reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Carlaa a moj za to w gosciach drze sie w nieboglosy,nik go dotkac nie moze bo pisk,a najbardzeij....faceci:D:D dziewczyny jeszcze jakos zniesie:D i za dziecmi nie przepada,boi sie:(
 
reklama
Fikusek Nelka z kolei uwielbia jak inni ją na rączki biorą, ma narzeczonego Marcela (2,5 roku) i ostatnio ją całował bez przerwy, przytulał a ona nic. Moi koledzy i koleżnki ją na ręce biorą a ona zadowolona, cieszy się do wszystkich jak mysz do sera :)
 
Fikusek Nelka z kolei uwielbia jak inni ją na rączki biorą, ma narzeczonego Marcela (2,5 roku) i ostatnio ją całował bez przerwy, przytulał a ona nic. Moi koledzy i koleżnki ją na ręce biorą a ona zadowolona, cieszy się do wszystkich jak mysz do sera :)

no widzisz:) wiec nie jest tak zle:) moj tak nie mial ale od jakiegos czasu bardziej sie boi,chyba dorasta:D raz jak musialam pojechac do pracy dokumenty podpisac i maly zostal z babcia to dzwonila do mnie po godz i mowila zebym wracala bo darl sie,wrocilam i spokoj:)
 
fikusek co do darcia sie jak mama wychodzi to ja mam z kubusiem do dzisiaj:) i rece tylko do mnie wyciaga,
carla ja mialam od poczatku malego w spacerowce i szybko kupilam potem tez chicco,super wozek,trzymam go teraz w bagazniku auta i torbe w razie co i jest super :) a ja nie musze dzwigac,a kubus siedzi twardo sobie w wozku,raczkami trzyma sie i sie jazy co chwile:)
super sa te ciasta z paczek,wystarczy woda,jaja czy mleko i raz dwa i gotowe,moi siostrzency robia liste jakie mam im zrobic:)
krropelka mowisz o tych rurkach,musze sprobowac,odkad siedze w domu to jakos przychylnie patrze na kuchnie i jakos mnie to odstresowuje :) i jak to mowie,kupa roboty i sprzatania a chwila przjemnosci:)
bezsenna to jest najgorszy blad jaki robisz wchodzac na wage:) co chwile.
powinnas to olac :)
kasia ja mysle ze jak kazda z nas bylaby beznadziejna i wogole maszkara jakas to kazda mialaby ksiecia :)) dochodze do wniosku jak patrze na ludzi na ulicy
 
Witam Moje Panie :-)

Carlaa ta świeżo po porodzie.. już dwa miesiące (zleciało:-D) A ŻADNEJ POPRAWY NIE WIDAĆ, POMIMO, ŻE STOSUJE MAŚĆ REGULARNIE.. o caps lock :-) Musze zacząć ćwiczyć, ale jak ?;-D Robić brzuszki i trzymać Maje na rękach albo bujać nogą wóżek :-D Maja rano jest super słodka :) Grzeczna, leży sobie, uśmiecha się, macha łapkami rączkami jak szalona.. i tak gdzieś po południa.. a wieczorem.. o w dupe dziewczyny masakra.. Musze jej zapewniać wstrząsy, uwielbia jak ją trzymam na rękach i góra dół.. im szybciej tym lepiej, mięśnie mam już niczym pudzian :-D Sama jestem sobie winna, raz że pozwalałam wszystkim ją nosić, a dwa sama to robiłam, bo czułam taką potrzebe.. i twierdziłam, że będe się martwić jak będzie ważyć 8 kg, teraz jest 5 a ja po paru minutach wysiadam :-) My już nie śpimy od 6.. Maja ani w głowie spania nie ma, a ja chętnie bym przycieła komarka :-)
Majusia lubi towarzystwo, najlepiej jak jest dużo ludzi i każdy po kolei ją buja :) Dzieci się nie boi, również ma narzyczonego Piotrusia, wczoraj skończył dwa latka. Ostatio robiliśmy im zdjęcia, jak się Piotrek przytulał, całował, za rączke łapał, a ta się cieszyła. Od małego lubi chłopców :-D Wrzuce zdjęcia lada dzień :-)
Przekonałam Krystiana do tabletek, tzn. kiedyś przed ciążą jadłam zelixie i u mnie pomogła, teraz niestety wycofali.. są inne czeskie tabletki atipeks (mogłam przekrecić nazwe) sa dostępne na necie, ale roi się od oszustów, wiec Mój wspaniały Krystian powiedział, że Mi je załatwi :-D

Ostatio był dzień ojca.. Poszliśmy cała Trójką na zakupy, staliśmy w kolejce w aptece i Krystian sobie przypomniał, że właśnie dziś jest ten dzień.. a ja mało myśląc dałam mu buzi przy czym złożyłam wszystkiego najlepszego od Mai :-) i wiecie co zrobił, wzruszył się, łezka mu poleciała.. Myślał, że nie widze, a widziałam.. Nie chciałam go zawstydzać, wiec nic się nie odezwałam.. :-)
Coraz bardziej się do Niego przekonuje.. :-)
a się rozpisałam.. wróciły stare czasy :-)
 
Ostatnia edycja:
kasia to ty uwazaj na jakies tabletki z nieznajomego zrodla,bo sobie bigosu narobisz
niech ci sie wiedzie z nim ,oby tak dalej poszlo :)

dzieci ida na zakonczenie a potem przychodza zas:) i musze znowu im cos do jedzenia wymyslic a potem do lasu smigamy,wybiegaja sie to beda siedziec spokojnie :)mowie wam z czworka dzieci to jest jazda na maxa:)
milego dzionka:)
 
