reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Taaaak, niedziela, 6.43 rano i co kobieta ciężarna wtedy robi? siedzi przy komputerze ;D
Obudzilam się i już nie mogłam zasnąć.Po tych wczorajszych wydarzeniach to jakieś horrory mi się śniły.A mianowicie,że moi rodzice przechowywali w domu zwłoki... w reklamówkach,i one już zaczynały śmierdzieć....FUJ.........czułam we śnie ten zapach.....

Taaaak,miło się ta niedziela rozpoczyna,widać,że na dworze znowu będzie skwarzysko.Wczorajsza burza nie przyniosła wielkich zmian.
Milej niedzielki drogie panie mamusie ;)

 
reklama
Ja też witam! :)

A ja się nawet dzisiaj wyspałam. Najgorsze jest to że jest mi tak gorąco że po prostu jestem cała mokra :p ale jedziemy po 11.00 nad wodę. Niestety ja raczej się kąpać nie będę (boje się zeby czegoś nie złapać) ale przynajmniej nogi zamoczę ;)

To narazie!
 
Hej! Wypuścili mnie. Z maluchami w porządku ale niepokoi ich toksoplazmoza i mimo bardzo wysokiej awidności przeciwciał zalecili kurację antybiotykami. Zobaczymy co będzie w każdym bądź razie wróciłam z torbą pełną leków teraz to już się z domu nie ruszę bo co chwile mam inną tabletkę łykać. Koszmar!!! We wtorek jadę na usg 3d i 4d. Zobaczymy co pokaże! A teraz idę odpocząć po tym szpitalu bo mi źle i tak gorąco...... ::)
 
Margolis, miałaś jakieś objawy toksoplazmozy? Bo wiem, że są specjalne badania krwi, ale to chyba trzeba mieć wskazania żeby Cię lekarz na takie badania skierował. Kiedyś w programie Mamo juz jestem babka się wypowiadała, że jej się w ciąży toksoplazmoza ujawniła, choc na początku ciąży miała dobre wyniki. Czyli wynikałoby z tego, że będąc w ciąży wcale nie trzeba mieć kontaktu z kotami żeby to paskudztwo się przyplątało. A ja całe życie się wychowywałam z gromadą kotów, a nigdy badań pod kątem tej choroby nie miałam robionych. Może pogadać o tym z ginką?
Życzę Ci zdrówka i maluchom też! :)
 
Mycha, ja dziś też nad wodę się wybieram. Wczoraj byłam i naprawdę dobrze się czułam - założyłam majtki od kostiumu a u góry miałam bluzkę, która potem, jak się zmoczyła, przez długi czas mnie jeszcze w brzuch chłodziła - baaardzo przyjemnie. Dziś idę na całość - wyciągnęłam kostium jednoczęściowy :)
 
Hej Mamuśki! ;) ja dzisiaj spędziłam super dzionek a to dlatego że nie siedziałam w domu, bo pojechałam nad wodę z mężem, kumplem i szwagrem i jego żoną! Pogoda była super, do tego grilek :) weszłam do wody ale tylko do wysokości ud, bo nie wiem ale jakoś się boję żeby czego nie złapać (jakiejś infekcji) chociaż ten zalewik jest bardzo czysty :)

Marrtruda dzionek nad wodą to super sprawa, a ty się kąpałaś?


A wy jak tam spędziłyście niedzielę? :)
 
Oj, tak strasznie fajna sprawa :) Ja weszłam do pasa, ale nie pływałam, wygłupiałam się z córką tylko. Szkoda, że jutro już poniedziałek i mąż do pracy... Samej mi się pewnie nie będzie chciało jechać nad wodę...
 
A ja byłam rano u przyjaciółki a od kilku godzin zastanawiam się co zrobić,żeby nie osiwieć do dnia porodu.Po wczorajszej akcji zastanawiam się jak ulżyc swojej psyche.Czy:
1.Poprosić lekarza o załatwienie wizyt w szpitalu na badaniu tetna raz w tygodniu?
2.Położyc się do szpitala?
3. Zakupić domowy detektor płodu?,od czego byłam zawsze daleka

Dziewczyny poradźcie cos bo oszaleję :( wiem,że takie sytuacje dwa razy sie nie zdarzają,ale może wyjątek potwierdzi regułę? boję się bardzo,że znowu przeoczę fakt,że moje dziecko umiera.....

Przepraszam,ale zaczynam popadać w skrajną deprechę....
 
Edi słońce nie myśl tak. Rozumiem cie że się boisz i nie dziwię ci się dlatego jeżeli ci to pomoże wybierz sie jutro do twojego gina i powiedz mu o tym jak się czujesz i jakie masz obawy i poproś o pomoc - jakieś rozwiązanie, bo im dłużej będziesz o tym w ten sposób myśłała tym gorzej i dla ciebie i dla maleństwa. Idź do lekarza i załatw to jak najszybciej!! Uściski :-* :-*
 
reklama
Padam już z tego upału. Dziś wchoidze do basenu razem z Krzysiem i nikt mnie siłą nie wyciągnie.
Wczoraj spędzilismy dzień w podróży - masakra (już niedługo nie będę mogła prowadzić auta bo ledwo nogami dosięgam do pedałów - ach te moje krótkie nogi).

Edi popieram Mychę, idź do lekarza i przedyskutuj z nim swe obawy iniech coś Ci doradzi. No i myśl pozytywnie - wiem, że trudno ale próbuj.

A ja mam tyle roboty (sprzątania w domu) a nic nie chce mi się robić a w niedziele przyjeżdają goście na imieniny męża, muszę sie w końcu zmobilizować tylko ten upał mnie wcale nie nastraja.

Miłego dnia

 
Do góry