Samopoczucie przyszłej mamy ;)

[Aga_Mazury]

Aga .. pocieszę cię.. mniej przytyłam a ważę więcej
w dodatku spac niemogę..

jak widzisz...możemy sobie podać ręce...ja też jeszcze nie śpię...ale już...już...niedługo...

 

[edi]

A ja spałam super,ale do 7 rano
No jeszcze,jeszcze i nie będziemy spac wogóle ;D zwłaszcza bliźniakowe mamusie
Jakoś mnie tak brzuszek pobolewa miesiączkowo :

A na dworze ciaglę pada dobrze,że umylam te okna,bo przynajmneij od środka są czyste i mają świeże firanki
Zwolnienie mam tylko do 27 bo dzień później to już jest mcierzyńskie ;D
Zostało 5 dni? :

 

[mju]

Hej Dziewczynki
Ja też spałam nieźle ale na to w ciąży to ja narzekać nie mogę, spałabym całyczas Tylko ta cholerna opuchizna... jak patrzę na swoje stopy to normalnie jakby mi je przeszczepili od hipopotamka

Renee ja mam taką sama hemoglobinę i moja gin powiedziała, że juz jest ok - bo miesiąc temu to miałam 10.2 więc zaczęłam brać żelazo. Mam je co prawda brać do porodu ale generalnie powiedziała, że już jest dobrze.

 

[Marrtruda]

Zwolnienie mam tylko do 27 bo dzień później to już jest mcierzyńskie ;D
Zostało 5 dni? :

Jejku, Edi, jak ja będę w najgorszej nerwówce, to ty już będziesz po. Zazdroszczę
Ale najgorsze chyba to czekanie jest.
Wczoraj siostar mi jeszcze anestezjologa umówiła na 31.08. Kurde, żebym tylko czegoś nie wywinęła...

 

[agutkaZG]

Hej Mamuski.

U mnie nocka tez w miare spokojnie minela,oprocz tego,ze snila mi sie osoba,ktora snic sie juz niepowinna... Szczegolnie tak dobrze,jak to bylo tym razem. No i troche mi teraz jest tak smutnawo,szczegolnie jeszcze,ze za oknem deszczyk kapie,a ja nie przepadam za taka smutna pogoda... Do tego boli mnie brzusio... Mam nadzieje,ze wytrzymam do piatku,kiedy to mam wizyte...

Milego dzionka! :-*

 

[edi]

Marrtruda ja już nie moge się doczekać,ale te dni "do" mijają całkiem szybko.
Ja z anastezjologiem spotkam się dopiero przed cięciem,ale trudno.Mam nadzieję,że nie okaże się,że np.mam krzywy kręgosłup i trzeba dawać ogólne

Jedno mnie martwi,to leżenie na wznak przez 12 godzin ja ostatnio juz po 6 godzinach się męczyłam,ale że było ogólne to mogłam się już przekręcać.

 

[Margolis]

Miśka! ja brałam duphaston jeszcze tydzień temu. Mój poprzedni lekarz zaraz po jakimś sympozjum m.in. na temat duphastonu mówił, że prowadzący zalecał dawkę 3x1, ja brałam całą ciążę 2x1 i nie było problemów a ostatnio oprócz duphastonu jeszcze Spasmophen i Aspargin 3x1.

Ja hemoglobinę ostatnio miałam 13,2 czyli bardzo wysoką ale od 1,5 miesiąca biorę 2x1 Hemofer®F bo lekarz chciał zrobić zapas, żeby po porodzie lepiej się wszystko goiło.

Aga! Z majtkami to ja też tak mam - dobrze, że mąż ze mną chodzi bo głupio by było gina prosić o pomoc

A w nocy to ja spać nie mogę. Ostatnio budzę się co 2-3godziny a ok 4-5 rano to już po takim przebudzeniu zasnąć nie mogę gdzieś do 6-7 rano więc czytam alebo robię coś innego. Portem jeszcze z 2 godziny snu i wstaję bo leżeć też nie daję rady.

 

[pelnapsikus]

AguteńkoZG bardzo mnie cieszą Twoje wyniki  :laugh:

a ja chyba będę chora, tzn jestem...wczoraj wymiotowałam, dziś mnie bardzo główka boli i taka jakaś przyćmiona jestem i wszystkie kości mnie bolą a w nocy miałam zimne poty  echhh to straszne, jak na początku ciąży chorowałam to ponad miesiąc się wyleczyć nie mogłam, ale w tedy leżałam w łózeczku tylko 2 tygodnie bo nie mogłam tylew szkoły opuścić to też pewnie miało jakiś wpływ...
A co do nocek to ja już mam problemy bo przesypiam normalnie tylko co drugą 

 

[anusieńka]

Miśka! ja brałam duphaston jeszcze tydzień temu. Mój poprzedni lekarz zaraz po jakimś sympozjum m.in. na temat duphastonu mówił, że prowadzący zalecał dawkę 3x1, ja brałam całą ciążę 2x1 i nie było problemów a ostatnio oprócz duphastonu jeszcze Spasmophen i Aspargin 3x1.

Ja hemoglobinę ostatnio miałam  13,2 czyli bardzo wysoką ale od 1,5 miesiąca biorę 2x1 Hemofer®F bo lekarz chciał zrobić zapas, żeby po porodzie lepiej się wszystko goiło.

Aga! Z majtkami to ja też tak mam - dobrze, że mąż ze mną chodzi bo głupio by było gina prosić o pomoc

A w nocy to ja spać nie mogę. Ostatnio budzę się co 2-3godziny a ok 4-5 rano to już po takim przebudzeniu zasnąć nie mogę gdzieś do 6-7 rano więc czytam alebo robię coś innego. Portem jeszcze z 2 godziny snu i wstaję bo leżeć też nie daję rady.

wITAM
Margolis - codziennie wchodzę na Wasze watki i sprawdzam czy juz czy jeszcze - trzymam nieustannie kciuki.

 

[Margolis]

Anusieńka! Niestety ciągle "jeszcze" i nic nie zapowiada "już" :