Samotna Matka- Samotna w ciazy?

[martusia0904]

dzieki za wsparcie a za kasie trzym kciuki pewnie juz tuli swoje malestwo a co do karmienia to ja karmilam 6 tyg ja bardzo chcialam karmic ale mialam bardzo mala pokarmu i mala sie nie najadala to ja dokarmialam ale ona byla cwana i z butli jej wiecej i lepiej lecialo i cyca juz nie chcilala
a usg wcale nie jest szkodliwe ludzie omylnie traktuja usg jak rendgena a on jest szkodliwy

 

[anowi82]

oby Kasia urodzila bez wymiotowania. Jezu jak ja sobie przypomne ten moj porod to az mnie ciarki przechodza. ja po kazdym skurczu wymiotowalam. nawet sobie odpoczac nie moglam bo mnie darlo. oby jej te kroplowki pomogly. bo sie nameczy jak niewiem przy porodzie.

adka jezeli ojcostwo jest nie ustalone. to musisz zlozyc pozew o ustalenie ojcostwa i o alimenty. najpierw trza ustalic ojcostwo a dopiero pozniej alimenty. jednak mozesz w pozwie napisac tez ze wnosisz o zabezpieczenie alimentow. u mnie tak bylo. ze gdy ex zazadal badan dna to ja wnioslam o zabezpieczenie alimentow na czas trwania rozprawy.


Sprobuj sie jeszcze dogadac z ex. moze bedzie chcial jechac z toba do usc. ale musicie tam byc razem bo nie jestescie po slubie (no chyba ze cos niewiem) wiec ty musisz wyrazic zgode na to by exa wpisac jako ojca Lilki.

jesli niebedzie chcial jechac to kij mu w oko. skladaj do sadu pozew o ustalenie ojcostwa i o alimenty. i nic sie nie boj. jak bedzie gadal ze chcial jechac a ty nie chcialas. to powiedz ze on klamie. udowodni ci?nie.

jak masz pytania pisz na priva, chetnie ci pomoge. pomoge tez napisac o pozew.

doczytalam, jeszcze pytasz czy mozna go uznac jako ojca. chodzi ci o to czy w usc mozna?tak? w usc niema terminu do kiedy mozna wpisac ojca dziecka. jest tylko termin ze urodzone dziecko trzeba (ile to bylo?chyba dwa tygodnie).
a nie rozumiet o co pytasz z aktem urodzenia?czego ma byc niewazny?sprecyzuj pytanie to odpowiem.

francais pierwsze slysze ze usg szkodliwe. usg czesto gesto ratuje dzieciom zycie. bo sie wykrywa wiele rzeczy i mozna leczyc. a przynajmniej byc przygotowanym.

bezsenna ja tez bylam na woodstocku. ale fajnie bylo. tyle koncertow, tyle ludzi. pojechalabym jeszcze kiedy. jak jechalam to sie balam ze jaka krzywde mi zrobia. a bylo bezpiecznie. a i sie pochwale wtedy jechalam z bieszczad do Żar na stopa )) no oczywiscie nie sama.
ha bynajmniej sie wyszalalam za mlodu. to teraz juz moze i pora byla na dziecko.



a i jeszcze sklep PEPCO w rzeszowie sa dwa. a ciuchy fajne i ceny przystepna. mowie wam jakie maja sliczne sukieneczki dla dziewczynek. obok pepco jest biedronka to czesto tam przechodze i sobie podziwiam wystawy pepco a bardziej te sukieneczki. )) naprawde warto tam zajzec bo jest z czego wybrac, niedrogo, i dla doroslych ciuchy tez sa

 

[katerinka111]

kasia trzymaj sie i wracaj z malenstwem
mloda rwij go na ten spacer

ja tam mialam usg tez czesto i kubus zdrowy jak ryba,duzo placilam za 4 d ale chcialam miec pamiatke i bede miala do konca zycia a najwazniejsze ze wiedzialam ze wszystko jest ok

 

[Carlaa]

Adka a jeśli można zapytać czy coś się działo jeszcze po tych wiadomościach co nam pisałaś?? Lepiej jak jednak będziesz miała sądownie pieniądze przyznane na Lilkę, załatwiaj sobie wszystko, a jak on coś powie to mów że kłamie, Anowi ma rację...
Anowi to Ty miałaś taki poród??!! OOooo matko, bidula. Moja koleżanka z Londynu rodziła od soboty od 14 do poniedziałku do 4, wymiotowała, dostała gorączki, a na koniec straciła przytomność... Ja to jednak miałam expresssssss A i tak wspominam jako coś strasznego, chciałam żeby mnie zabiły tak bolało
Bezsenna no to mnie pocieszyłaś... Boję się że przez moją niewyparzoną gębę nici z tego chrztu będą, moja siostra ma być chrzestną a bierzmowania nie ma... No ale postaram się być pokorna jak cielak, tylko że ja się boję tego spotkania

Dałam jej znów butlę, zobaczę ile pośpi, mam nadzieję że dłużej, bo mi w sumie 5 godzin snu na dobę nie wystarcza...

