reklama
edi
mamusia Wojtusia
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2005
- Postów
- 2 644
Kurczę,gdzie jest ten chłodek,bo napewno nie w Katowicach
Po poludniu wybieramy się z garstką znajomych na piknik i ja miałam upiec jakieś ciasto z owocami,więc piekę póki jeszcze sie całkiem nie ugotowałam
Nie wiem czy to moje przewrażliwienie,czy może tez ten upał bo Mały Wojtek jakby byl bardziej leniwy.Wiem,że ma coraz mniej miejsca na harce,ale moglby częściej brykać
Po poludniu wybieramy się z garstką znajomych na piknik i ja miałam upiec jakieś ciasto z owocami,więc piekę póki jeszcze sie całkiem nie ugotowałam
Nie wiem czy to moje przewrażliwienie,czy może tez ten upał bo Mały Wojtek jakby byl bardziej leniwy.Wiem,że ma coraz mniej miejsca na harce,ale moglby częściej brykać
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
Edimój Maluszek też ostatnio rzadziej bryka, zwykle rano po obiadku i najintensywniej pod wieczór 22-23.Wcześniej brykał co chwila,cóż mało miejsca ma tak chyba już musi być, w poniedziałekj ginka powiedziała że wszystko jak najbardziej oki więc się nie martw na zapas
Co do grzybicy to ja ją miałam (z krótkimi przerwami) chyba ze 3 miesiące. Żadne leki nie pomagały, brałam najpierw clotrimazolum, później nystatynę a na końcu furagin i urosept razem i chyba właśnie te wda leki mi pomogły,bo już dłuższy czas mam spokój.
Co do grzybicy to ja ją miałam (z krótkimi przerwami) chyba ze 3 miesiące. Żadne leki nie pomagały, brałam najpierw clotrimazolum, później nystatynę a na końcu furagin i urosept razem i chyba właśnie te wda leki mi pomogły,bo już dłuższy czas mam spokój.
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
edi pisze:Kurczę,gdzie jest ten chłodek,bo napewno nie w Katowicach
Ani w Zielonej Gorze. : Ja chce spowrotem nad jeziorkooooooooo!
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
a u ans w Lesznie nadal super chłodno, wieje wietrzyk i chyba nawet jakies pioruny slychac ;D
Może w końcu popada,ale tak porządnie? ;D
Może w końcu popada,ale tak porządnie? ;D
Aga_Mazury
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2006
- Postów
- 422
Witam mamuśki
Ja dopochwowo przyjmowałam Natamycynę ...i mój gin kazał mi ją brac 10 dni a pozostałe 10 tabletek sobie zostawić ...jakby co....cholera chyba mi nie do końca przeszło....hmmmm...a czy taka grzybica kobietki to na badaniach moczu wychodzi? :
mycha12 ja mam zawsze )(od urodzenia podwyzszone leukocyty)...w ciązy mi się obniżyły nawet, ale i tak są poza normą, ale w ciązy leukocyty często mają poswyższony poziom...
...u nas na Mazurach też trochę chłodniej, brak słonka...i deszczyk delikatny
Ja dopochwowo przyjmowałam Natamycynę ...i mój gin kazał mi ją brac 10 dni a pozostałe 10 tabletek sobie zostawić ...jakby co....cholera chyba mi nie do końca przeszło....hmmmm...a czy taka grzybica kobietki to na badaniach moczu wychodzi? :
mycha12 ja mam zawsze )(od urodzenia podwyzszone leukocyty)...w ciązy mi się obniżyły nawet, ale i tak są poza normą, ale w ciązy leukocyty często mają poswyższony poziom...
...u nas na Mazurach też trochę chłodniej, brak słonka...i deszczyk delikatny
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
Aga, nie wiem czy grzybica wychodzi na badaniach moczu (pewnie tak), mi ją stwierdziła że tak powiem naocznie i na podstawie moich dolegliwości (swędzenie, pieczenie przy siusianiu itd),ale fakt gdy ją miałam to wyniki moczu najlepsze nie były - stwierdzili w nim białko, ciała ketonowe chyba też glukozę. No i posiew wtedy był z bakteriami.
To ja poproszę trochę tego deszczyku z Mazur do Leszna ;D
To ja poproszę trochę tego deszczyku z Mazur do Leszna ;D
reklama
Aga_Mazury
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2006
- Postów
- 422
Ja nigdy nie miałam problemów grzybicowych...pierwszy raz mnie to spotkało....ja też stwierdzoną miałam, że tak powiem objawowo i naocznie ...pytam bo niedługo mam badania moczu i chciałabym ewentualnie być przygotowana...i się nie wystraszyć, że znowu coś nie tak :
Podziel się: