej i wiecznie na golasa biega w tej wodzie,po tych lasach na golych stopkach i dusznosci nie ma nic :szok::-):-):-)
 
Elena ja tez mysle, ze to przemeczenie i anemia, bo ja sie slaniam z nog... I tak mi sie w glowie kreci, ze to nie wyobrazalnie. Najgorzej jest jak wstaje, od razu takie mroczki, ze czasem przez kilka sekund nic nie widze.

Ja sobie doraźnie biorę żelazo Ascofer (bez recepty).

Miśka bądź wytrwała, w końcu te choróbska odejdą. Co do pracy może zarejestruj się na www.goldenline.pl www.profeo.pl na portalach z pracą.
 
rosi ja jestem z kuba na placu zabaw ale daje mu swobode,potrafi sam wejsc i zjechac na zjezdzalni,wchodzi na kazda rzecz,trzeba dac dziecku troche luzu i wyobrazni a najbardziej pilnowanemu dziecku moze sie cos stac kiedy mama jest obok

Ja identycznie Jasiem sam wiekszosc rzeczy robi wspina sie itd ogladalam bardzo fajny program o wychowywaniu dzieci i najgorsi sa dla dziecka wlasnie rodzice ktorzy tak pilnuja , dzieci wtedy nie wiedza co je czeka bo sa non stop chronione a przeciez zycie to nie bajka;)

Ja siedze na necie powystawialam troche ciuchow na sprzedaz..masakra pozyczylam lalke i uspalam malego i sie bawilam w przebieranki hahah z lalka:)

U nas dzis bylo tak duszno i goraco ze szok! Rano padalo mgla itd a w pol godziny upal sie zrobil :-)

Katerinka pytalas jak mi sie uklada;-)Nie narzekam:-) Jestesmy dla P całym swiatem:-)Jas pieknie woła "tata" :) A jaki dumny haha :-)Ale mimo wszystko jestem dalej ostrozna bo nigdy nie wiadomo..:-)
Ciesze sie ze poznalas znowu kogos oby nie byl to ktos jak tamten buc ;/


ehh padam na pysk buziaki kobietki pozdrawiam cala reszte o ktorej nie wspomnialam;-)
 
katerinka super ze wypoczelas:) no i super ze wam sie uklada:)

Orchidea ciesze sie zemasz kogos bliskiego:) Po zdieciach widac ze milosc kwitnie:) tak trzytmac:) a Jasiowi podcielas wloski????
ale
ja zaraz zbieram sie z mlodym do sklepu bo oddalam tam wozek do reklamacji i szef sklepu mail dzwonic d serwisu czy w ogole to naprawia...wrrrr a akurat rurka sie zlalamala na pol jak alana posadzilam...niby nie z mojej winy sie zepsol ale jednak uszkodzenie mechaniczne ale w razie czego zawaolam nr do tego serwisu i ich opitole ,to zawsze pomaga....z wczesniejszym wozkiem tez tak dzwonilam i ochrzanialam ich az w kmoncu kase mi za niego oddali bo w ciagu jakis 3 miesiecy reklamowalam go 5 razy... mam nadzieje ze ta firma bedzie lepsza...
 
reklama
miska82 dużo siły musisz w sobie znależć, terminy szok październik dopiero :wściekła/y: a jeśli o czucie sie nieudacznikiem życiowym nie jesteś sama ja też tak mam moja rodzina też tak mnie postrzega :-)
honey01 naprawdę nie wiadomo co kiedy się w pracy przyda powodzenia w nauce:tak: Jesteście dzielne że zajmujecie się dziećmi i studiujecie napewno się ten trud opłaci:tak:
fikusek1988 jakiś nie fart do wózków, ja się śmieję że jestem królową wózków, mam 3 używanie, brudne trzeszczą ale jeżdzą, jedne w domu najlżejszy, w bagażniku taki co najbardziej się składa i wielki z gumowymi oponami do lasu, dawali to brała :-)

a z moim samochodem tydzień w naprawie i cyrki wychodzą były tak naprawił że wszystko po nim do poprawy w silniku 1,6 są części od 1,4 i pewnie dla tego spala jak szalony :-(
 
Do góry