reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
margolcia no to ci sie ulozylo ale bynajmniej wiesz na czym stoisz,chociaz podziwiam ze wchodzisz do tej samej rzeki po raz kolejny, ja moim exom nie potrafilabym zaufac i nawet nie chce po tym wszystkim!!!!
daje rade bo musze i nie mam wyjscia

a ja sie dzis poklocilam z mama,przyszla do mnie kolezanka a ona mi awanture robi ,ze nie chce jej widziec.mowie chyba ci sie cos pomylilo,tez chce z kims pogadac i zreszta co tak dom moj jak i twoj,do ciebie przychodza goscie i ja nic nie mowic,nos cholera jak bym miala malo na glowie,jeszcze jej wywodow wysluchiwac,i nie gadam z nia caly dzien,mam nadzieje ze znow nie zacznie wariowac....


a moj babel dzis dostal znow dwa zabki:)
 
jaimisdzięki za pamięć :*
Zdaję relacje:-), jest wszystko w porządku, maluch rośnie, waży już ponad 0,5kg i .......JEST SYN:-)
 
yenna1 no i ja tez gratuluje :) i niech synek sobie rosnie w brzuszku zeby byl silny i zdrowy :) a myslałas juz jakie imie dasz?:)
 
Co do imienia to jeszcze zobaczę:-)
tiptiriptip jak sobie radzisz? jak malutka?Powiedz mi czy w szpitalu wypytuja coś o ojcu dziecka?
 
reklama
jaimisdzięki za pamięć :*
Zdaję relacje:-), jest wszystko w porządku, maluch rośnie, waży już ponad 0,5kg i .......JEST SYN:-)

Gratulacje :) niech sobie rośnie pisiorek ;p

Co do imienia to jeszcze zobaczę:-)
tiptiriptip jak sobie radzisz? jak malutka?Powiedz mi czy w szpitalu wypytuja coś o ojcu dziecka?

Pytają, ale ja również powiedziałam, ze nie żyję z ojcem dziecka i już nic później nie pytali.


Niunia moja miała wczoraj ciężki dzień, od rana po szpitalach i lekarzach.
Wpierw Centrum Zdrowia Dziecka - poradnia metaboliczna
Niunia na czczo płakusiała strasznie, a tam jeszcze rozbieranie, badanie, ubieranie ehhh najgorsze kolejki
później miała pobieranie krwi - MASAKRA płakałam razem z nią bidna moja :(
Później miała 2 szczepienia ehhhhhh rozżalona taka była moja piękna, i znów rozbieranie i ubieranie do badania które miała 2h wcześniej w CZD :[ - na szczęście skończył się tamten dzień uff !
Moja pyza waży 5kg ( w 6tyg. przytyła prawie 2kg ) i ma 57cm ;p
 
Do góry