reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Jestem w 5 miesiącu i niedawno zostałam sama. Jest mi ciężko, bardzo ciężko, moja sytuacja jest mocno skomplikowana. Mam 19 lat i mieszkam w Warszawie. Jeśli znalazła by się taka osóbka, która by chciała mnie posłuchać i sama się wyżalić jestem otwarta i chętna na rozmowę bądź spotkanie. Czasem wsparcie od obcych jest dużo bardziej pomocne. :(
 
reklama
Nie martw się, wiem, że to łatwo mówić, ile ja się wypłakałam w czasie ciązy, ale od samego początku byłam sama, w trakcie rozpadania się naszego związku dowiedział się o mojej ciąży, wceśniej były rozmowy o takeij możliwości, mówił, że chyba skręciłby mi kark dgybym usuneła kiedyś ciąże a pozniej sam mi to zapoponował, tak więc moja droga! Trzymaj się i jakby coś to pisz, chętnie porozmawiam:)
 
Ja nie mam żadnego kontaktu z ojcem małej od jakiś 3 miesięcy. Byłam teraz z innym chłopakiem niestety skończyło się i to bardzo boleśnie bo jedynym powodem była moja ciąża. Czułam się co najmniej jak bym została ukarana za to że nie zabiłam :( Wiem że nie powinnam się denerwować, że to nie jest dobre dla dziecka ale tak się chyba nie da. Wcześniej jak byłam sama, nawet już w czasie ciąży to nie przeszkadzało mi to, żyłam sobie beztrosko, potem pojawił się on, rozkochał w sobie a teraz zostawił. Nie myślałam że to tak bardzo będzie boleć. Teraz zaczynam się dopiero tego wszystkiego bać:,(
 
dzis jest lepiej moge chodzic ... ale brzuch nadal boli i jest twardy .... zobaczymy , mam caly dzien ...
smiac mi sie chcialo wczoraj .... pisalam z K o synu i dalam mu liste zakopow ktore ma kupic i mi wyslac .... jaki uprzejmy i uroczy ... oczywiscie wszystko kupi ( chodz mu sie nie chce ) no i cieszy sie ze rozmawiam z nim ... powiadomilam go ze w 30 tyg bede robic to usg 3D i ile to bedzie kosztowalo .... no i zaczelismy o wczesniejszym usg .... i jakos tak mi sie wymknelo ze na tym usg bylam z E ... no i sluchajcie jaki foch pana K . wiec pytam o co mu chodzi , na co on mi ze "nie zyczy sobie by jakis burak ogladal jego syna" :-D wiec mu odp ze ten burak chociaz mnie wspiera i jest przymnie , cieszy sie z kazdej goopoty zwiazanej z moim dzieckiem a ty szanowny dupku zostawiles na pastwe i jeszcze problemy stwarzasz :wściekła/y: wiec sie szanowny obrazil i nie odzywa ... a w d***ie go mam :-)

no i Witam kinderniespodzinke , przykro ze tak mlody wiek i juz doswiadczasz takie przykrosci .... ale wiedz ze zawsze mozesz napisac tu do nas wesprzemy jak tylko potrafimy .... a w razie co , nie wiem jak inne dziewczyny , pisz smialo na pw do mnie pogadam i wyslucham
 
sporo slysze o Bebiko .... narazie zadnego dobrego slowa nie slyszalam no i wlasnie dzieci go nie lubia ..... ale moze sie myle ja dawalam NAN :) i dzieci lubily je .....
po za tym adka musisz wytrzymac , no dzieci maja swoje momenty i okresy .... wiem ze czasem wyc sie chce i ma sie dosc , ale jak my wszystkie przejdziesz i przez to i dasz rade
 
Adka a pamiętasz co ja z Nelką miałam?? Jeden wielki koszmar, non stop ryk i na cycku. Nie raz miałam jej dosyć... Ale im będzie starsza, tym będzie mądrzejsza i spokojniejsza. Ale zacznie się za to rackowanie itp. Ja do tej pory nie mam jak posprzątać tak porządnie przy małej... Musimy zacisnąć zęby i robić swoje :) A co do mleka- daj jej butlę jak będzie zaspana, np. w nocy. Ja tym sposobem nauczyłam Nelkę jeść mleko z butli. Z cyckowymi nie jest czasem tak łatwo :) Ale próbuj jak będzie zaspana, wtedy powinna pociągnąć.
Margolcia a ja bardzo chwalę sobie bebiko. Próbowałam różnych mlek, ale to jedyne małej wchodzi. Nan za to wypluwała, ma za dużo żelaza i jest okropny w smaku jak dla mnie. W sumie porównywałam skład bebiko i bebilonu, niczym się nie różnią poza tym, że bebilon ma jeden składnik więcej. Te całe immunofortis z bebilonu ma inną nazwę w bebiko. Za to cena odpowiednio wyższa.
 
Aha no i dziś jest drugi dzień jak nie karmię... Biorę antybiotyk i ketonal po tym wyrwaniu zęba. A wątpię czy po tygodniu odstawienia mała będzie chciała, bo jakoś normalnie jest bez cycka, mamy w miarę ustalone menu na cały dzień. Więc chyba nie wrócę do karmienia, prawie 8 miesięcy to i tak dużo :)
 
kinderniespodzianka Ty sie nic nie przejmuj :) Moze tak na poczatku Ci sie wydaje, ze wszystko bedzie beznadziejnie, ale zobaczysz, ze bedzie dorbze. Ja sie cala ciaze przemartwilam, a pozniej to juz jakos jest, naprawde sie nie martw, rob co uwazasz za stosowne. A finansowo jak ? Rodzice Ci pomoga czy cos ?:)

Adka Ja czasami mam to samo, on ciagle chce na rece, i ten ryk mnie wyprowadza czasami z rownowagi. Chce skonczyc z tym cycem, ale to nie takie proste. Zaluje, ze od urodzenia go nie karmie butelka mialabym wiecej spokoju
 
reklama
Witajcie, jestem w 4 miesiacu ciazy, ojciec dziecka chce mnie, nie dziecka, no wiec bede samotna mama :) nie mamy kontaktu od 3 tygodni. Jestem na forum marcowym, ale tam same pary, ja jakos dziwnie sie czulam jak czytam o wizytach u lekarza we dwojke.. Moze tu odnajde radosc z tego ze bede niedlugo mama.. Z jednej strony jestem twarda i wiem ze lepiej byc sama a szczesliwa, nawet z dzieckiem, a z drugiej troche boli, ze jednak tak malo dla kogos znaczylam.. Czy mnie przygarniecie? :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry