reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Aha, byłam dziś z Nelcikiem u neurologa- pamiętacie jak mi nagadała 2 miesiące temu?? A dziś ta daaaa- moje dziecko jest zdrowe. Ciekawe tylko czy wtedy ona sobie powymyślała te wszystkie dolegliwości?? Bo przeszły jej bez rehabilitacji, nawet nie stosowałam się do takiej instrukcji którą mi dała.
Mniejsza z tym, najważniejsze że Nela ok, wg. mnie i tak było z nią wszystko w porządku :) Ale 50 zł poszło, a do wypłaty jeszcze tydzień :(

Przesadziłam wczoraj wieczorem małą do spacerówki, jeździła spokojnie, dziś też była grzeczna. Teraz jest z Kasią na dworze i nie śpi, patrzy sobie i nie ryczy. Mam nadzieję że znalazłam sposób na ataki rykowiska podczas spaceru :)

Aaaa i Kasia przed chwilą dosłownie mijała się z K. On był na rowerze, przejechał obok z miną pt: nie znam cię. Ale frajer
 
reklama
Bezsenna

Ja też nie kupuje nowych ciuchów, i nie to, że nie mam na to pieniędzy.. Bo wiadomo, że co miesiąc jakąś bluzeczkę mogła bym sobie nie drogą kupić, tylko chodzi o to, że nie mam na to ochoty.. Co bym nie założyła wyglądam fatalnie.. wszystko Mi się wylewa, uciska.. Gdyby nie to, że musze z dzieckiem wyjść na spacer pewnie bym w domu siedziała..
Jest Mi z Tym cholernie źle.. staram się ograniczać, jeść niskotłuszczowo.. Z tym, że Maja jest strasznie rozpieszczona ciągle wymaga duzo uwagi, praktycznie w dzień nie śpi.. Ja zazwyczaj jestem z nią sama i jak tylko znikne jej z oczu jest płacz.. dlatego jeśli jestem głodna.. w takiej chwili nie myśle o tym by zjeść coś niskokalorycznego, a zjeść cokolwiek w jak najkrótszym czasie..
Mój rozmiar gdzieś też będzie w tych granicach :-/ ale cóż.. Może kiedyś się uda coś z tym zrobić :-)
a co do rozstępów.. mam bardzo ale to bardzo widoczne na brzuchu.. grube, czerwone.. a jak wciągne brzuch to normalnie mi on wisi.. Jak tak się przejrze w lustrze przed kąpaniem to ja pier.dole.. jaka porażka..
Nie pozwalam Krystianowi dotykać mojego brzucha.. a jak się na mnie patrzy.. to ja już sobie wkręcam, że on myśli coś w rodzaju.. "ku.rwa ale ona brzydka" hahaaa Powtarza mi codziennie po kilka razy, że jestem piękna, że bardzo Mu się podobam itd.. a ja i tak wiem lepiej..
To już chyba jakaś chora psychika :-D
Cóż.. w towarzystwie się z tego śmieje.. ale tak na prawde jest mi przykro i jestem na siebie cholernie zła..
Na temat kompleksów mogła bym godzinami gadać, bo w Moim przypadku jest o czym :-D
A ten temat to taki przykry, wiec już sie zamykam :)

Carlaa dziękuje za rade, w poniedziałek ide do pediatry po skierowanie, a jak mi powie, że nie ma potrzeby to zrobie dym..

Wracam do Mai ;)
Miłego wieczoruu :*
 
Carlaa to super ze z mala ok:) moj tez darl sie w gondoli i spacerowka pomogla,ale tylko wtedy jak nie byl przodem do mnie:D bo sie tez darl ,przelozylam i bylo ok:d chyba mama mu sie znudzila:d
to matka mojego exa pracuje kilka metrow od mojego domu i jak widzi ze ide z Alanam to ucieka:/
 
Kasia dopiero co urodziłaś!!! Daj sobie czas kobieto :) Ja mam tendencję to szybkiego chudnięcia i utrzymywania wagi, jem śmietnikowo, o różnych porach, a chodzę w swoim rozmiarze sprzed ciąży. I jedyne co to te rozstępy i oponka. Ale każda jest inna i każda inaczej zrzuca kilogramy.
Wiem o co Ci chodzi i z tym szybkim jedzeniem, bo Nela też jest taka rozpieszczona gwiazda, w centrum musi być :) I przez to na śniadanie potrafię zjeść ciasto, jogurt i kawę :) Kanapek nie chce mi się robić :)
Fikusek a kiedy przełożyłaś Alana do spacerówki?? Bo mi się wydaje że Nelson jest za mała na spacerówkę, w gondoli miała duuuużo miejsca, ale nawet podnoszone oparcie nie pomagało w krzykach. No i żal mi gondoli, bo piękna jest, a spacerówka w tych wózkach wygląda wsiowo ;) I Nelka nie może sobie tak rączek wywalić do góry jak w gondolce...
 
