C
Carlaa
Gość
No i jestem w końcu 
Projekt skończyłam i wysłałam wczoraj dopiero grubo po 23, babka mi napisała że fajny temat, ale do 30.05 mam już wydrukować i coś tam poprawić. Ufff, a już myślałam, że coś źle, bo temat był dowolny, ale przedmiot "Przedsiębiorstwo europejskie" Ale inni też mieli jakieś tematy nie pasujące do nazwy przedmiotu, więc jest ok
Wczoraj moja siostra miała bierzmowanie, jej świadkiem była ta moja koleżanka co tak się nie odzywała ostatnio. Umawiałyśmy się już dawno że będzie tym świadkiem, a po bierzmowaniu moja Kasia mówi że żałuje że to Paula była śwoadkiem, bo cały czas sapała, prychała i na telefon patrzyła!! Aż Kasi głupio było!! I jeszcze wracamy do domu i mówię Pauli że byłam u Viki (pisałam że na wiosce byłam u koleżanki bo urodziny miała), a ona do mnie- obłudna jesteś że do niej pojechałaś!! No żesz qrwa mać!! Viki nie odzywała się do nas długi czas, a ja jak byłam w ciąży to wiele sobie przemyślałam, a że szkoda mi tej znajomości to się sama do niej odzywam, bo ona taka jest że nie chce się narzucać. Ok, jestem w stanie to zrozumieć, bo wiele razem przeszłyśmy i uwielbiam jej towarzystwo, i wcale nie muszę się z nią widywać 5 razy w tygodniu żeby ją lubić. No to ja na to Pauli- ja wolę mieć koleżankę w Viki niż Paulinie (to ta, co ma wesele i co jest taka bogata. Ona załatwiła Pauli pracę u sibie i teraz pracują razem), a ona do mnie- a w czym ona jest lepsza od Pauliny? No to ja- z Viki można przynajmniej porozmawiać. No mówię Wam, ale się wqrwiłam!! Ta posrana snobka ma być lepsza niby w czym? Jest zimna, pozbawiona uczuć i empatii, 50 zł na jedzenie nie chciała mi pożyczyć, w sumie to nawet jej nie lubię!!! No i z tym projektem to kłótnia była. I już widzę że teraz to już całkiem kumpelki będą, bo ta będzie wdzięczna za pracę i nie będzie nawet miała jak się z nią posprzeczać jak to wcześniej bywało. A ja sram na nie obie. A jeszcze ta Paula to do MOICH koleżanek zawsze ma jakieś ale, mimo że ich nie zna!! A ja nie mam zamiaru kolegować się z tymi, co ona "pozwoli"!! Pracuje teraz blisko mnie i do 16 i ciężko jej podejść na kawę, a te moje złe koleżanki jakoś czas mają, więc o co chodzi??!!!!!! Głupie to strasznie!!
Byłyśmy dziś na wystawie psów bo posokowiec bawarski tej Viki startował, przy okazji podwszłyśmy na giełdę i kupiłam małej 2 opaski A zimno jak w marcu!!
Młoda moja Kasia mieszkała kilka lat u faceta mamy i on jej robił jazdy o wszytsko. Od ponad 2 lat mieszka ze mną, bo nie dawała z nim rady. Ja czasem też mam dosyć ojca, ale póki co wytrzymuję, bo jakby nie było mój 1000 zł wystarcza na ratę mojego auta, więc on nas utrzymuje... Ale sytuację miałaś okropną, jak mi ktoś będzie mój autorytet podważał i lekceważył moje "zalecenia" co do Nelki to uduszę chyba!! A ex bardzo ladnie się zachował, chociaż on...
Adka to dziwne co napisałaś, może pójdź do ginekologa? A dlaczego nie piszesz o tym chłopaku? Ja muszę na jakąś randkę wyjść W środę moja Madziara przylatuje to się pobawię w weekend I bardzo się cieszę że dałaś sobie spokój z exem... Jesteś piękną dziewczyną i jeszcze sobie wszystko ułożysz, zobaczysz
Bezsenna ale bezczelny!! Tatusiem jestem, ale z tymi gorszymi aspektami wychowania radź sobie sama, tak?? Wredny i tyle!! A Kubusia dawaj częściej mamie, mama dawała jemu Twoje mleko?
