reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

samotna kwietniówka

reklama
Sonia24 wydaje mi sie ze POWINNAS powiedziec jego rodzica prawde! Zwlaszcza jego matce! Bo kto inny nie zrozumie tego lepiej. Ja mysle ze nawet lepiej by bylo jakbys sie spotkala gdzies w neutralnym miejscu z nia sama, dyskretnie. Sama go urodzila, sama wie jaki to wysilek i ze ciezko by jej bylo gdyby byla z tym sama. No i ostatnie - uswiadom jej jakiego dupka wychowala i powiedz ze Ty postarasz sie swoje dziecko wychowac lepiej i ze Ci przykro ze nie pozna babci.
Babka pewnie zastygnie a Ty poprostu odejdz. NIe wdawaj sie w dyskusje tylko zostaw pilke na jej polu. Moze ona sama bedzie chciala Ci pomoc, zrewanzowac sie za upadlego syna...? NIgdy nie wiesz...
Obawiam sie ze gdybys stanela przed obojgiem rodzicow, tatus "twojego" dupka przyjolby jego strone (no bo po kim ma to miec? jaki ojciec taki syn) i bylo by ci ciezko sie przebic. A z sama matka bedzie lepiej.
Zrobisz jak uwazasz ale normalnie ja jestem ZA i czekam na relacje co zdecydujesz i jak to rozwiazesz! Trzymam kciuki :)

cocosova a skad jest "Twoj" dupek? :p
 
Hmm, nie było mnie na forum jakiś czas, więc trochę spóźniona jestem.
Nie napiszę nic nowego, czego dziewczyny by już nie napisały :)
Jesteś silną kobietą, masz wsparcie i dasz sobie radę :) Jeśli masz ochotę pisz na priv :) Trzymaj się dziewczyno, jestesmy z Tobą !
 
sonia zanim powiesz jego rodzicom, zastanów się, na czym Ci zależy. Bo jeśli chcesz o nim zapomnieć i wyrzucić drania ze swojego życia, to weź pod uwagę, że jak im powiesz, to oni mogą zmusić go do ślubu, albo będą już zawsze wtrącać się z Twoje życie, a jeśli chcesz o nim raz na zawsze zapomnieć, to nie wiem, czy taka sytuacja mogłaby Cię urządzić. Jeśli natomiast chcesz od nich pomocy, pieniędzy itd. i jesteś w stanie zaakceptować, że już zawsze będą obecni w Twoim życiu (przynajmniej oni jako dziadkowie), to im powiedz. Ale weź też pod uwagę, że i ich reakcja może być inna, niż byś chciała. Przemyśl sobie wszystko i dużo, dużo siły życzę!
 
Hej dziewczyny...No tak jak pisałam miałam pojechać wczoraj do nich ale On rano do mnie napisał wiec pomyślałam że pewnie jest w domu( bo mieszka 120 km ode mnie a pracuje w Warszawie)więc nie pojechałam...Nic ciekawego mi nie napisał,chciał tylko sie spotkać żeby zaspokoić swoje potrzeby...ale nie nie nie...Nie wiem co On sobie wogóle myśli,bo tak to pisze że to nie jego dziecko,a tak to chce sie spotkać do tego...Teraz widze jaka ja byłam ślepa.!!No ale coż zrobić...czasu sie nie cofnie...

No a co chodzi o jego rodziców...to hm...trudna sprawa..
Bo ja nawet bym chciała żeby Oni byli dziadkami dla mojego dziecka nawet jesli OJCIEC by temu nie sprostał...no ale jeszcze własnie pytanie jak ONi na to zareaguja...To zostawie dla ich sumienia...Ale myśle że mimo wszystko nawet dla własnego spokoju powinnam tam pojechać i porozmawiać właśnie z jego mama...A nie boje sie tego że potem bedą mi jakoś utrudniać życia...albo ze beda mu kazać zenić się na siłe...A nawet tak to ja bym nie chciała...No ale zobacze...
Dziewczynki dzieki za swoje opinie kazda jest dla mnie wazna:*
 
Sonia ale co on tak na spokojnie pisze ze chce sie spotkac na sex??????? Jest az tak perfidny??? Nawet jezeli twierdzi ze to nie jego dziecko to chce mu sie bzykac obco-zaplodniona ciężarną???????? Normalnie nie kapuje tego! Ile on ma lat?

widzial on wogole dziecko z USG? bo do facetow nie dochodzi ze ktos tam jest (nawet jak brzuch wielki) do pluki nie zobacza czlowieczka na USG? Moze przeslij mu smskiem i zapytaj sie czy nadal ma ochote na sex?

Normalnie ale sie wkurzylam - za Ciebie :p:p hehe co za palant!
 
Sonia ale co on tak na spokojnie pisze ze chce sie spotkac na sex??????? Jest az tak perfidny??? Nawet jezeli twierdzi ze to nie jego dziecko to chce mu sie bzykac obco-zaplodniona ciężarną???????? Normalnie nie kapuje tego! Ile on ma lat?

widzial on wogole dziecko z USG? bo do facetow nie dochodzi ze ktos tam jest (nawet jak brzuch wielki) do pluki nie zobacza czlowieczka na USG? Moze przeslij mu smskiem i zapytaj sie czy nadal ma ochote na sex?

Normalnie ale sie wkurzylam - za Ciebie :p:p hehe co za palant!

no aż trudno uwierzyć, że zdarzają się tacy idioci!
 
No tak bez owijania to proponuje...No ale jak się pytam jak tak może ze mną jak myśli że to nie jego to nie odp...no alę widać że faceci myśla tylko jedna GŁOWĄ :p
A przesłałam mu zdjęcie USG ale nic nie napisał na ten temat...Dzis uż nic się nie odzywał...Ciekawajestem co mu w tej głowie siedzi..No ale raczej nikt nie jest w stanie tego przewidzieć:)

A idioci się zdarzają:)
 
reklama
Sonia, ja mam wrażenie, że mu tam w głowie nic nie siedzi, jeno w główce - i to wcale nie jest komplement! :wściekła/y:
On sobie chyba nie zdaje sprawy, jak obelżywe są te insynuacje, że to nie jego dziecko - a kto z Tobą sypiał, jak nie on, bzykałaś się niby z pułkiem wojska? :angry:
Już Twój pierwszy post spowodował, że się we mnie zagotowało, solidarność jajników zapewne :-)
I dalej twierdzę nie daj się spławić takim gadkom, nie daj mu się zwariować tylko koniecznie ustal alimenty dla swojego dziecka - ono jest tu najważniejsze, wraz z Tobą, bo Ty będziesz się nim opiekować przede wszystkim.
Przytulam wirtualnie i czekam na dalszy rozwój wypadków.
 
Do góry