reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Ravenalka ciesze sie, ze to juz koniec, mozesz odetchnac w koncu :D
Candyc nie mialas pracy? nie jeses zarejestrowana w up? to jak bedziesz rodzic? przeciez trzeba byc ubezpieczonym zeby do szpitala pojsc, chyba ze placisz takie ubezpieczenie moze? ja od stycznia bede musiala placic i w ogole nie wiem na czym to polega, a chce przez zus a nie jakies chore firmy ubezpieczeniwe :) a Ty juz nie placz! :)


Przynależę do programu " Zdrowie, mama i ja " a poza tym uczę się zaocznie... więc mam ubezpieczenie do 26 roku życia.
Nie wiem czy mogę się zarejestrować będąc uczniem ?
 
reklama
Mloda1,ja nie chce naskakiwac na nikogo.Ale ta dziewczyna niestety placze sie w tym co pisze i widze ze klamie ile sie da tylko nie wiem w jakim celu.Zadala sie z żonatym facetem i teraz placze ze wrocil do żony.
Niestety nie akceptuje takiego zachowania jak ktos rozbija rodzinę.Dla mnie taka kobieta jest NIKIM.


Pisze ze nie pracowala,a zaraz potem ze kupowala firmowe akcesoria dla niemowlaka.Ze mieszkala z facetem co zarabial na czarno ale nic sie nie dokladal bo ona go utrzymywala.Hmmmm,przeciez sama nie zarabiala kasy.Jezeli jest w tym ciut prawdy to trzeba miec pusto w glowie zeby utrzymywac faceta ktory pracuje a ten nic sie nie doklada do domu.Kłamstwo goni kłamstwo!!!

Po1. TUMANIE TĘPY !
nie rozbiłam żadnej rodziny ! Był po rozwodzie, a nie żonaty !

Po2. Nie pracuje, bo się uczę, a pracowałam za granicą polski. Więc pracowałam kilka lat zagranicą, po powrocie do kraju wróciłam do szkoły.

Po3. Pracował na czarno, ale pracował u mojego taty ;] Miał być zięciem... mieszkaliśmy u mnie, a dokładnie u moich rodziców. Nie płacił i tyle. Nie wynajmował nic u nas tylko był ze mną, zdecydowaliśmy się na rodzinę i mieszkał.
Zrobił czasem zakupu do domu i fajnie :) ale do wyprawki dziecięcej ( bo o niej mowa ) nie miał okazji się jeszcze dołożyć i za to tylko będę od niego żądać zwrotu.

Ty pewnie jak kiedyś kogoś poznasz i będziecie razem mieszkać np. u Ciebie to będziesz od niego żądać aby płacił Ci najem ? ciekawe !
 
candyc bylas ciekawa jak w sadzie wyglada. napisze ci jak bylo u mnie. Martyne urodzilam 29.10 pozew zlozylam koncem listopada. pierwsza rozprawa 29.12.2009
moj ex na rozprawe sie nie stawil. ale wyslal do sadu odpowiedz i to wystarczylo by wyrok zaoczny nie byl mozliwy., zazadal badan dna moj ex. ale zazadal tez bym to ja placila. i tak od grudnia do maja sie naciagal ze mna po sadach bym to ja zaplacila. w maju badania dna, w lipcu wyrok.
hmm narazie jeszcze niemasz pojecia co cie czeka w sadzie. a milo nie bedzie.
ja tez chcialam pozbawic wladzy rodzicielskiej i byly ku temu wszystkie przeslanki bo on sie wypieral ojcostwa bo mieszka daleko bo dziecko go nie obchodzi, bo do alimentow zmusil go sad bo ,bo, ale ale sedzia zapytal sie exa a jak prosze pana z wladza rodzicielska? a on place alimenty to chce miec wladze i ja ma w calosci. takze duzo zalezy od sedziego na jakiego trafisz. widzisz kazda z nas ma przecierz takie same sprawy alimenty czy ustalenie ojcostwa a co sedzia to inny wyrok.
a co do wyprawki u mnie sedzia wiele rzeczy zakwestionowal. tzn powiedzial ze niepotrzebnie kupowalam.

