reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

samopoczucie przyszłych mam

hej ja od wczoraj umieram.... po pracy plecy i brzuch tak mnie rozbolaly ze szok, nie moglam lezec siedziec najlepiej bylo jak chodzialm do tego mdlosci i problemy z oddychaniem az mnie zatykqlo w klatce meczylam sie tak od 21 do 1 w nocy a potem polozylam sie i jakos usnelam ale rano znowu to samo tyle ze juz bez mdlosc i prblemow z oddechem... mam wrazenie jakby mnie ktos pokladal jakas klada po calym ciele i teraz nie moge sie oprzec o kanape bo sprawia mi to bol... szok nie wiem co mam robic...na cale szczecie maly kopie wiec z nim ok, ale martiwe sie na serio bo jak zaczelam czytac te bole brzucha i plecow ze to oznaki odklejania sie lozyska i aby tego nie lekcewazyc... wizyta dopiero we wtorek.... co robic nie wiem
 
reklama
no to faktycznie wizyta konieczna, ale być może to tylko zmęczenie, trzymam kciuki żeby tak było
mnie jak na razie nie meczy zgaga na szczęście
 
K&M UWAZAJ NA SIEBIE moze zadzwon do lekarza i mu powiedz cio sie dzieje... trzymam &&&&&&&&&&&&&& by szybkoj wrociła do zdrowka :-*
 
Ja jestem ciągle głodna. A poza tym rewelacja. W takiej ciąży to ja mogę być cały czas:-D. I bardzo bym chciała, żeby taki stan utrzymał się przynajmniej do 10 stycznia.
 
&M ty idz do lekarza albo do spzitala tam musza sie toba zajac !!!!


jak mam humor do dupy rozbila mnie waidomosc o Kasi bush a zeby tego bylo poczytalam pare watkow o stracie dzieci i jzu w ogole mnie rozbilo ahhhh takie tragedie sa ;(
 
no mdłości i wymioty to raczej już nie powinny być na tym etapie ciąży więc lepiej to sprawdzić

ja i zgaga to już codzienność a najgorsze jest to że już rennie nie pomaga, do tego jeszcze chora jestem i samopoczucie mam do bani...
 
ja to dzis mam dzien mega placzka juz plakalam chyba ze 3 razy i to takie krokodyle lzy mi leca ze szok... i to wiecie o byle co o to ze M. pojechac musial do pracy, wrocil i teraz znowu pojechal bo byl juz wczesniej umowiony i wiedzialam o tym wiec spoko ale jak wychodzil to znowu placz... masakra caly czas mi sie oczy szkla... starsam sie dzis troche sprzatac ale co cos zrobie to zaraz mnie ciagnie brzuch wiec musze dzielic wycieram kurze i leze, wieszam pranie i leze, tym sposobem to ja do 22 nie skoncze calego domu ogarnac tak z wierzchu no ale coz... chociaz czas mi zleci. mialam jechac ogladac wozki to nie wyszlo bo M. w pracy z dziewczynami na spotkanie tez nie dotarlam bo kiepsko sie czuje jednak a do Wola Park to jefnak mam kawalek a bez samochodu to tym bardziej....
 
ja mialam dwa dni temu taki placzliwy dzien... plakalam ze T 20 min sie spoznil, ze niemam ciuchow, ze wlosy mam do d..., ze psy sa nieznosne tysiac powodow do placzu bylo.....
 
reklama
Do góry