A
Alusia8989
Gość
Carlaa moi rodzice niby akceptuja wnuki ale jak my tam tylko jedziemy to slysze bo ten krzyczy, bo ten biega i kiedyś mi powiedzieli że oni by nie chcieli z nami mieszkać bo by nie wytrzymali z moimi dziećmi ;/ oni ogolnie sa strasznie za moim mężem (
Myślisz że powinnam z nim mieszkać dalej tylko najgorsze jest to że ja jestem na niego wściekła ale po paru godzinach mi przechodzi i sama lece do niego i się przytulam i go przepraszam Bóg wie za co ...
Honey opgolnie to on mnie zdradzil kilka razy ja zawsze wybaczałam i było niby ok ale teraz od paru tygodni kompletnie się nie dogadujemy. On ma mnie gdzieś, robi sobie co chce, ciągle tylko slysze że siedze w domu i nic nie robie ;/ chociaz oboje zdecydowalismy ze bede ciagła L4 do końca umowy czyli do wrzesnia a potem do Urzedu pracy żeby dostać kuroniówke no żebym jak najdlużej była w domu z dziećmi. A teraz ciągle slysze że nic nie robie że nie szukam pracy i takie tam...
Co do pracy to też nie moge iść do sklepu pracować tylko na kopalnie albo mam zrobić prawko na autobus i nim jeżdzić co dla mnie jest absurdem bo niby autem jeżdze ale się boje... ;/
Miesiecznie dostaje wyplate na konto ok.700 zł i on ma wtedy mnóstwo wydatków i najczęsciej zaraz mi to znika z konta a potem do konca miesiaca wiecznie musze mu się tlumaczyć na co mi jakaś tam kasa potrrzebna i co ja właściwie zrobiłam ze swoja wyplatą... ;/
Kiepsko ...
Myślisz że powinnam z nim mieszkać dalej tylko najgorsze jest to że ja jestem na niego wściekła ale po paru godzinach mi przechodzi i sama lece do niego i się przytulam i go przepraszam Bóg wie za co ...
Honey opgolnie to on mnie zdradzil kilka razy ja zawsze wybaczałam i było niby ok ale teraz od paru tygodni kompletnie się nie dogadujemy. On ma mnie gdzieś, robi sobie co chce, ciągle tylko slysze że siedze w domu i nic nie robie ;/ chociaz oboje zdecydowalismy ze bede ciagła L4 do końca umowy czyli do wrzesnia a potem do Urzedu pracy żeby dostać kuroniówke no żebym jak najdlużej była w domu z dziećmi. A teraz ciągle slysze że nic nie robie że nie szukam pracy i takie tam...
Co do pracy to też nie moge iść do sklepu pracować tylko na kopalnie albo mam zrobić prawko na autobus i nim jeżdzić co dla mnie jest absurdem bo niby autem jeżdze ale się boje... ;/
Miesiecznie dostaje wyplate na konto ok.700 zł i on ma wtedy mnóstwo wydatków i najczęsciej zaraz mi to znika z konta a potem do konca miesiaca wiecznie musze mu się tlumaczyć na co mi jakaś tam kasa potrrzebna i co ja właściwie zrobiłam ze swoja wyplatą... ;/
Kiepsko ...