reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Hej laski nie odpiszę każdej bo odechciało mi się żyć:-(
sędzina brak słów,kolejna rozprawa na 13.09
więc mam nadal 250zł zabezpieczenia,którego i tak nie dostaje
a najlpesze była oburzona,że 1000zł becikowego przeznaczyłam na
bieżące wydatki a nie wyprawkę:wściekła/y:urodziłam 10.02 a becikowe dostałam 30.03
i co miałam czekać na kasę,żeby kupić łóżeczko,ubranka,pieluchy,wanienkę:wściekła/y:
i jeszcze dopytywała czy przypadkiem nie kupiłam coś sobie:wściekła/y:
i wogóle 800zł to za dużo
i nie dała mi dojść do słowa
i czułam się jak szmata,złodziej,naciągacz w jednej osobie
i niech mi nikt nie mówi ,że w sądzie chodzi o dobro dziecka
bo qrwa nie tylko tatusiów
a Ty sobie radź,
nie ruszyło ją,że 2 mce po cesarce byłam zmuszona iść do pracy
bo przecież okradłam państwo!!!!!!!!!!!!!!!!jakim prawem kupiłam z becikowego
pampersy,kosmetyki,mleko i proszki?????????
i jak mogę wnosić o zwrot kosztów wyprawki
skoro państwo mi na to dało?????????
i powiem tak,żałuję że nie wpisałam nn miałabym 240zł bez cyrku
teraz mam 250zł azbezpieczenia,którego nie widziałam na oczy
i jeszcze muszę znosić upokorzenia
sorki laski ale dziś nie chcę mi się nawet żyć:-(
jedynie napiszę , anowi śliczna Martynka :-)
i tak sobie myślę Dziewczynki,że mamy nasze skarby
i choćbym miała się zajechać w dwóch robotach
i znosić upokorzenia w sądzie
to się nie poddam
bo Miś ma tylko mnie :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
w sadzier bylam na takich sprawach nie raz jako siwadek. Zalezy wszystko od sedzi u nas jest w porzadku.fak faktem ciagnie sie tol troche ale nie zal jej facetow tak jak piszecie. na cale szcescie u mnie jest ok.
 
czyli sugerujecie ze moge byc w ciazy wiec najlepiej bedzie jak mi sie okres skonczy pojde do lekarza i bede wiedziala tylko ta nie pewnosc jest naj gorsza a co do tematu sadu nie bede sie wypowiadac bo nie zyje w pl a tu w de to jest calkiem inaczej
 
martusia najlepiej pojsc do lekarza bo sa rozne przypadki:) ja tez juz co do sadu sie nie wypowiadam bo jak widac w kazdym miescie jest inaczej,to i tak nie od nas zalezy jak sie sprawa potoczy. czasmi wystarczy tylko zly humor sedziny zeby wyladowala swoja zlosc albo wszystko przeciagnela. Niestety tak sie zdarza choc tak nie powinno byc,bo napewno w tych przypadkach pokrzywdzona jest samotna kobieta bedaca w ciazy,ktora sama musi wszytko kupowac za swoje pieniadze,a ze jestem samotna matka to wiem jakie to sa kolosalne wydatki,pozniej mama musia sama opiekowac sie dzieckiem,a z tego co piszecie okazuje sie ze sedzina jeszczse wylicza na co wydajecie pieniadze,tak nie powinno byc. moje zdanie jest takie ze pioeniadze swoja droga ale mama jest dodatkowo obciazona nie tylko finansowo bo to ona jest z maluszkiem caly czas,jest przy nim kiedy jest chore,a faceci twierdza ze jak zaplaca glupie 150 zl to juz wszytko bedzie ok. ja kocham mojego synka i ciesze sie ze mam go kazdego dnia przy sobie i jestem na wychowawczym no i nie wroce wczesniej dop pracy,chce sie nacieszyc moim skarbem,mam okazje zeby byc z nim caly czas wiec korzystam:) chociaz czasami mama m usi isc do pracy zeby miec pieniazki, ja jakos daje rade ale nie ukrywam ze rodzice mi pomagaj. a wy jestescie na urlopach? czy wrocilyscie do pracy? pozdrawiam:)
 
