Margolis
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2005
- Postów
- 2 103
Hej dziewczyny!
Agamamaani i Mycho trzymam za was mocno kciuki aby wasze dzidziolki byly zdrowe. Na pewno tak bedzie - po prostu innej możliwości nie ma!
Nadzia, Agustku! bardzo mi przykro, że tyle Was spotyka prykrości od tych patafianów ale jesteście dzielne dziewczyny i na pewno dacie radę! Jestem prawnikiem choć od prawa rodzinnego trochę daleko jakbyście czegoś potrzebowały to dajcie znać!
Mycha! My też z mężem mamy konflikt, może napiszesz coś więcej o tych badaniach szczegółowych? Ja robiłam już dwa razy na obecność przeciwciał tylko. Słyszałaś o tej szczepionce któą siępodaje w 28 tc?? ja się trochę nad nią zastanawiam choć mój gin nie jest do niej pozytywnie nastawiony....
Megi80 Mam nadzieję, że z Twoim dzidziusiem już lepiej. Zapalenie ucha to niezbyt przyjemne jest. Gdzieś kiedyś czytałam, że dobre efektu u dzieci, które mają do tego skłonność daje masaż odpowiednich receptorów na stopach.
A co u mnie. W czwartek wizyta u gina i maluchy - chyba jednak synek i córcia (hura!!!!) - rosną jak na drożdżach mały ma 865g a maleńka 922g. Do tego z obserwacji zachowań obydwu moim zdaniem
też wynika, że ta drugi dzidziuś to dziewczynka - wierci się okropnie teraz całkiem się przekręciła (nogi miała przy moich żebrach wczśniej a teraz leży sobie wygodnie w poprzeg blokując "wyjście" ) a synuś taki grzeczniutki. D tego w czasie badania chłopca lekarz pomierzył w 2 minuty a mała nie chciała mu pokazać nogi przez chyba z 10 minut. Mąż się śmieje, że synuś to p nim taki grzeczny a córeczka po mamusi czort.
A jeszcze coś o moim cukrze - wczoraj odebrałam wyniki i pełnia szczęścia - na czczo 80 a po 2 godzinach 113. Lekarz kazał tylko zdecydowanie ograniczyć batoniki i inne takie cukiernicze twory. No cóż czego sięnie robi dla maluszków.
Agamamaani i Mycho trzymam za was mocno kciuki aby wasze dzidziolki byly zdrowe. Na pewno tak bedzie - po prostu innej możliwości nie ma!
Nadzia, Agustku! bardzo mi przykro, że tyle Was spotyka prykrości od tych patafianów ale jesteście dzielne dziewczyny i na pewno dacie radę! Jestem prawnikiem choć od prawa rodzinnego trochę daleko jakbyście czegoś potrzebowały to dajcie znać!
Mycha! My też z mężem mamy konflikt, może napiszesz coś więcej o tych badaniach szczegółowych? Ja robiłam już dwa razy na obecność przeciwciał tylko. Słyszałaś o tej szczepionce któą siępodaje w 28 tc?? ja się trochę nad nią zastanawiam choć mój gin nie jest do niej pozytywnie nastawiony....
Megi80 Mam nadzieję, że z Twoim dzidziusiem już lepiej. Zapalenie ucha to niezbyt przyjemne jest. Gdzieś kiedyś czytałam, że dobre efektu u dzieci, które mają do tego skłonność daje masaż odpowiednich receptorów na stopach.
A co u mnie. W czwartek wizyta u gina i maluchy - chyba jednak synek i córcia (hura!!!!) - rosną jak na drożdżach mały ma 865g a maleńka 922g. Do tego z obserwacji zachowań obydwu moim zdaniem
też wynika, że ta drugi dzidziuś to dziewczynka - wierci się okropnie teraz całkiem się przekręciła (nogi miała przy moich żebrach wczśniej a teraz leży sobie wygodnie w poprzeg blokując "wyjście" ) a synuś taki grzeczniutki. D tego w czasie badania chłopca lekarz pomierzył w 2 minuty a mała nie chciała mu pokazać nogi przez chyba z 10 minut. Mąż się śmieje, że synuś to p nim taki grzeczny a córeczka po mamusi czort.A jeszcze coś o moim cukrze - wczoraj odebrałam wyniki i pełnia szczęścia - na czczo 80 a po 2 godzinach 113. Lekarz kazał tylko zdecydowanie ograniczyć batoniki i inne takie cukiernicze twory. No cóż czego sięnie robi dla maluszków.
