Cześć Mamusie :-)
Szczególnie ciepło witam nasze nowe forumowe Mamy :-) przykro że w takich okolicznosciach ale myślę że to odpowiednie miejsce żeby to wszystko przetrwać
Cały ubiegły tydzień byłam na urlopie i miałam tyyyyle planów i guzik z tego wyszlo, bo mojej Pauliście pchają się chyba ze 4 zęby trzonowe i przez 3 dni miała bardzo wysoką gorączkę i tym samym nie mogłam się nigdzie ruszyć bez niej (nawet to wc) ;-) Każdy jej nowy ząb to wysoka gorączka i jechane na czopkach kilka dni. Poszłam już nawet na 3 dzień do lekarza bo przy jej ząbkowaniu zawsze wdaje się infekcja gardła i tym razem też tak było, więc doszedł antybiotyk do tego. A urlop zleciał.
fikusek ja osobiście mogę zdementować pogląd co by sędziowie byli za kobietami w takich sytuacjach bo jestem po dwóch starciach. Sąd przede wszystkim przejmował się tym ile zarabiają dawcy a wogóle nie było mowy o dodatkowych mozliwosciach zarobkowych. Biedaki muszą płacić W skrócie bym to posumowała tak "Masz babo tyle kasy a jak Ci mało to se dorób". Prawdziwa rzeczywistość niestety. Same wiemy wszystkie ile czasem dodatkowo kosztuje utrzymanie dziecka ale to tylko i wyłącznie nasz problem i nikt się tm nie przejmuje a już najmniej sądy. Uważam, że facet skoro nie wychowuje dziecka powinien płacić większość alimentów a nie jak to u nas jest połowę, bo w końcu połowy odpowiedzialności na siebie nie bierze, tylko rączki umywa.
przyszła mama trzymam kciuki i życzę Ci z całego serca szybkiego zakończenia tej sprawy ... wiem że potem nie czeka się już tak naprawdę na to ile się dostanie alimentów tylko kiedy się ten koszmar skończy.
carlaa ja teraz swoją córcię młodszą też praktycznie tylko w samym body puszczam po domu i w nocy. Przekonałam się ostatnio że kręciła się i wierciła aż jej nie rozebrałam w nocy, dopiero wtedy zasnęła smacznie. Też nie jestem zwolenniczką przegrzewania dzieciaków bo potem jakiś lekki wiaterek i choróbsko gotowe.
martusia oby to jednak ciąża nie była, jeszcze nie tak szybko. Facet jest zawsze taki trochę homo-niewiadomo ... w razie czego coś mu odbije i się wyniesie a problem zostawia nam więc mając nauczkę chyba tym razem lepiej się przypatrzyć i dać sobie więcej czasu. Myślę że dla każdej z nas kolejna ciąża byłą by teraz końcem świata a już tym bardziej po przeżyciach ostatnich miesięcy. Nie można tak do końca ufać komuś kto już raz zawiódł bo skąd pewność że nie zrobi tego po raz drugi.
angelus masz nieciekawą sytuacje i szczerze Ci współczuję ... wiem że czasem los sam decyduje za nas i nieoczekiwana ciąża okazuje się ogromnym szczęsciem. Moja ciąża była również bardzo chciana i planowana, a dziecko miało być "owocem naszej niepowtarzalnej miłości" ... no mam Ci ja sobie ten owoc teraz tylko dla siebie
Ex się dosć szybko rozmyślił i nawet zauważyłam że czasem jest wręcz zdziwiony że mam do niego pretensje albo jestem zła. Bo przecież każdy ma prawo czasem zmienić zdanie prawda. Mam już dwie córeczki i przyznam Ci się szczerze że trzecia samotna ciąża była by dla mnie końcem świata. Teraz już czasem ledwo wiążę koniec z końcem i napewno jeśli kiedyś będę z kimś to musi się zadowolić tym że już mam dzieci i więcej nie ma mowy!! Nie myśl sobie że się z Ciebie śmiejemy, to taka trochę nasza wspólna tragedia bo każda z nas to przeżywa lub wcześniej przeżywała równie mocno. A tymczasem dbaj o siebie i dzidzię ... może exowi rozum wróci na swoje miejsce i jeszcze się opamięta. Trzymam kciuki
katerinka normalnie im częsciej Cię czytam tym bardziej Cię lubię. Taka "babka z jajami" z Ciebie i czasem żałuję że jestem zbyt mało przebojowa bo czasem chętnie bym któremuś z exów dała po ryju ale jakoś nie mam odwagi. A może obawiam się że mi się spodoba i im zrobię większą krzywdę. W każdym razie umiesz dodać bojowej otuchy :-)
Zmykam narazie :-) miłego dzionka :-)