 

[anowi82]

katerinka jak kolezanka?dochodzi do siebie?

carlaa ja rodzilam dobe. i z pelnym rozwarciem pojechalam na sale operacyjna. a do znieczulenia to musieli mnie trzymac bo ja juz nie dalam rady siedziec sama. wymeczyly mnie te wymioty. dobila mnie oxy. wiecej rodzic nie chce. i stracilam pamiec z powodu utraty krwi. cc mialam po 22 a dopiero rano wiecej pamietam.

 

[katerinka111]

carla bezsennosc to chyba nasze drugie imieale potem juz jest tylko lepiej
anowi no jest jeszcze w szpitalu i ten debil tam dzisiaj pojechal ale ma zakaz wchodzenia do niej i ma wyjsc na dniach do domu i juz jej zapowiedzieli ze jak teraz cos takiego zrobi to psychiatryk murowany

a moj syn przed kapieli na golaska posmakowal swojego palca od nogi!! jaki byl zadowolony )

 

[Carlaa]

Anowi masakra!! Rodzić to jest taka... nie ludzka sprawa, bo nie powinno tak cholernie boleć!! Ajj nie dziwię się że nie chcesz już rodzić...
Katerinka mały smakosz Dla mnie brak snu jest tragedią, bo spanie było moją pasją

 

[katerinka111]

anowi ja tez tak gadalam latami a widzisz i nawet to ze jestem sama wynagradzaja mi moje dzieci
carla szkoda ze tak do jedzenie nie jest przekonany ale paluszek smakowal
ja tak bylam przyzwyczajona ze zawsze lubilam dlugo spac a rano moglam wstawac a jak trzeba bylo to komara w dzien mialam a teraz no co trzeba sie liczyc ze nie zawsze jest rozowo a jak jestem zmeczona to ide z kubusiem spac i mam gdzies co s do zrobienia czy cos
ale mam takie kryzysy momentami ze zmeczenia ze ja wale i jak juz sie chce polozcy chociaz na chwile to nie moge zasnac i kolo sie zamyka

 

[bezsenna]

bezsenna ja tez bylam na woodstocku. ale fajnie bylo. tyle koncertow, tyle ludzi. pojechalabym jeszcze kiedy. jak jechalam to sie balam ze jaka krzywde mi zrobia. a bylo bezpiecznie. a i sie pochwale wtedy jechalam z bieszczad do Żar na stopa )) no oczywiscie nie sama.
ha bynajmniej sie wyszalalam za mlodu. to teraz juz moze i pora byla na dziecko.

Jak się nie przesadzi z alkoholem, jedzie się z pewnymi ludźmi, to jest w porządku. Ja miło wspominam, tylko, że z exem się ciągle kłóciłam To jeszcze w żarach byłaś Oj pamiętam Twój poród, masakryczny. Pamiętam jak jednego dnia pisałaś, że rodzisz, a drugiego cisza. Bałam się, że coś się stało, że nie napisałaś jeszcze, że Martynka jest na świecie, a Ty po prostu tyle czasu rodziłaś...

Bezsenna no to mnie pocieszyłaś... Boję się że przez moją niewyparzoną gębę nici z tego chrztu będą, moja siostra ma być chrzestną a bierzmowania nie ma... No ale postaram się być pokorna jak cielak, tylko że ja się boję tego spotkania
Dałam jej znów butlę, zobaczę ile pośpi, mam nadzieję że dłużej, bo mi w sumie 5 godzin snu na dobę nie wystarcza...

Mi też 5 godzin snu na dobę nie wystarcza, no ale niestety ;-)Nie chciałam Cię straszyć, ale u nie po prostu było bardzo nieprzyjemnie...Ciągle pytał czemu nie mamy ślubu, mówiliśmy, że nie mieszkamy razem, że mamy inne plany, najpierw studia itd, on nam mówił, że to hipokryzja, że ściemniamy. Ja już właśnie wstałam i się do wyjścia kierowałam, bo miałam tego dość. W dodatku Kubulek był z nami, u mnie na kolanach, więc odebrałam to tak, jakby ktoś odtrącał moje dziecko. Okropne uczucie. Mój brat też nie ma bierzmowana. Podobno są jakieś przyspieszone, ale on ma teraz za 2 tygodnie maturę, więc raczej nie będzie miał czasu chodzić po kościołach...Nie mam pojęcia kogo wziąć na chrzestnego, a na chrzestną to raczej kogoś z przyjaciół, bo z rodziny nie mam nikogo. Myślałam nad swoją mamą, ale ona jest po rozwodzie, więc odpada w tej parafii...

 

[jeszcze nie samotna]

Bezsenna no wlasnie to kawal drogi mam..prawie 40km w jedna strone

Anowi a mozesz powiedziec jaka jakosc tych ubranek? bawelenka? i jak po praniu to wyglada? naprawde chetnie bym pojechala na te ''wycieczke''

co do Kasii to wieczorm mowila ze czuje sie kiepski, ale nic sie nie ruszylo i jutro sie wypisze jesli nie urodzi.