reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Niko, ja miałam cesarkę 4 lata temu. A teraz to niew wiem, mój lekarz chce zaczekać, żeby zobaczyć jak duże będzie dziecko. Ale ja się chyba boję teraz rodzić naturalnie po cesarce... Sama już nie wiem.
 
reklama
Czesc Dziewczynki! :D

Ale jestem wymeczona,jejkus. ;) Pierwszy dzien w nowej pracy,a ja juz wysiadam,hehehe. ;) Ide sie zaraz wypluskac i wskakuje w pizamke,zyczac Wam wszystkim milusiego wieczorku! :-*
 
agutko fajnie że podobalo ci sie podobało w pracy, mam nadzieje że tak bedzie codziennie :)
A ja jestemz siebie dumna, umyłam już w domu wszystkie okna, zostalo mi jeszcze tylko okno na korytarzu bo niestety na mioch sąsiadów nie mam co liczyć. Jednak je to umyje jutro bo na dziś mam dosć. Za chwilke idę sie wykapać a potem trzeba jeszcze obiad zrobić :) Dzis serwujemy zupke warzywną :)
 
Aga! Mówił, że raczej cesarka chyba że bardzo chcę rodzić naturalnie a nie chcę za rzadne skarby!! boję się ż ecoś by się mogło stać maluchom. Mam nadzieję, że się tak ułożą że nawet nie będą mi proponować naturalnego porodu! ::)

Aga! Wiem, żę to wcześnie ale myślisz już o łóżeczkach, wózku i całym "osprzęcie" ?? Ja już mam obiecane dwa łóżeczka i przewijak od koleżanki i codziennie prawdzam allegro i giełdę na bliźniakach w poszukiwaniu wózka. Szkoda mmi wydać na niego 2000zł szczególnie, że mamy duży ogród i właściwie wszędzie jeżdżę autem więc myślę głównie o dobrych fotelikach i nie wiem czy tak bardzo będę tego wózka używała. A jak z tym wszsytkim u Ciebie??
 
Wczoraj nie miałam wizyty u mojrgo gina gdyz Pan doktor rozchorował sie (termin wizyty teraz mam na 24 kwietnia).
Właśnie skończytłam sprzątac w naszym pokoju. Wszysto wypucowane - ciekawe jak długo będzie tak czyściutko i wszystko poukładane? Pewnie jak Krzyś wstanie z popołudniowej drzemki to pokój znów bedzie przypominał plac zabaw (skubaniutki ma swój pokój ale najlepiej bawi mu sie u nas).
Pogoda niestety nie nastraja mnie optymistycznie i nie służy spacerkom, które uwielbiamy z Krzysiem ale jutro u nas podobna ma być już słoneczko i bez deszczu - OBY!

pozdrawiam
 
Oj i ja już po myciu okien, jak ja tego nie lubie!!`
Ale nic to, ważne że jest czysto i świerzo!
Za chwilke wyjde z moją małą na podwórko, taka fajna pogoda.Szkoda, że nie jest jeszcze za ciepło :(
 
No, a ja się muszę pochwalić - już posprzątałam mieszkanie :)
Gotowania za dużo nie mam, bo mieszkam z rodzicami, więc się dzielimy. Aż nie wiem, co dziś będę robiła - dawno tak nie miałam - wolny czas tyklo dla siebie - wspaniałe uczucie!
 
Ja dzis skoczyłam od rana na Gdańsk. Skończyły mi sie soczewki a pozatym kupiłam soebie błyszczyk do ust i podkład bo mój juz starawy był. Poza tym poszłysmy z koleżanka do reustauracji - smacznie było ;D
 
a ja dzisiaj ściągałam psa z drogi...ktoś go wyrzucił z samochodu.... i poprostu nie mogłam go w tym lesie zostawić...wczoraj go zobaczyłam...cały dzień wyłam, spać nie mogłam, jeśc nie mogłam....dziś pojechałam i zabrałam....tylko teraz nie wiem co zrobić bo mam już dwa psy...mąż obrażony....i w ogóle........ehhhhhhhhhhhh
 
reklama
Aga ale ty masz dobre serduszko, bozia ci to wynagrodzi :)
Co do pieska to nie pomogę, mieszkam w bloku i ustaliliśmy z meżem ze nie będziemy męczyć zwierzat w wieżowcu.
 
Do góry