reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Ravenalka ja mam kolejny zjazd 27-28.11 i koniec :) Ale nie bronię się zimą, nie dam rady pracy napisać, nie mam mobilizacji ani ochoty :/ No i ja też mam zatrważający rozmiar A, a czasem mam wrażenie że nawet mniejszy :) I ważę 49 kg, a marzę o 55 kg...
Katerinka jak tam nowy adorator??
Kurka... tak myślałam, że Ty za moment kończysz, mogłyśmy się wcześniej umawiać, ja 27-28 mam wolne, jadę 20-21 i dwa pierwsze weekendy grudnia :/
 
reklama
Żadna galeria mi się nie otworzyła :( Coś zepsułyście dziewczynki...
Daffi pisz co chcesz, ale ja mam taką radę- każdego dnia rób się na bóstwo, na spacer wychodź na obcasach, niech mąż widzi że potrafisz o siebie zadbać!! Ja po bułki rano nie wyjdę bez pomalowania się, z Nelą spaceruję ubrana tak, jakbym miała wieczorem do miasta wyjść. Do łóżka załóż coś ekstra, ja się wykosztowałam na takie dwie koszulki i od razu lepiej się w nich czuję ;) A jeśli to nie pomoże, to daj mu w twarz, zostaw mu dziecko i wyjdź z domu. Niech zobaczy, że nie ma w domu grubasa, tylko seksowną, piękną i wartościową kobietę, która ZNA SWOJĄ WARTOŚĆ!!! To musi być okropne słyszeć od męża takie słowa... Ooo, albo zacznij zwracać mu uwagę że tu ma tłuszczyk, tu zakola, tu zmarszczki :) Niech wie jak to jest!!
 
Żadna galeria mi się nie otworzyła :( Coś zepsułyście dziewczynki...
Daffi pisz co chcesz, ale ja mam taką radę- każdego dnia rób się na bóstwo, na spacer wychodź na obcasach, niech mąż widzi że potrafisz o siebie zadbać!! Ja po bułki rano nie wyjdę bez pomalowania się, z Nelą spaceruję ubrana tak, jakbym miała wieczorem do miasta wyjść. Do łóżka załóż coś ekstra, ja się wykosztowałam na takie dwie koszulki i od razu lepiej się w nich czuję ;) A jeśli to nie pomoże, to daj mu w twarz, zostaw mu dziecko i wyjdź z domu. Niech zobaczy, że nie ma w domu grubasa, tylko seksowną, piękną i wartościową kobietę, która ZNA SWOJĄ WARTOŚĆ!!! To musi być okropne słyszeć od męża takie słowa... Ooo, albo zacznij zwracać mu uwagę że tu ma tłuszczyk, tu zakola, tu zmarszczki :) Niech wie jak to jest!!

carlaa u mnie trzeba sie zalogowac. i wtedy juz codziennie mozna glosiki oddac.. ale u fikuska przekierowuje mnie do strony glownej konkursu.. nie wiem jak wejsc do galerii gdzie jest Alan!

co do wygladu chetnie bym popracowala.. ale poki co nawet nie stac mnie na tusz a moj mi sie skonczyl... ostatnio malowalam sie przed porodem.... i kilka razy zdarzylo sie po! poprostu jak bylam u mamy to jej skubnelam kosmetyki.. ale jak tylko zaczne dostawac akse za pilnowanie Kacpra to bedzie tez moja zarobiona kasa i na pewno miesiac w miesiac cos nowego sobie kupie! nie moge wiecznie chodzic jak wiesniara!
moje wszystkie ciuchy sprzed ciazy sa na mnie za male o tyle ze szkoda slow! stad problem z ciuchami bo na obecna wage nie zaopatrywalam sie..powtarzalam sobie ze schudne i zal mi kupowac wieksze rzezcy jak i tak zaraz je wyrzucic bede musiala... i co? jednak te duze rzeczy bardzo by sie przydaly.
na pewno poproacuje nad soba tylko musi mi ta kaska dodatkowa wleciec:)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczneczki Moje Kochane :-)
dziekuje za opinie :-) szczegolnie te na nk :-)
czy ja wiem , czy zaszalałam .... umnie to norma .... zawsze cos .... moja fryzjerka to sie wczoraj smiala ... ze za****sta mamuska zemnie .... trzy tatto, kolczyk w języku i co rusz jakis szal na glowie .... kuzwa pomyslałam sobie " to co ze ma 28 lat i jestem w ciazy no i mama dwuch synów" przeciez bycie powaznym w powaznych sytuacjach zdarza mi sie ,a tak ze mam odpały i nie biore zawsze zycia na powaznie ....no taka jestem krejzolka jak to mówia chlopcy .... nie lubie sie podporzadkowywac i jestem indywidualiska :-)

Katerinka no to widzisz ,masz jak ja .... tyle ze u mnie jak brzuch widzieli .... taka polska rzeczywistosc ... a my mamy musimy cierpiec ... Kubulkowi wielkie gratulejszyn :-)

Daffi
ja z brakow finansow na kosmetyki zosalam konsulantka oriflame , i mam po taniemu swietne kosmetyki :-) a jesli Twoj "glupasny" mąż Cie nie dowartosciowywuje to ja bede to robić everyday :-) zaczne od dzis

Daffi pięknie dziś wyladasz i zajebista laska z Ciebie :-):-)

Candy cio sie nie odzywasz .... co z Toba , mam nadzieje ze jeszcze nam sie nie rozsypalas ....
 
carla no uczucie fajne o oby tak zostalo,ale ja sie na nic nie nastawiam poki co :):-)

dafi ten moj luby teraz ,przyznal sie ze mnie widzial w wielu strojach,jak szlam smieci wyrzucic( dres),jak do sklepu szlam w lachach,jak auto czyscilam,ma rodzicow obok w klatce wiec sobie lukal,nie wymalowana,odwalona,i wierz powiedzial mi ze nie wazne jak kto wyglada,czy jest ubrany ale jak sie z tym czuje,ja nie mam ochoty sie codziennie stroic ale odkad bylam na makijazu codziennie sie maluje i nie widac po mnie zmeczenia,zmartwien,nabralam koloru:)ale jak widzisz ktos mnie wylukal
a twojemu dziadowi powiedz ze jak mu sie nie podoba,to niech nie patrzy,bo wielu ma na co:)

margolcia no pogielo tych ludzi naprawde,dzisiaj ide nastepne ogladac,chce jeden pokoj i nic nam wiecej niepotrzeba,byle ten spokoj miec....
fikusek no ja sie domyslam,wlasnie dzisiaj wszystko do gory musze ulokowac w lazience,bo piorun maly wszystko otwiera :)
 
Daffi a byłaś u lekarza?? Może dietetyk by Ci pomógł, raczej nie chyba, a na pewno. Ja znam przypadki bardzo otyłych dziewczyn, dieta ułożona indywidualnie działa cuda. A mąż by Ci nie dał na kosmetyki?? Tusz i podkład i od razu inaczej się wygląda :)
Margolcia ja miałam kolczyk w pępku i w brodzie, ale to jak małolata byłam i miałam takie pomysły ;) Tatuaż fajna sprawa, ale trzeba mieć odwagę żeby zrobić. Podziwiam :)
 
Margolcia ja miałam kolczyk w pępku i w brodzie, ale to jak małolata byłam i miałam takie pomysły ;) Tatuaż fajna sprawa, ale trzeba mieć odwagę żeby zrobić. Podziwiam :)[/I]
ja piewszy zrobilam na 17 urodziny (prezent) ...i wciagnelo .... projektow mam mase tylko kasy brak ...na lato bedzie kolejny , mial byc teraz ale ciaza .... a kolczyk jak zalozylam tak mam juz 8 lat :)
 
reklama
Margolcia z tatuażem jest taka śmieszna historia... Otóż mój były K. miał piękny tatuaż na przedramieniu, po prostu cudo. Ale poszedł do straży pożarnej na służbę zastępczą i chciał w straży zostać na stałe, no i zaczął tatuaż usuwać laserowo. Robił to z bólem serca, ale w państwówce nie wolno/powinno się mieć takich ozdób. No i mimo jego znajomości do tej pory się nie dostał właśnie ze względu na bliznę co została po usunięciu. I tak biedaczek już 2,5 roku nie pracuje, bo albo PSP albo nic :)
Katerinka to widać że facet wart uwagi skoro go dresik nie przeraża :D I jeśli akceptuje fakt, że masz dzieci to tym bardziej... A jak tam z mamą, aż takie jazdy?? O co się czepia?? Bo mój ojciec odpuścił ostatnio, ale to pewnie cisza przed burzą :) On czuje się moim i Nelki władcą, bo mieszkamy razem i on pracuje, a ja nie.

U mnie to lipa z Wigilią będzie, siostra chce pracować, ja z ojcem i jego babą świąt nie spędzę, z teściami mojej mamy też nie, więc albo będę siedziała z Nelką w domu, albo pójdę do Karoli i Marcina (jak zawsze zresztą). Io to będzie najlepsze wyjście...
A jak ja się sylwestra doczekać nie mogę... Idziemy z M. na bal, idzie też chyba Karola i Marcin i jeszcze jedna para, no i od M. z pracy koleżanki i jego kierowniczka nawet :) Śmieszy mnie to że idziemy jako para, a parą nie jesteśmy, ale to tak wyglądać będzie, i ogólnie to skomplikowane i nie wiem co temu głupkowi w głowie siedzi!!! Dzisiaj chyba go przepytam, bo to się ciągnie od lipca, a ja mam dość ukrywania się. Hmm, tylko że on pwnie ma odmienne zdanie na ten temat i nie myśli o "nas" tak jak ja. No i co ja mam zrobić :( ??
 
Do góry