Mężu Megi masz cudowną córeczkę i żonę która ci ją na świat wydała.
Mycha mi lekarka wczoraj powiedziała że do masażu brodawek można używac mokrego ręcznika. Prysznic nie za gorący bo macica może dostac takiego skurczu że łożysko może się odkleic, a to nie dobrze.
Po seksie czop może odejśc czerwony, ale to jeszcze nic nie musi znaczyc- to też od niej.
Nadziu będę pierwsza od ciebie, jak dobrze pójdzie. Mam zgłosic sie w sobote na 9.00 do szpitala, mało najedzona. Jeśli oczywiście wcześniej samo się nie ruszy. Moja ginio jest taka że jak ma się termni na ten dzień to urodzisz wtedy. A na szczęście on ma w sobotę dyżur, więc jestem dobrej myśli że to wtedy nastąpi. Jeśli mała zaczeka do niedzieli to będziemy niedzielną rodzinką. Ja i mąż też z niedzieli. Pytała czy mąż pomaga,ja że się boi , więc masaż brodawek i długie spacery. A w sobote poradzimy sobie innaczej jak się nie ruszy. Z tą oksy...kroplówką można normalnie chodzic czy się leży? I ile ona zlatuje?
Mycha mi lekarka wczoraj powiedziała że do masażu brodawek można używac mokrego ręcznika. Prysznic nie za gorący bo macica może dostac takiego skurczu że łożysko może się odkleic, a to nie dobrze.
Po seksie czop może odejśc czerwony, ale to jeszcze nic nie musi znaczyc- to też od niej.
Nadziu będę pierwsza od ciebie, jak dobrze pójdzie. Mam zgłosic sie w sobote na 9.00 do szpitala, mało najedzona. Jeśli oczywiście wcześniej samo się nie ruszy. Moja ginio jest taka że jak ma się termni na ten dzień to urodzisz wtedy. A na szczęście on ma w sobotę dyżur, więc jestem dobrej myśli że to wtedy nastąpi. Jeśli mała zaczeka do niedzieli to będziemy niedzielną rodzinką. Ja i mąż też z niedzieli. Pytała czy mąż pomaga,ja że się boi , więc masaż brodawek i długie spacery. A w sobote poradzimy sobie innaczej jak się nie ruszy. Z tą oksy...kroplówką można normalnie chodzic czy się leży? I ile ona zlatuje?