reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Dziewczynki,wyskoczylam szybko z lozka po tym jak dostalam smska od Adasi. ;D

"Urodzilam o 17:45 synka Igorka waga 4500 dlugi 58cm apgar 9 porod szybki 2 godziny ale bylo ciezko".

Jejuuuuuuu,ale sie Wrzesnioweczki rozkrecily! ;D Kuzwa noooo! :( :p A jaki spory Igorek,fiuu fiuuu. ;D
 
reklama
Adasiu ogromne gratulacje :D poszło z górki co? trzymaj się i wracaj szybko do siebie !! czekamy na zdjęcia małego pozdrowienia!!
 
Adasia pisała do mnie wieczorem,że trzyma za mnie kciuki ;) i ,że ma Igorka,ale go zabrali,żeby mogła odpocząć ;)
Jejku faktycznie duży chłopak z niego ;D

Dziewczynki no cóż ja się zbieram.Nocka do tyłu bo od 4 czuwanie,nawet myslałam,czy nie siąść do kompa ;D ale dałam radę i za 20 minut wyjeżdżam do szpitalka ;)Mały w nocy kopał i mocno stawiał się macica,ale to chyba z nerwów.Teraz spokój,aż się go boję ::)
Buziaczki i do smska ;)
 
o jejku chwile mnie nie bylo a tu juz 2 dzieci wiecej :) Adasia to chyba rekord bedzie miala w wadze dziecka a na marginesie co ona jadla :D trzymam kciuki za reszte bo ja pewnie przechodze; choroba na pazdziernik moglam sie zapisac :D:D:D
 
ADASIA GRATULACJE!! ! Dużo zdrówka dla Igorka i szybkiego powrotu do sił dla Mamusi :)
Ale Igorek to prawdziwy Igor - kawał chłopa!

A u mnie nic...też myślę o tym, że pewnie przenoszę :) Poza tym dziś mam druga rocznice ślubu :)
Narazie jestem troszkę niespokojna bo juz godzina od śniadania i nie dostałam jeszcze rzadnego kopa... nie cierpię tego "czekania na sygnał", może zrobię sobie jeszcze jedną herbatkę, poleżę i wezmę się za sprzątanie... zobaczymy, na razie "odrabiam zaległości" bo nie miałam wczoraj czasu na wchodzenie do netu i musze popatrzeć co nowego u Was kochane :)
A tak poza tym to strasznie żałuję, że tak późno odkryłam ten wątek... Często zaglądałam na BB ale się nie logowałam i nie było wtedy "widac" wrześniówek... a ja całą ciążę w domu przesiedziałam, teraz to mi czas szybciej biegnie bo w razie co to zawsze mam z kim pogadać a tak to musiałam czekac minimum do 16 aż ktokolwiek z pracy wróci...

Agutka Ty to jesteś taki nasz forumowy aniołek - posłaniec dobrej nowiny :)
 
Mju gdy ja sygnalka nie mam jem cos slodkiego lub sie klade na boku ( tego moje dziecko nie znosi i zaraz mam kolano pod zebrem ) nie ma co sie martwic czasem maluszek sobie spi; kilka razy juz go budzilam dziobiąc sie paluchem w brzuch :D pozniej zly byl jak diabli i dal popalic :D
 
Adasiu, wielkie gratulacje! Jak Ty żeś tak szybko tego wielkoluda wypchnęła? :)

A ja dziś od rana myślę o Edi i się denerwuję. Pewnie przed swoją cesarką to wogóle nie usnę...
 
reklama
Do góry