ja jestem na tym forum juz ROK. i jak do tej pory, kazda z dziewczyn gdy nam opisywala jak bylo w sadzie to wygladalo to tak jak napisala przyszlamama26. zreszta ja tez mam podobne odczucia. od grudnia sie u mnie ciagnie. po pol roku w koncu odbyly sie badania dna. a gdy powiedzialam sedziemu ze to juz tyle trwa ze sie przeciaga ze ex to specjalnie robi. to sedzia do mnie tyle Pani czekala to jak jeszcze troche pani poczeka to sie nic nie stanie. myslalam ze zapie..ole tego sedziego


przyszlamama26 przykro mi, ze taka sedzina ci sie trafila. wiem jak sie czujesz. ale rozprawa to wojna (przynajmniej ja tak mysle). i musisz walczyc. dla Misia.
 
Witajcie mamusie!

Z tym czasem w sądach jest tragicznie, Moja spawa się jeszcze nie zaczeła, Pismo adwokat zlozyl 14 kwietnia i dzisiaj dostalam wlasnie zawiadomienie z sądu o terminie rozprawy ktora odbędzie się za dziesięć dni, pismo zostalo napisane 15 maja, a otrzymalam je dziś, amm 10 dni an psychiczne pzygotowanie się na wojnę z ex
 
już mnie brzuch z nerwów boli. Tak mnie wkurzył ostatnio tym tekstem że on nie wierzy, że to ejgo dziecko. Podobni jak dwie krople wody, on dobrze wie, ze jest jego ojcem ale wiadomo, zawsze można się wyprzeć i na pytanie dlaczego sie nie inetresował dzieckiem - "myślałem, że to nie moje".. Mam nadzieję, że mówiąc "jeseli okaze się, że to rzeczywiście moje dziecko będę płacił ile trzeba" okażą się prawdą bo jak do tej pory to raczej marnie to widzę. Wniosłam o alimenty w wysokosci 800 zl wiem, ze tyle nie dostanę, cieszylabym się z 500 zl aczkowleik wiem, że go stac. Wlasnie konczy studia, jest mlody, zaradny, z tego co mi wiadomo jest zatrudniony u kolegi jako kierwoca na kwotę 1800 zl netto ale to tylko papier bo tak naprawdę to najtragiczniej mial 1000 zl tygodniowo a zazwyczaj to ok 2 -3 tys, nei wiem czym się zajmuje, domyślam się tylko ale nawet nei chcę już wiedzieć.. muszę sobie poszukać jakichś dobrych ziolek na uspokojenie bo jak niczego nie łyknę to znając siebie wpadne w szał jak tylko go zobacze
 
anowi kochana dziękuję..........u mnie była masakra choć ex się nie stawił
nie wyobrażam sobie gdyby był
i nie ma czegoś takiego jak pomoc dla samotnych matek
ani w mopsie ani w sądzie
ja nieraz odczułam,że to jest tak :puściłaś się z nieodpowiednim Twój problem trzeba było myśleć głową
a nie czym innym"
i nieważne,że to był związek,wspólne mieszkanie,dziecko planowane
każda co ma dziecko a nie ma faceta jest puszczalska
i teraz chce naciągnąć albo państwo albo biednego,wykorzystanego faceta
żeby się ustawić,leżeć i nic nie robić............

jest mi tak smutno ale nie odpuszczę
i masz rację,że to wojna
tyle,że ja walczę o dobro dziecka i tak łatwo się nie poddam
no nic jeden plus,że przynajmniej wiem co mnie czeka na kolejnej rozprawie
 
reklama
przyszla mama nie daj sie. oj w niektorych sytuacjach w zyciu odczuwam to samo co ty . niektorzy tak wlasnie na nas patrza:(u mnie tez dziecko planowane,a jak wyszlo to tatus poszedl...
 
Do góry