reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Dziewczyny a ja własnie sciągnęłam sobe z netu muzyczke Vanessy May z muzyką Vivaldiego :) coś pięknego! :) kiedy tak jej teraz słucham czuje się taka zrelaksowana i spokojna, wiem też że dzidzia słodko śpi przy tej muzyczce! (no i ponoć dziedzi które juz w okresie płodowym słuchają muzyki poważnej są inteligentniejsze) ;D
 
reklama
mnie tez czasem boli blizna po cięciu - minęły już prawie dwa lata - jednak lekarka mówi ,że to praktyczne niemożliwe, ponieważ to martwa tkanka, a to uczucie to "naciąganie się blizny i miejsc wokół".. jednak na wszelki wypadek powiedz o tym swojemu lekarzowi przy następnej wizycie..
ja wczoraj cały dzień w lesie spędziłam i suuuuuuuuuper było..
 
Mycha najlepszy do stymulacji jest Mocart :)
A ja dziś powynosiłam z pokoju cześć sprzętów, ciuszków, książek i innych bibelotów. Wieczorem zwiniemy dywan a rano mąż poprzestawia szafi na srodek i zawiezie mnie do rodziców na cały tydzień. Ja bedę odpoczywać a moja połóweczka ciężko pracować. Nawet 1 maja idzie do pracy i gdzie tu sprawiedliwość? Dobrze że choc 3 mają wolne. Wracam dopiero w przyszłą niedzielę wiec spodziewa się dużo postów do czytania ale mniejcie litosć niech tego będzie tyle abym dała radeprzeczytać  ;D
 
Agamamaani na pewno miałaś miły spacerek ale uważaj na kleszcze i inne bo już są! :p

Cleo więc remoncik się szykuje! dobrze że nie będzie cie w domu bo jakbyś miała wdychać te farby i inne :p

Odpoczywajcie dziewczyny! ;)
 
Kobietki,czy to nasze forum w calości wyjechało na dłuuuugi weekend,czy odpoczywacie także od komputerów? :)
Ja wczoraj nie zajrzałam,ale dzis to sie nieźle zdziwiłam.Siedzę w domku,bo mój mąż niestety pracuje :( ale wcale nie narzekam bo się znowu "byczę" ;D pogoda tylko taka do.......
Gdyby choć było cieplej to wybrałabym się na spacer,a tak nawet nie chce mi się nigdzie wychodzić.
Cóż wracam do książek ;) i pozdrawiam cieplutko :)
 
Edi witaj! ja też się dziwię że tak wszystkich wywiało! :) wczoraj też nikogo nie było! :p nudy!

a ja mam jakieś dziwne uczucie! tzn to chyba normalne! chodzi o to że parę dni temu urodziła moja koleżanka, dziś w nocy moja bratowa i chodzi o to że ja też już chcę!! że też ta ciąża musi trwać tak długo! :p ale to i tak krócj niz u słonia, u którego ciąża trwa 22 miesiące :p
 
Kobitki ja nie wyjechałam, ale miałam takie zamieszanie z psiakiem (operacja, powikłania, druga operacja, szpital psi...itd), że sił mi brakowało nawet żeby tu zajrzeć ....faktycznie chyba wszyscy wyjechali wypoczywać :) ja wczoraj na uczelni pytałam moją koleżankę, która jest położną od czego może mnie tak boleć nie brzuch tylko takie od czasu do czasu przeszywające kłucie bardzo bolesne pod brzuchem....a ona, że może to być od rozchodzenia się kości łonowych...jak ktoś nie jest zbyt szeroki....trochę mnie to uspokoiło....
 
Ja tez chciałbym mieć to wszystko za sobą :) w ubieglym roku miałam podobnie jak Ty Mycha dookoła same ciężarne i w rodzinie i przyjaciółki.No potem wiesz,bylo smutno,ale teraz na nowo żyję malym Wojtusiem z brzuszka ;D
 
Ja wczoraj miło spędziłam czas. Mamy ości i wybraliśmy się do Zamku Książ na wystawę kwiaty, sztuka itd. Potem jeszcze wizyta w stadninie gdzie roiło się od źrebaczków. Super dzień ale wieczorem padłam. Dziś już na szczęście lepiej - szczególnie po masażu pleców bo już nie dawałam rady... ;)
 
reklama
Aga zapomnialam dodać,że zawsze cierpię razem ze zwierzęciem(mam kota) i wiem co przeżywałaś :(
Zwierzak to jak male dziecko nie może powiedziec co go boli i w dodatku cierpi sam  :(
 
Do góry