Projekt skończyłam i wysłałam wczoraj dopiero grubo po 23, babka mi napisała że fajny temat, ale do 30.05 mam już wydrukować i coś tam poprawić. Ufff, a już myślałam, że coś źle, bo temat był dowolny, ale przedmiot "Przedsiębiorstwo europejskie" Ale inni też mieli jakieś tematy nie pasujące do nazwy przedmiotu, więc jest ok Wczoraj moja siostra miała bierzmowanie, jej świadkiem była ta moja koleżanka co tak się nie odzywała ostatnio. Umawiałyśmy się już dawno że będzie tym świadkiem, a po bierzmowaniu moja Kasia mówi że żałuje że to Paula była śwoadkiem, bo cały czas sapała, prychała i na telefon patrzyła!! Aż Kasi głupio było!! I jeszcze wracamy do domu i mówię Pauli że byłam u Viki (pisałam że na wiosce byłam u koleżanki bo urodziny miała), a ona do mnie- obłudna jesteś że do niej pojechałaś!! No żesz qrwa mać!! Viki nie odzywała się do nas długi czas, a ja jak byłam w ciąży to wiele sobie przemyślałam, a że szkoda mi tej znajomości to się sama do niej odzywam, bo ona taka jest że nie chce się narzucać. Ok, jestem w stanie to zrozumieć, bo wiele razem przeszłyśmy i uwielbiam jej towarzystwo, i wcale nie muszę się z nią widywać 5 razy w tygodniu żeby ją lubić. No to ja na to Pauli- ja wolę mieć koleżankę w Viki niż Paulinie (to ta, co ma wesele i co jest taka bogata. Ona załatwiła Pauli pracę u sibie i teraz pracują razem), a ona do mnie- a w czym ona jest lepsza od Pauliny? No to ja- z Viki można przynajmniej porozmawiać. No mówię Wam, ale się wqrwiłam!! Ta posrana snobka ma być lepsza niby w czym? Jest zimna, pozbawiona uczuć i empatii, 50 zł na jedzenie nie chciała mi pożyczyć, w sumie to nawet jej nie lubię!!! No i z tym projektem to kłótnia była. I już widzę że teraz to już całkiem kumpelki będą, bo ta będzie wdzięczna za pracę i nie będzie nawet miała jak się z nią posprzeczać jak to wcześniej bywało. A ja sram na nie obie. A jeszcze ta Paula to do MOICH koleżanek zawsze ma jakieś ale, mimo że ich nie zna!! A ja nie mam zamiaru kolegować się z tymi, co ona "pozwoli"!! Pracuje teraz blisko mnie i do 16 i ciężko jej podejść na kawę, a te moje złe koleżanki jakoś czas mają, więc o co chodzi??!!!!!! Głupie to strasznie!!
Byłyśmy dziś na wystawie psów bo posokowiec bawarski tej Viki startował, przy okazji podwszłyśmy na giełdę i kupiłam małej 2 opaski
A zimno jak w marcu!!Młoda moja Kasia mieszkała kilka lat u faceta mamy i on jej robił jazdy o wszytsko. Od ponad 2 lat mieszka ze mną, bo nie dawała z nim rady. Ja czasem też mam dosyć ojca, ale póki co wytrzymuję, bo jakby nie było mój 1000 zł wystarcza na ratę mojego auta, więc on nas utrzymuje... Ale sytuację miałaś okropną, jak mi ktoś będzie mój autorytet podważał i lekceważył moje "zalecenia" co do Nelki to uduszę chyba!! A ex bardzo ladnie się zachował, chociaż on...
Adka to dziwne co napisałaś, może pójdź do ginekologa? A dlaczego nie piszesz o tym chłopaku? Ja muszę na jakąś randkę wyjść
W środę moja Madziara przylatuje to się pobawię w weekend I bardzo się cieszę że dałaś sobie spokój z exem... Jesteś piękną dziewczyną i jeszcze sobie wszystko ułożysz, zobaczysz Bezsenna ale bezczelny!! Tatusiem jestem, ale z tymi gorszymi aspektami wychowania radź sobie sama, tak?? Wredny i tyle!! A Kubusia dawaj częściej mamie, mama dawała jemu Twoje mleko?
ale ladne pieski 
I jeszcze do Ciebie pretensja. Mam nadzieję, że Nikosiowi nic się nie stało i że już nie pamięta tej sytuacji. Dobrze, że ex Cię pociesza. Ja się z moim ostatnio kompletnie nie dogaduje, zresztą nigdy jakoś specjalnie nie był mi podporą. Dziś przyszedł do nas po ponad tygodniu, jak mu powiedziałam, że go nie było tyle czasu, to on, że to była kara za to jak się zachowałam. No sorry, on przychodzi do syna przecież, to Kubulek nie zobaczy taty, bo on się odgrywa na mnie? Myślałam, że można mieć poprawne stosunki, jak się ma dziecko, a nie jest razem ,ale jednak widzę, że nie. Może to głupie, ale ja czekam aż on sobie kogoś znajdzie, już robi jakieś kroki w tym kierunku i mam nadzieję, że będzie kogoś miał i przestanie w końcu być takim chamem.
Wcześniej nie chciałam jej obciążać, bo pisała pracę a potem się uczyła do obrony.
