reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

powiem szybko bo musze uciekac

"Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie przewiduje możliwości "zrzeczenia sie władzy rodzicielskiej" przez rodzica, pozbawienie władzy rodzicielskiej może nastapić tylko na mocy wyroku sądowego w przypadku, gdy władza rodzicielska nie może być wykonywana lub jeśli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki (art. 111 ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy). "
 
reklama
Dziewczyny z tymi znakami to jest tak ze zalezy tez od ascendentu,nie tylko od samego polozenia słońca.Chyba jamis pisala ze urodzona w strzelcu a planety w raku.
Zalezy tez kto jaki jest od płci i dekady.Dlatego ktos twierdzi ze jest typowy a ktos nietypowy.Trzeba znac swoja dekade i wszystko bedzie jasne.:-)

Karcia,nie panikuj i sie nie przejmuj teraz.On wariuje bo sie boi.Chce ci dokuczyc.NIKT nie moze zrzec sie praw do dziecka zeby alimentow nie placic.Gdyby to bylo mozliwe to wszyscy alimenciarze by tak robili.Gdybyscie oddali do adopcji to tak,nie placicie na nie,innej opcji nie ma.
A badania to Sad nakarze jezeli tak sie uprze,a wtedy zapalci niemale pieniadze za badania.Jak bedzie az tak glupi to sie wkopie:-).
A jak sie zrzeknie to tak jAK PISZE REVENALKA.Korzysc dla ciebie:-)a placic i tak bedzie musial.
W tym przypadku jestes górą:-)
 
ravenalka zrzec się nie może, ale może robić wszystko by tych praw go pozbawiono. Najważniejsze to kontakty i alimenty. Zaniedbanie obowiązku alimentacyjnego, oraz nie kontaktowanie się z dzieckiem są wystarczającymi argumentami do pozbawienia praw.
Może Ci
mlodaMama1987 później zacytuje, bo widzę, że ma przed sobą KRiO. Tam jest dokładnie wszystko opisane.


 
karcia

.... zakupy i jak wozek kupilam i co jeszcze no masakra az mnie zamurowalo. Debil interesuje sie ile wydaje wlasnych pieniedzy na wlasne .....

ale sie rozpisalam

Tylko bardzo proszę nie pomylić z Devilem :)
A sprzedawca nie powinien udzielić mu informacji. Ale to już szczegół. Serdecznie ... serdecznie ... serdecznie Ci współczuję, mimo tego że tym opisem wywołałaś mój uśmiech :)
 
ravenalka zrzec się nie może, ale może robić wszystko by tych praw go pozbawiono. Najważniejsze to kontakty i alimenty. Zaniedbanie obowiązku alimentacyjnego, oraz nie kontaktowanie się z dzieckiem są wystarczającymi argumentami do pozbawienia praw.
Może Ci
mlodaMama1987 później zacytuje, bo widzę, że ma przed sobą KRiO. Tam jest dokładnie wszystko opisane.



nie mam przed soba KRiO ale wystarczy poszperac w tym temacie i jest tego multum a poza tym to ja jak bylam przed porodem to przewertowalam chyba caly internet na temat alimentow, pozbawienia i wszystko co zwiazane wlasnie z takimi "tatusiami"

Tylko bardzo proszę nie pomylić z Devilem :)
A sprzedawca nie powinien udzielić mu informacji. Ale to już szczegół. Serdecznie ... serdecznie ... serdecznie Ci współczuję, mimo tego że tym opisem wywołałaś mój uśmiech :)

hahah no to tak na szybkiego i tak delikatne okreslenie jak na tego czlowieka bo nie chce juz tu bluznic ciesze sie niezmiernie ze jakos w tej ciazy to stoicki spokoj mam i nic nie jest mnie w stanie wyprowadzic z rownowagi :):)
a poprawka jasne niech bedzie nie debil a idiota hahahah
 
Mlodamama,ale ze ten sprzedawca tak ciebie zapamietał:confused:.chyba mu nie powiedzial ile zaplacilyscie:confused:.Zreszto co ex nie mogl zapytac ciebie i ewentualnie zarzadac dowodu zakupu skoro tak mu bylo to potrzebne?
Moj tatusiek na szczescie nie wnikal w moje wydatki na dziecko.Placil od reki tyle ile zarzadalam mimo ze mialam poparte to fakturami.Tak mi wierzyl.Jak zarzadalam polowy kosztow wyprawki a bylo tego 1000 zl to zaplacil bez zadnego ale,mimo ze zapytalam czy nie chce zobaczyc faktur.to nie chcial:-).Tylko ze potem ktos go uswiadomil(mamuska albo siostra) ze potem juz żadal na wszystko potwierdzenia.Ja zbieralam kazdy paragon.a w sadzie byl tak bezczelny ze jak zarzadalam zwrotu polowy kosztow za witaminy dla ciezarnych(52 zl na miesiac) i mialam tylko paragony to twierdzil przed sedzina ze to żaden dowod bo paragony moglam wziąść od kolezanki albo poprosic w aptece by mi wydali:-D:-D:-D.
Nagle pożalowal kazdego grosza.Uświadomili bezmózgowca ze "jestem chciwa i go oszukuje"
Na szczescie sedzina uznala moja racje.
 
rosi ale ja nie mam z nim kontaktu, nie dawal i nie daje mi pieniedzy na dziecko, wszystko kupuje sama za wlasne a nie za czyjes a juz tym bardziej za jego. Nie wiem co on chcial tym dowiezc jak zwykle tylko sie skompromitowal a sprzedawca nie powiedzial bo sam szoku doznal a zapamietal mnie bo dosc wymagajaca jestem co do dziecinnych rzeczy a poza tym to dla starszej tez tam kupowalam wozek i inne rzeczy
A nie mam zamiaru spowiadac mu sie z tego co kupuje i nic nie bede mu przedstawiac bo nie oczekuje od niego zadnego zwrotu, a na ulicy jak mnie widzi to doslownie spier**** przede mna i jak mnie zobaczy to tak jakby ducha zobaczyl i jak poparzony tyl zwrot:):):) a ja zadzwonilam tylko i zaytalam czy szuka problemow bo jak tak to ze mna dlugo nie tzreba i za wlasne rzyczenie bedzie je mial skoro nie umie zrozumiec tego zeby dal mi spokoj, a skoro mnie omija na ulicy to tym bardziej.
 
reklama
margolcia gratulacje:) co w ogole u ciebie?

Rosi napewno znajdzie sie ta twoja druga polowa ,najmniej kiedy bedziesz sie tego spodziewac:)

ja dzis z Alanem jak zwyle caly dzien na dwrze,pojechalam z nim autobusem na druga dzielnicew to jak wysiadalismy to zaczal plakac bo chcial dalej jechac:-D wiec pewnie niebawem przejade sie z nim do ;lublina skoro tak lubi:-D
co do znakow to ja jestem blizniakiem:-D
 
Do góry