reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Witajcie wczoraj mnie nie było a tu tyle się działo.
Oj Agutko co u ciebie dzisiaj słychać?

Ja wczoraj wróciłam od siostry i po obiadku odwiedziliśmy kuzynów, którzy starają się o dzidziusia i im niestety jakoś nie wychodzi :(
Pogadałyśmy sobie z tą kuzynką o babskich sprawach.

Oj, co ja bym dała żeby już był początek października i ja żebym już była tak z tydzień po porodzie (w domku z Dzidziami moimi kochanymi i z mężulkiem :D).

Pogoda jest u nas dziś beznadziejna (pada i jest zimno) a ja mam zrobic pranko. CZekam może koło południa się troszkę przejaśni a jak nie to i tak wezmę się za to pranie bo mąz to już nie ma w czym do pracy chodzić - śmiał się, że będzie musiał chyba sobie spodnie nowe kupić ;)


 
reklama
Hejkum ;D
Na śląsku też zimno i pochmurno,ale mnie to wogóle nie przeszkadza ;) też musiałabym zrobic pranko,ale ono nie zając i nie ucieknie ;)

Odnośnie napinania brzuszka,to najbardziej napina mi się w nocy i czasem gdy chodzę.Wczoraj w ciągu dnia też mialam dwa razy taki kamień zamiast brzucha.W pątek do lekarza,a tym czasem odliczam dni do cc ;)
do cc pozostało 15 dni ;D
 
jak calą ciaze nie mialam zadnych jej objawow tak teraz mi daje popalic jak tylko zaczelam 9 miesiac; podbrzusze boli miednica tez kregoslup wysiada; czesto mnie cos kluje miedzy nogami :p:p:p dobra juz ponarzekalam w czwartek lekarz wiec on pokuka ile jeszcze bede marudzic; u mnie tez deszczowo i pochmurnie i chwala za to bo te upaly byly nie do zniesienia; wlasnie sobie zmywam gary oczywiscie z przerwami :D
 
Cześć dziewczyny ;)

Edi u mnie nawet słonko zaświeciło, jest fajnie!

Mała tak mnie kopie po jajnikach że az :p taki wstrętny to ból. A za przeproszeniem kopnie w odbyt to aż mi włosy na rękach i w innych miejscach stawały. Paskudne uczucie! mam wrazenie że ktoś mi kij do d..y wsadza :p
 
Hej Dziewczynki. :)

Ja wlasnie wrocilam z miasta. :) Bylam po wyplatke i od razu kupilam Zuzance proszek - Dzidzius i rozek - taki sliczny rozowiusi z kucykami. :D Do tego kuzynka - przyszla mama chrzestna ;) kupila nad lozeczko takiego slicznego slonika z gabki do przyklejenia. :) No i jeszcze dokonczenie lozeczka dokupilam,wiec mysle,ze moze dzis sie za nie zabiore. :D
No i kupilam sobie plyn doodbytniczy - czytaj lewatywe,hehe. :p

Jesli chodzi o moje fizyczne samopoczucie dzis,to hm... W podbrzuszu narazie mnie 2 razy zabolalo,a rozwolnienie trzyma dalej. :( Maciczka sie napina,ale idzie wytrzymac. :) Wiec mam nadzieje,ze wytrzymamy z Zuzanka do 25,kiedy to mamy wizyte u ginekologa. ;) Zauwazylam,ze ostatnio na weekend cos mi sie dzialo,teraz ten weekend tez byl straszny,wiec ja sie juz boje kolejnego... ::) :(

Milego dzionka Mamusie! :-*
 
WITAJCIE KOBITKI!!!
Wrocilam cala i zdrowa, na lotnisku Stansted(bo z tamtąd leciałam) straszna zadyma, wszędzie długie kolejki,az nogi w tyłek wrastały!!! :) Synuś nawet dobrze sie sprawował, chyba lubi latać :) zreszta pozniej bedzie musial, bo mąż teraz tam pracuje więc my bedziemy czesto i gęsto podrózować :)

