reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

niestety w naszym kraju takie rzeczy są dozwolone, a firmy na matki w ciąży i z małymi dziećmi patrzą jak na jakieś pijawki, a nie normalnego pełnoprawnego pracownika. Jeśli kobieta po macierzyńskim złoży wniosek o skrócenie czasu np. półetatu to jest chroniona podobno przez 12 miesięcy, ale u mnie zrobili likwidację stanowiska.
Odezwałam się o nierówne traktowanie ze względu na urlop macierzyński i wiem że jest praca w innych działach ale nie dla mnie ja już jestem naznaczona... A do tej pory była złość a teraz zaczynam być przybita i aż mi się nie chce myśleć o przyszłości...:-(
 
reklama
Tą kwestia powinni zająć się Ci pseudo politycy, a nie tylo ciągle mówić o ujemnym przyroście naturalnym - nic dziwnego, że taki jest skoro kobieta boi się, że po urodzeniu dziecka zostanie bez pracy. Pewnie taka sytuacja też jest dzięki takim paniom, które całą ciąże spędzają na zwolnieniu z powodu ciągłego "zagrożenia ciąży" - znam osobiście taką "biedaczkę" co poszła na zwolnienie bo niby ciąża zagorożona - a okazało się, że w ogole w ciąży nie jest i nie była, a jak już zaszła to później zwalniała się wcześniej z pracy bo dziecko karmiła piersią...ok ale dlaczego aż do 4roku życia dziecka? No cóż i poźniej takie kwiatki - pracodawca zwalnia przy pierwszej nadażającej się okazji...
 
Ostatnia edycja:
niestety w naszym kraju takie rzeczy są dozwolone, a firmy na matki w ciąży i z małymi dziećmi patrzą jak na jakieś pijawki, a nie normalnego pełnoprawnego pracownika. Jeśli kobieta po macierzyńskim złoży wniosek o skrócenie czasu np. półetatu to jest chroniona podobno przez 12 miesięcy, ale u mnie zrobili likwidację stanowiska.



ja mialam umowe do polowy macierzynskiego i tez nie wiedzialam co bedzie ale dostalam kolejna do lipca, jesli by mi nie przedluzyli to wtedy do konca wyplaca zus,a bralas dodatkowe 2 tygodnie??

to jest chamstwo ale wiem juz po nie jednym przypadku ze jak kobieta nie wraca do pracy to wtedy jest zegnana i nie ma sentymentow ze pracowala jak wol ,przyjdzie kolejna naiwna i tez bedzie zapierniczac

ja wlasnie dlatego nie wracam do pracy jak mi nie dadza dalej wychowawczego,dla mnie dzieci sa wazniejsze ,przebiedze sie na kuroniu troche ale zawsze to do przodu,kubus podrosnie o te pare miesiecy a mala wprawi sie w szkole

wspolczuje ci bo to zawsze jest cios :wściekła/y:
 
Katerinka padlam po tym poscie:-D
Co za idiooootaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:-)Jacy oni sa beznadziejni!!!:D


Dziewczyny mam pytanie jak teraz dostaje rodzinne i ten dodatek 170 zl to jak pojde do sadu zostanie mi to wstrzymane???A jak on uzna dobrowolnie malego to tez???


I chcialam cos napisac..bo ja juz sama po czesci nie wiem jak to jest..Byly tu mamy ktore wspieralismy itd a teraz z niektorymi nie ma kontaktu..Np jedna z mam jest chyba zareczona potem byla druga teraz widze ze tez ktos kogos ma..Wstydzicie sie to nam tu napisac czy jak???? Chodzi mi tez o Adke...Adka ja sie modle zebys nie byla z tym psychicznym eksem swoim...Ja wiem ze to Twoje zycie i sprawa...ale martwie sie poprostu o Was...:-(Odezwij sie bo siedzisz na necie czytasz ale nie odzywasz sie....
 
Orchidea to 170 zl zostanie ci zabrane tzn w momencie kiedy dostaniesz alimenty i ojciec bedzie wpisan w akt. a rodzinne nie jezleli dochochodu nie bedzie przekraczac.
No wlasnie ja te si emartwie o Adke i mam nadzieje ze nie jest z exem...szkoda ze do nas nie pisze.
 
apnoe, katerinka111 ja bym chciała żeby te wszystkie tuski i kaczyńskie pożyły kilka miesięcy tak jak ludzie co stracili pracę nie mają oszczędności, szukają i tracą nadzieję, a nie tylko ich dalekosiężność sięga kolejnych wyborów i jaki jeszcze podatek dowalić a jaki podnieść.
fikusek1988 zmieniłaś fotkę? Tak czasami patrzę na te twoje migające zdjęcia i coś mi się zmieniło
 
hej dziewczyny. zaraz mnie chyba szlag trafi.. mojego adwokata nie bylo na odczytaniu wyroku wiec nie wiem jaki jest konkretnie, ale ex przed chwila mnie qkurwil bo stwierdzil,m ze zasadzono mu jedynie zwrot wyprawki w kwocie 500 zł i nic poza tym niby, w pozwie bylo zapisane za chcę alimentow od dnia urodzenia się dziecka<styczen2010> pozew zlozony w kwietniu 2010, czy jest mozliwe aby sad nie zasadzil zaleglych alimentow tyko od dnia wyorku? nioe pytam czy nie powien tylko czy ma prawo odrzucic taki wniosek i nie przyznac zadnych zaleglych, nawet tych iod dnia zlozenia wniosku
 
Dziewczyny
poniedziałek 21:50
TVP2
program "Tomasz Lis na żywo"
sprawa Szymonka .........
zachęcam do ogladania
ale z tego co czytam wszystko ruszylo to co ruszyc moglo i mam nadzieje ze to male dziecko zacznie zyc normalnie
 
aneek poczekaj co powie adwokat ale odwołaj się jeśli tak naprawdę jest

a ja dziś na TVN info widziałam reportaz o Szymonku, matka twierdzi że to ojciec sfabrykował jeśli tak to ma talent, może ta matka powinna się poddać leczeniu? Bo chyba jak byli małżeństwem i mieszkali razem nie dochodziło do takich rzeczy? Może ją to przerosło? Mnie wszystko dołuje po ostatnich doświadczeniach między innymi odejście tatuśka tylko dla mnie moją radością jest dzidzia i to chyba normalne, a ona może przerzuciła na syna wszystkie frustracje?
 
reklama
Orchidea to 170 zl zostanie ci zabrane tzn w momencie kiedy dostaniesz alimenty i ojciec bedzie wpisan w akt. a rodzinne nie jezleli dochochodu nie bedzie przekraczac.
No wlasnie ja te si emartwie o Adke i mam nadzieje ze nie jest z exem...szkoda ze do nas nie pisze.
Wystarczy, że ojciec będzie w akcie urodzenia i już wg naszego prawa nie jesteś samotną matką, więc wtedy 170 zł nie przysługuje niezależnie od tego, czy masz alimenty, czy nie.
 
Do góry