No wlasnie pediatra nie wie.U alergologa bylismy w CZD(szpital),a pediatra jest w osiedlowej przychodni.Dala tylko skierowanie i tyle,wczesniej jak prosilam ją o to mleko by przepisala to nie chciala i wyslala to specjalisty.
Wiec dlatego sie zastanawiam czy taki zwykly pediatra moze takie mleczko przepisac.Nie znam sie na tym wiec pytam.Nie wiem czy umowic sie na wizyte czy zrobic tak jak mowicie,ze tel. i prosba o recepte.Bo moze nie wypisze skoro to nie ona zlecila???Troche mi nie pasuje teraz umawiac sie na wizyte bo mam inne sprawy do zalatwiania a ta babka tylko przyjmuje do 12.
Kurcze i tak sie nad inna sprawa zastanawiam.Ex do tej pory placil alimenty przez komornika,teraz sie bulta troche bo komornik co miesiac pobiera od niego 130 zl dodatkowo za ściągalnosc.Proponuje zebym wycofala a on mi bedzie placil na konto.Boje sie troche czy nie oszukuje bo we wszystkich sprawach oszukiwal mnie.Moge jeszcze wyslac do jego pracodawcy wyrok i nakaz placenia ale on nie chce by w pracy wiedzieli ze placi alimenty(dran wstydzi ze przyznac ze nie jestesmy razem,klamie i tam ze wychowujemy corke).Nie wiem czy nie wkopie sie jak wycofam od komornika.Ciekawe czy jakby co to moge spowrotem do komornika pójść?a gorzej jak prace zmieni to nikt go nie znajdzie?Nie wiem co robic.
PS.nawet o zdrowie corki nie zapytal ,tylko o pieniadzach gadal.Podlość.
Wiec dlatego sie zastanawiam czy taki zwykly pediatra moze takie mleczko przepisac.Nie znam sie na tym wiec pytam.Nie wiem czy umowic sie na wizyte czy zrobic tak jak mowicie,ze tel. i prosba o recepte.Bo moze nie wypisze skoro to nie ona zlecila???Troche mi nie pasuje teraz umawiac sie na wizyte bo mam inne sprawy do zalatwiania a ta babka tylko przyjmuje do 12.
Kurcze i tak sie nad inna sprawa zastanawiam.Ex do tej pory placil alimenty przez komornika,teraz sie bulta troche bo komornik co miesiac pobiera od niego 130 zl dodatkowo za ściągalnosc.Proponuje zebym wycofala a on mi bedzie placil na konto.Boje sie troche czy nie oszukuje bo we wszystkich sprawach oszukiwal mnie.Moge jeszcze wyslac do jego pracodawcy wyrok i nakaz placenia ale on nie chce by w pracy wiedzieli ze placi alimenty(dran wstydzi ze przyznac ze nie jestesmy razem,klamie i tam ze wychowujemy corke).Nie wiem czy nie wkopie sie jak wycofam od komornika.Ciekawe czy jakby co to moge spowrotem do komornika pójść?a gorzej jak prace zmieni to nikt go nie znajdzie?Nie wiem co robic.
PS.nawet o zdrowie corki nie zapytal ,tylko o pieniadzach gadal.Podlość.