Facet na odprawie juz na miejscu w Bydgoszczy spytal sie (wskazujac na brzuch) jak długo mam jeszcze zamiar przemycać ;D a ja na to ze jeszcze mc ;D hahahaha :D nasmialam sie co niemiara!
POZDROWIONKA I MILEGO DNIA
 
Oj dziewczyny! muszę jednak leżeć dużo bo przeszłam się kawałek i już mi ciężko albo to rozleniwienie po tygodniu laby w szpitalu. co by jednak nie mówić czas spasować trochę żeby maluchy jeszcze poczekały. na szczęście im się chyba podoba jak chodzę bo wtedy jest spokój a jak tylko chcę odpocząć to zaraz mam w brzuchu rewolucje.
 
Witam po weekendzie :)
POgoda niezbyt ale jak dla mnie moze być, ważne ze nie ma upałów choc pewnie niektórzy bardzo by chcieli, szczególnie te osoby które mają teraz urlopy :).
W kazdym razie cieszę że że wszystkie nadal jestesmy dwa w jednym choc jak zaczełam czytać co u Agutki to napiecie nie opuszczało mnie do ostatniej od niej wiadomosci.

Agutko proszę cie bardzo nie strasz wiecj tak koleżanki, naprawdę sie zaniepokoiłam twoim samopoczuciem.

Co do mnie tu czuję sie dobrze choc brzusio sie powoli stawia i zmęczenie po weselne wychodzi. W kazdym razie sama impreza była super, bawilam sie do 2.30 oczywiscie tańczyłam i to jeszcze jak :) Ludzie byli w szoku a i ja też bo nie spodziewałam sie u siebie takiej kondycji. Oczywiście robiłam sobie przerwy ale bawno juztak dobrze sie nie bawiłam. Oczywiscie oberwalo mi sietroszkę od strszych cioteczek że chyba ciut za bardzo szaleje ale co mi tam, moje dziecko i mój brzuch. Ponoc baly sie że urodze na parkiecie  ;D W kazdym razie na weselu był ksiadz który dawał ślubu mlodym i slyszac ich słowa stwierdził że od podejmnie się od razu ochrzczenia maleństwa  :laugh: Cudny był ten ksiadz. Zaskoczyłam wszystkich i bardzo sie z tego cieszę. Nie lubieja sie uznaje ze kobnieta w ciaży to od razu jakaś nie zdolna do niczego, położyc ją do łózka i niech czeka na rozwiażanie. POkazałam im ze mimo 9 miesiaca (dzisiaj sie zaczął) można sie super bawić na weselu :) Polecam wszyskim taka zabawę :) Jedyny problem to teraz odespanie tego wszsytkiego :)
 
Cleosiu,wybacz,ale ja naprawde sama sie ostro zaniepokoilam,szczegolnie,ze kurde jak tyle miesiecy nic mi nie dolegalo,tak na ten ostatni sie zebralo i to jeszcze tyle dni pod rzad cos mi sie dzieje. :( Na dodatek jak mi tydzien temu lekarz powiedzial,ze na wszelki bum mam miec spakowana torbe do szpitala,to siedze teraz jak na szpilkach... Ehhh,z jednej strony chcialabym,zeby bylo juz po wszystkim,chcialabym urodzic... Ale z drugiej,wiem,ze dla Zuzi byloby lepiej,jakby jeszcze troszke we mnie posiedziala... Ciesze sie,ze wesele tak bardzo sie udalo i ze wybawilas sie jak nalezy. :D Sama bym sie wybrala na taka impreze,hihi. ;)
Przepraszam raz jeszcze,ze tak Cie zaniepokoilam. :( :( :(
 
reklama
No widzisz Cleosiu a taka byłas zla w sobotę ;)

Cieszę się Agutku,że choc troche Ci lepiej ;)
Mnie dziś po krotkim porannym spacerku bardzo było niedobrze,ale tak raczej od głowy ;D chyba cos z ciśnieniem.A potem miałam smaka na "coś" i zrobiłam sobie budyń czekoladowy ;D
 
Do góry