Fikusek Ty gnasz na forum jak szalona!! Dopiero się pojawiłaś, a masz więcej postów niż ja, a ja tu siedzę 8 miesięcy :) Alan musi być baaaardzo grzeczny że pozwala mamusi tak pisać :)
 
kasia tez mam caly brzuch w mega rozstepach. dlugi dlugi czas byly czerwone. jakis czas temu zbladly, ale nadal sa bardzo widoczne :no:. w duzej mierze dlatego, ze sa bardzo grube. tez nie jestem zachwycona jak moj M dotyka mojego brzucha. dlugi czas w ogole tego unikalam jak Ty. jednak wiecznie sie tak nie da. staram sie sobie nie wkrecac co on mysli o moim brzuszysku
a cycki nie wiedziec czemu zachowaly mi sie w swietnym stanie. ani ciaza ani pol-roczne karmienie ich jakos szczelogolnie nie oszpecily. wiadomo, ze nie stoja sztywno jak silikony, ale sa calkiem niczego sobie.
cala reszta to juz porazka...
katerinka a ja uwielbiam i esc i robic lasagne. a oststnio zrobilam cannelloni. bylo to pierwsze cannelloni jakie i robilam i jadlam. bylo swietne. pyszna alternatywa dla lasagne. mniam.
ehh... a co do diet to ciezko bedzie. wlasciwie jakos restrykcyjnie nie chce sie odchidzac, bo to potem zawsze wraca z nawiazka. ale nawet ograniczanie sie idzie mi kiepsko. dzis bylismy z Fifkiem na urodzinach kuzynki M i byly dwa torty. wiec zjadlam po malutkim kawaleczku obydwu.
a jutro jest w szwecji swieto. ranga porownywalne do Gwiazdki wiec tez bezie zarelko i idzmy w gosci. i jak tu sobie odmowic??
ale za to w domku jdlam dzis zdrowo. bo ladne sniadanko, potem ryz zapieczony z jablkami- mala porcyjka. no i suroweczka z marchewki i jabluszka (ktora moj syncio wprost uwielbia) a po powrocie do domku mala porcyjka makaronu z sosem grzybowym.
 

Załączniki

  • mniam.jpg
    mniam.jpg
    20,9 KB · Wyświetleń: 30
  • tron1.jpg
    tron1.jpg
    19,1 KB · Wyświetleń: 33
  • tron2.jpg
    tron2.jpg
    19,2 KB · Wyświetleń: 31
  • slizgacz2.jpg
    slizgacz2.jpg
    40 KB · Wyświetleń: 33
  • slizgacz1.jpg
    slizgacz1.jpg
    37,8 KB · Wyświetleń: 31
  • mniam1.jpg
    mniam1.jpg
    18,1 KB · Wyświetleń: 30
Carlaa ja przeszlam jak Alan mial 4 mies:) to jakos w marcu bylo :) Ano grzeczny jest:) dac mu zabawki to siedzi z pol godz przy nich,poozniej go polozyc w lozeczku nast pol godz:) on sie wszytkim zadowala:D:D Ale boje sie ze mu sie w koncu to odwidzi i da mi popalic:D
dzis zamiast u sioebie w lozeczku to zasnal u mnie,dalam mu kaszy,zjadl i padl:) bede musiala go przenisc,chciaz lubie miec go przy sobie ale wiem ze latwo moze sie przyzwyczaic,i tak rano zawsze go biore do siebie i jeszcze kimamy:D
 
Kropelka ale Fifek ma kibelek!! Super :) Ja mi na nogach zblednąć nie chcą te rozstępy, a jak sobie pomyślę o tym, że ktoś (czytaj- potencjalny gamoń do bzykania jak mi to się wczoraj przy kolegach wyrwało :) ) miałby mnie tam dotykać to oczy zamykam ze wstydu :)
A jeść do ja też kocham, szkoda tylko że nie mam weny do eksperymentowania w kuchni...
Fikusek Nelka była aniołem do miesiąca, teraz to jest potwór. Ma zdarte gardło i chrypkę po przedwczorajszym darciu na spacerze :) Jest czort paskudny i tyle. Ale już przywykłam do tego, dziś np. darła się od 8 do 13 praktycznie bez przerwy, bez powodu zrozumiałego dla mnie :)
 
reklama
Orchidea BUZIAKI DLA JASIEŃKA, DZIŚ IMPREZA IMIENINOWA BYŁA :)
Fisusek nie mam sił do tego łobuza, ale mam nadzieję, że z tego wyrośnie. Najważniejsze że w gościach jest grzeczna, dziś moja siostra zabrała ją do swojego byłego chłopaka i Nelcia była grzeczniutka jak nie wiem :)
 
Do góry