ktos kiedys pisal ze matka ma wieksze prawa, ze w sadzie jest na wygranej pozycji. wcale nie. bynajmniej u mnie rozprawa sadowa to byla istna przepychanka. ja zanim przezylam te rozprawy to myslalam ze w sadzie jest sprawiedliwosc. niema. w sadzie wygra silniejszy sprytniejszy.
a koszty sadowe?? moj ex ma 200zl kosztow sadowych. i badania dna. a rozpraw bylo kilka i byla tez rozprawa w sadzie okregowym.

byloby milej gdybys nie wyzywala innych. chcesz kogos zbluzgac wyslij pm.
 
anowi82, eh to się kochana nalatałaś, namęczyłaś, nasłuchałaś itp. podziwiam Cię... pewnie miło jest mieć to już za sobą. Zobaczymy co ten mój wymyśli :) Na razie muszę się skupić na sobie.
Niedługo będę się widzieć z prawnikiem i z nim rozmawiać co i jak... jak już się obsłucham nagadam, to będę myśleć co dalej... bo chyba ciut niepotrzebnie sobie zawalam tym głowę teraz.
 
hmmm,candy.A co ty desperatka jakaś???
Ty i twoja rodzina trzymaliscie faceta "żonatego" pod swoim dachem i w dodatku placiliscie mu za to????Hahahahaha.A on z tej placy twego ojca nawet sie nie dolozyl do utrzymania?!!!!
I na to sie godziłaś?????
Wspolczuje głupoty.Hahahahahha
PS.niezlą masz rodzinke skoro na to przystala:))

A jeszcze dodam.Wyzwiska w sadzie ci nie pomogą.Jezeli bedziesztak sie wyrazala jak tutaj:))
 
hmmm,candy.A co ty desperatka jakaś???
Ty i twoja rodzina trzymaliscie faceta "żonatego" pod swoim dachem i w dodatku placiliscie mu za to????Hahahahaha.A on z tej placy twego ojca nawet sie nie dolozyl do utrzymania?!!!!
I na to sie godziłaś?????
Wspolczuje głupoty.Hahahahahha
PS.niezlą masz rodzinke skoro na to przystala:))

A jeszcze dodam.Wyzwiska w sadzie ci nie pomogą.Jezeli bedziesztak sie wyrazala jak tutaj:))

Ja się dziwie, że Tobie się udaje z kimkolwiek o czymkolwiek rozmawiać lub cokolwiek załatwić jak Ty tak ciężko myślisz :)

Irytujesz mnie pisząc, że był żonaty, kiedy był 2 lata po rozwodzie.

Nie trzymaliśmy, tylko jak wspomniałam !
Miał być zięciem. Nikt nie był wstanie przewidzieć, że odejdzie kiedy ja będę w 8mies. ciąży. Napisałam też, że robił zakupy do domu, ale te zakupy były i jemu potrzebne aby żyć. Gospodarka domowa była prowadzona wspólnie, ale rozmawiamy o wyprawce dla dziecka... nie rozumiesz tego ? mowa o wyprawce ! za którą zapłaciłam JA ! nie wiem jak do Ciebie przemówić heh...
Nie sądzę go o brak wkładu w mieszkanie, bo na pewno miał wkład w jakimś sensie chociażby robiąc zakupy codziennych potrzeb. MOWA O WYPRAWCE !

Daruj sobie kolejny wpis w którym pokażesz, że nic nie rozumiesz.
 
Rosi przeciez ex CandyC byl po rozwodzie, wiec nie wiem dlaczego sie uczepilas, ze ona rozbila rodzine? :/
CandyC a to nie wiedzialam, ze sie uczysz :) w takim razie masz ubezpieczenie, to dobrze :)
Anowi fajnie, ze sie odezwalas :D co u Was Dziewczyny? :)
 
reklama
Do góry