Kasia pisz pisz, forumowa gaduło :) Ja miałam z Nelką podobnie, rano była pocieszna, a od 15 do 20 non stop przy cycku, darcie itp. Teraz już jest inaczej, ale mała jest starsza, taka fajniejsza, więcej rozumie :) Jeszcze trochę Kasiu :) I ja też nosiłam, bo mojej córce się to należy, bo mieszkała sobie w przutulnym, ciepłym brzuszku, a tu nagle ten świat wielki, więc trzeba ją pocieszać :) No i mam małego rozpieszczonego potwora... Kasiu z tym Krytianem to fajnie się zachowałaś, trzymam kciuki aby było jeszcze lepiej!! A jak to jest, mieszkacie razem?? On pracuje?
Katerinka ja z pieniędzy z chrztu kupię lekką spacerówkę, ta jest ciężka, ale super w teren i na zimę. A kiedy Nelka zacznie siedzieć mniej więcej?? Bo ja jej nie sadzam z oparciem, tylko na kolanach siedzi, ale nie za długo.
Fikusek ja tak miałam jak Nelka bała się butli. Teraz jak zje bebiko to mamusi może nie być cały dzień :) Więc spokojnie sobie do szkoły mogę pojechać czy gdzieś wyjść. Moja siostra dużo z nią przebywa, staram się małą przyzwyczajać do tego, że nie tylko mama da jeść czy weźmie na spacer.
 
AAA zapomniałam Wam napisać- byłyśmy u neurologa i pani się mnie pyta:
A te policzki to ona ma po tacie??
A ja - nie, po mleku :))))))

Po dawcy Nelcia nie ma nic :)
 
katerinka tak. mam na mysli te rurki. wyprobowalam 2 przepisy na nie. jeden z mieskiem a drugo wegetarianski z pieczarkami (bo byla u mnie kuzynka, ktora jest wegetarianka z przymusu). oba byly pyszne. ale z mieskiem zdecydowanie lepsze.
Wielkie Żarcie - Przepis - Cannelloni z farszem mięsnym .Pycha
tu jest przepis na to co ja robilam. z tym, ze nie dodalam curry (bo nie lubie) i nie dodalam kostki rosolowej (bo zapomnialam :-p) no i moje miesko bylo tylko wieprzowe.
trzeba sie nadlubac. nie powiem, ze nie. i farsz najlepiej jest zrobic sobie jednego dnia i przechowac w lodwoce a nasteonego spokojnie nadziac rurki i zrobic reszte. pyyychaa
:tak:
a co do ciast ja rzadko robie z papierka. lubie eksperymenty a w papierku wszytsko jest juz gotowe. ostatnio namietnie pieklam ciasto czekoladowe. korzystalam z rozmitych przepisow i kombinowalam z masa i polewami. i wkoncu znalazlam idealne. mocno czekoladowe ciacho pieke w kwadratowej blaszce. jest dosc cienkie. potem groje je na dwie polowy. pomiedzy wkladam mase bydyniowa a na wierzch polewe czekoladowa wlasnej roboty. pyyychaa.
a dzis bede piec moj wieloletni popisowy numer. (gdy bylam u siostry niemal codziennie musialam piec to moim siostrzencom a oni byli wstanie zjesc kazde ilosci).
a sa to takie male pierozki jablkowe. sa z rkuchutkiego delikatnego ciasta bez proszku do pieczenia. wykrawam szklanka koleczka i nadziewam jablkami prazobymi ze sloika. lepiez tego pierozka. dociskam widelcem. i pieke a potem posypuje cukrem pudrem. sa efektowne, smaczne, delikatne. no i spokojnie mozna je podac malemu dziecku :tak:. Filip je uwielbia :tak: (chociaz moj Fif jest akurat kiepskim przykladem, bo on wszytsko uwielbia jesc :-D)
 
reklama
o kurcze Krropelka ale Filip duuuuzyyy!!!!!!! Rosnie jak na drozdzach!! Tez chcialam Nikosiowi kupic taki nocnik, ale niestety nie bylo mnie stac na niego :( ja lubie gotowac, ale ciezko mnie przekonac zeby pujsc do kuchni haha nigdy mi sie nie chce, a jak juz pojde, to lubie kombinowac (moze nie zawsze mi wychodzi ;) ale wszyscy jedza haha) .... oczywiscie jak sama mieszkalam, to musialam gotowac i sie nawet nie zastanawialam nad tym, ale teraz jak z rodzicami mieszkam, to zawsze Mama cos upichci ;) dzis wyjechali na dzialke, wracaja w sobote, wiec musze sobie tez cos powymyslac :) a moglabym prosic o przepis i proporcje tego Twojego popisowego pierozka? :D
Carla wiedzialam, ze z Nelcia bedzie wszystko ok :) ci lekarze ostatnio panikuja jak cholera, najpierw widza, za chwile nic nie widza :/ ehhh zeby Cie znowu nie wyslala, bo moze teraz cos zobaczy? ;)
Czekam na listonosza, paczka mi idzie juz ponad 2 tygodnie! Jestem zla na siebie, bo zamiast zobaczyc komentarze sprzedajacego to to olalam, a teraz wychodzi, ze ma pelno negatywow i to dokladnie wszystkim chodzi to co mi ;/ ide do Nikosia bo sie wkurza :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry