Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Hej Dziewczynki! :D
Ja dzis zaczynam swoje zwolnienie lekarskie i jest mi tak blogo,ahhhh. :D Zaraz ide sie szykowac do mojego gina,bo na 10 mam wizyte,a pozniej male zakupki smakolykow i uciekam do domku,zeby sie ustrzec przed tym upalem. ::) ;)
Milego poranku Mamuski! :-*
 
reklama
Witajcie dziewczynki!!tak upał to pierwszy wróg kobitek ciężarnych!! :p :p

Nadziu jak tam szafa? :)
Megi więc zakupy u Diora udane ? ;)
Adasiu fajnie że wszystko u ciebie i małego OK! ale to mały king kong :laugh:

A ja byłam wczoraj u gina i widziałam małą. Wszystko OK! waży 1100g słodkie maleństwo! ;D
z serduszkiem malutkiej wszystko OK, nie ma zadnego płynu owodniowego!(tak się cieszę!) :laugh:
Gin przepisał mi jednak globulki dopochwowe bo wdała się jakaś infekcja, co potwierdziły kolejny raz powiększone leukocyty :p

Ale od dzisiaj mam zwolnienie!! Agutko tak więc piąteczka! :laugh: ;D
jestem jeszcze dzisiaj i jutro w pracy, bo chcę dokończyć wszystkie swoje sprawy i wiecie - odejść z twarzą!! ;)

Pozdrawiam kochaniutkie!! i przesyłam chłodny wietrzyk!
 
Adasia prawie 2 kg, no no ciekawe na jakiej wadze zakończy :) A odwrócic to sie pewnie zdąrzy bo jeszcze ma sporo czasu :)
Mycha bardzo sie cieszę że córcia zdrowa, to najważniejsze. Jak jeszcze wyleczysz tą infekacje to bedzie juz super :)
U nas od niedzieli upały, gdziś jakoś mi bardzo duszno było mimo wiaterku. Są też u nas burze, wczoraj istne oberwanie chmury było. Dobrze ze zdąrzyłyśmy wrocic z przedszkola do domu, nie wiem co by było gdyby złapało nas to na dworze. Miałam w okna przełączone na mikrowentylacje to wiatr wyrwał mi je (to znaczy otworzył) i zwalił kwiatki z parapetu. Teraz mam zniszczone doniczki, fiołka chyba do wyrzucenia a w oknie mogę zapomnieć o mikrowentylacji bo sie już normalnie otwiera na tej funkcji . Prądu nie było przed dobrą godzinę. Ponoc dziś na byc powtórka z rozywki. Mnie burze nie sprzeszkadzają ale to co było wczoraj to nawałnica - szok. A ponoć w naszym klimacie to normalne ze latem mamy takie burze.
Jutro jadę rano na wyniki krwii i mam nadzieję ze nie będzie już tak duszno bo nie wiem czy dam rade. dziewczyny nie zachodzcie w ciążę na lato - straszne ;)
 
ja tez chcę burzy!!! może być nawet taka z piorunami, byle się porządnie wypadało !!! ja już nie pamiętam kurde co to jest deszcz.
Mycha, super że Malutka Lenka się dobrze rozwija, zdrówko najważniejsze :)
 
Ta.... u nas w nocy była wielka burza ale bez deszczu więc duchota nadal niemiłosierna.

Adasia,Mycha cieszę sie,że u Waszych pociech wszystko ok ;) No Adasiu Igor Wielki Ci rośnie w brzuchu ;D

Ja dzisiaj ranko umylam lodóweczkę,zrobilam pranko i wynika z tego,że znowu nie słucham się lekarza... ::)
Ale co ja mogę kiedy taka bezczynnośc mnie zabija :p

Pijcie dzieweczki dużo,żeby się nie odwodnić ;)
 
Cześć dziewczyny!
Ja mam problem z internetem i nie ma mi kto tego sprawdzić!! :(
Męża nie ma w trasie, a ja się nie znam.Korzystam z komp. siostry,dorywczo!
Jutro mam wizyte na testy alerg. w Zielonej dla mojej cory!
A dzisiaj po przedszkolu kierunek jeziorko,super.
 
Ubralam sie dzis w fioletowa,obcisla,krotka sukieneczke bez ramion - wiazana na szyi i tak ludzie na ulicy sie za mna ogladali,ze szok! :D Jak nigdy,hihihi! ;D
No i juz jestem po dzisiejszej wizycie u gina. :D Szkoda,ze mi nie zrobil usg. :( Ale co tam,najwazniejsze,ze z Malutka wszystko okej - nadal glowka u dolu jupiiiii! ;D Serduszko slicznie bije - 140 bpm. ;D Moja waga nie wzrosla,no i cisnienie mam nadal gut,wiec jest bomba! ;D Lekarz pobral mi cytologie,ktora mam nadzieje,ze wyjdzie dobrze. ;) Nastepna wizyte mam wyznaczona na 27 lipca. Juz sie jej doczekac nie moge. :p Poza tym tak mi bosko,bo mam wolne,ze ahhhh. :D Tylko nie wiem,co tu robic. :p W piatek nad jeziorko i blogie lenistwo. :D Gdzies do 9 lipca,albo i dluzej. :D Nareszcie! ;D

Nadziu,dziekuje Kochana za telefonik! :-* :-* :-* :-* Zes nabila rachuneczek w pracy,hihi. ;D

Mycha,piateczka z okazji wolnego. :D

Cleosiu i Mamaosku,co z naszym spotkankiem w Bronkowie? ;) Aktualne? :D Moze ktos jeszcze sie pisze? :D
 
reklama
Cieszę się Dziewczynki, że u Waszych Maleńst wszystko ok. Ja idę w poniedziałek na wizytę i już nie mogę się doczekać aby usłyszeć serduszko mojego Szkrabka.

Jak jescze tak dłużej będzie gorąco to chyba zacznę chodzić nago. Nie wyrabiam. Wczoraj było duszno ale dziś to już lekka przesada. Wieczor4kiem pewnie znów przyjdzie burza (boję się tych grzmotów i błysków dobrze że mieszamy z moim tatą bo teraz jak mężuś na wyjeździe to nie wiem co ja bym wyprawiała sama z Krzysiem).

Przed południem Krzyś oddawał się pluskaniu w basenie i myślałam, że będzie problem aby go z niego zabrać a on po ok 40 min wyszedł sam i już nie chciał wejść. Teraz sobie jeszcze śpi.

Też zrobiłam pranko.

Apropos zakupów to jestem bardzo zadowolona i po niedzieli znów się wybieram (jak szaleć, to szaleć, a co! :))


 
Do góry