reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Noc nieprzespana :mad: nerwy...
Nie wiem jak to powiedzieć moim psiakom, że tyle mnie nie będzie ;)

Kobietki szczęsliwych rozwiązań, piszcie do mnie :) i do zobaczenia na BB już z naszymi pociechami

ps. Margolis nie ociągaj się :p :D
 
reklama
Aga Mazury wszystkie trzymamy kciuki, żeby się wszystko dobrze skończyło ! Trzymaj się cieplutko !
A co do mojego samopoczucia wczoraj bardzo źle się czułam miałam okropne bóle i około 1 w nocy zaczeliśmy się szykować do szptala, ale gdy już wszystko było gotowe, nagle jak ręką odjął bóle ustały, dziś tylko mi jakoś niedobrze na żołądku... ale nie wiem czy wczoraj dobrze postąpiłam  ::)
Aha i mam takie pytanie co robicie gdy Was brzuszek boli ja wczoraj stosowałam przwie każdą metode jaką znałam ciepłe okłady na brzusiu, ciepła kąpil, herbatka miętowa i imbirowa, co jeszcze można stosować?
 
Hej! Uczulenie mi nie przechodzi i mimo zapewnień lekarza trochę się boję. Jutro chyba już też zostanę w szpitalu i mam nadzieję, że maluchy szybko zdecydują się wyjść! Nie dam się Agnieszce wyprzedzić ;)
 
Margolis to raczej pewne,że będziesz pierwsza bo Wy ciągnięcie 38tc ;)
Aga będzie dobrze,duzo książek,gazetek a i telewizja tam też pewnie jest,więc moż enie umrzesz z nudów ;D
Pelnapsikus mówiąc szczerze to ja oprócz no-spy forte nie biorę nic innego gdy boli brzuch,a i to baaaardzo rzadko.Mój lekarz mówi,że dobrze czasme jak boli wypi kieliszeczek naleweczki,albo czerwonego winka bo też działa rozkurczowo ;)

Cud czy trafilam na bratnie dusze muzyków??? ;D ;D ;D
 
Witajcie.. ja znów nieprzespaną noc mam za soba.. tym razem skurcze .. bieganie do kibelka.. może to isę organizm oczyszcza przed porodem, a mozę wczorajszy kilogram śliwek :)
wszystko możliwe..
 
Hej Mamulki! :)
U mnie znowu ciezki poranek,no i nocka tez,kurde... Te bole jakby miesiaczkowe mnie wykoncza. ::) No nic,jutro do gina,wiec z nim pogadam,co i jak,heh...
Wczoraj w szkole rodzenia mielismy wyklad i cwiczenia z opieki nad Dzidziami,wiec jestem w 7mym niebie,bo sporo rzeczy sie nauczylam i dowiedzialam. ;D Poza tym dzis popoludniu ide do jednego Stowarzyszenia,pogadac,jak i co mam napisac w pozwie do sadu... ::) Boze,no i przez to mam taki zwalony humor,ze szok. :( Wlasnie tego sie najbardziej obawiam... Spotkania w sadzie z <cenzura>... :( Ehhhhhhh...


Aga_Mazury,trzymajcie sie tam cieplutko! Na pewno wszystko dobrze sie skonczy! Czekamy na Was! :-*
 
Dziendoberek...
Juz czwartek :) Jutro rano jade na KTG ale nie wiążę z nim żadnych nadziei... nic mnie nie boli... czasem tylko to kłócie w kroku, ale to pewnie uzależnione jest od ułożenia Małej.
Tak bym już chciała urodzić, mam serdecznie dość tej opuchlizny no i bardzo stersuje się tym naczyniakiem...
Zrobił mi się w 3 m-cu ciąży na plecach, najpierw wyglądało to jak duża czerwona (tylko tak ostro czerwona) krosta, ale nie znikało. no a teraz zaczęło jakby się powiększać, puchnąć czy jakby podchodzić wodą, no i strasznie mi to życie zatrówa, tym bardziej, że mój Tato zmarł na czerniaka, który co prawda wyglądał zupełnie inaczej ale strasznie się boję... A póki jestem w ciąży to nic z tym nie można zrobić bo w ciąży wszystko sie słabiej goi a poza tym to ja się boje to ruszać i tak liczę, że po ciąży może zniknie...
 
Pelnapsikus, ja na ból brzucha nie biorę nic ( a nawet jak wzięłam no-spę to mi niewiele pomagała ), hartuję swoją wytrzymałość pod względem bólowym ;) ;D. Żartuję, ale mnie po prostu brzuch nie boli na tyle mocno żebym musiała coś brać, nie wiem jak silny jest Twój ból, bo jeśli taki że nie możesz wytrzymać to ja bym jechała do szpitala.

Aga_Mazury, trzymaj się kobieto, musisz ten szpital jakoś przeżyć. ;) Niech Ci mąż załatwi jakieś książki Chmielewskiej, wierz mi że się nawet nie zorientujesz kiedy Ci dzień zleci, mi się zdarza nawet 1 dziennie przeczytać. ;D No i trzymamy wszystkie kciuki za Waszą TRÓJKĘ!!! ;) ;D

Agamamaani, myślę że to jednak te śliwki! ;) :laugh: ;D
 
reklama
Renee widzę, że mamy podobne zainteresowania :) Z tego co kojarzę to Ty też filozof (chyba, że mi się coś pozajączkowało - to sorry) :) No i Chmielewska na spółkę z agatą Christeie równiez mi życie ratują (ja od 2 miesuiąca w domu i na początku to głównie w pozycji leżącej :) )
 
Do góry