reklama
Megi80
Mama Krzysia i Oleńki
Łazienka dziś wypucowana została. Jutro porządki w kuchni i zostanie tylko upieczenie ciast, bo gotowaniem zajmuje sie mój tata.
Byłam na jarmarku (targu), gdzie kupiłam: spódnice, bluzeczkę, spodenki takie fajne dresowe- to dla mnie i czapeczke wiosenną dla Krzysia.
Miałam też wizytę u stomatologa - zakończyłam kanałowe leczenie ząbka.
Gdyby było jeszce cieplej to już chyba nic nie brakowałoby mi do pełni szczęścia.
Byłam na jarmarku (targu), gdzie kupiłam: spódnice, bluzeczkę, spodenki takie fajne dresowe- to dla mnie i czapeczke wiosenną dla Krzysia.
Miałam też wizytę u stomatologa - zakończyłam kanałowe leczenie ząbka.
Gdyby było jeszce cieplej to już chyba nic nie brakowałoby mi do pełni szczęścia.
Aga_Mazury
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2006
- Postów
- 422
mycha tylko ja mam już dwa psiaki.....i mieszkam w bloku na 40 m z rodzicami i siostrą (tłok) i do tego dwa maluchy...w drodze...
Aga_Mazury
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2006
- Postów
- 422
Czesc 
Wiecie co od trzech dni rano biegam do toalety z okropnymi torsjami, czy to normalne? wczesniej nie wymiotowałam w ogóle...oczywiscie torsje mam teraz okropne aż mnie rzuca i boję się, że dzieciaczkom coś się stanie...a wymiotować nie mam czym.....ale to chyba normalne .....
Margolis nic dla dzieciaczków nie kupuje i nie kupię chyba dopóty dopóki się nie urodzą...a co do wózków to faktycznie przeglądałam w internecie i cena 2000 też mnie przeraziła ....a w sumie jaka frajda kupować ciuszki itd...i nie takie obciążenie finansowe bo rozłożone na kilka miesięcy
laseczki...miłego dnia i nie przemęczać sie bo ja jestem tak wyczerpana że aż się boję, że przesadziłam
mycha...co do pieska..schronisko to ostateczność
Wiecie co od trzech dni rano biegam do toalety z okropnymi torsjami, czy to normalne? wczesniej nie wymiotowałam w ogóle...oczywiscie torsje mam teraz okropne aż mnie rzuca i boję się, że dzieciaczkom coś się stanie...a wymiotować nie mam czym.....ale to chyba normalne .....
Margolis nic dla dzieciaczków nie kupuje i nie kupię chyba dopóty dopóki się nie urodzą...a co do wózków to faktycznie przeglądałam w internecie i cena 2000 też mnie przeraziła ....a w sumie jaka frajda kupować ciuszki itd...i nie takie obciążenie finansowe bo rozłożone na kilka miesięcy
laseczki...miłego dnia i nie przemęczać sie bo ja jestem tak wyczerpana że aż się boję, że przesadziłam
mycha...co do pieska..schronisko to ostateczność
cleo28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 448
No i w końcu skończyłam sprzątanie jupii !!! Padam teraz ale jak ja lubięmiec posprzatane. Co prawda jak tylko wrócimy z córeczką z przedszkola to pewnie już tak slicznie nie będzie ale co tam, ja wiem ze kurze powycierane, okna umyte, poukładane. Bardzo sie cieszę że święta juztuż, tuż. Jutro będziemy z malą malować jajeczka i robic ciacho a w sobotę jedziemy do babci i już zostaniemy do poniedziałku ;D
A jak u was przygotowania?
A jak u was przygotowania?
reklama
Aga_Mazury
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2006
- Postów
- 422
cleo pociezasz mnie cmok
nalatałam się trochę i nerwówka straszna....przez tego psa...to fakt ...może to dlatego...jesc nic nie mogłam przez dwa dni...po kromce suchego ciemnego chleba
mycha...my to się mamy
trochę się wystraszyłam ...bo wcześniej ani mi w głowie wymiotowanie...od poczatku ciąży nic a teraz......dopiero....
mycha...my to się mamy
Podziel się: