reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samopoczucie mamy - dolegliwości fizyczne i nie tylko...

Rockova, nie mow nic o spaniu, bo ja mogę non stop :-)

Ubrania zamówilam sobie przez internet ze strony z ubraniami dla ciezarnych. Narazie przyjdą do mojej siostry w PL a potem postaramy sie zeby trafily tu z jakims turystą. jak będą to się obowiązkowo pokażę

haszkal- ja chodzilam na jogę w pierwszej ciąży, podobalo mi się. teraz mam do wyboru jogę i pilates dla ciezarnych i do tej pory nie wiem na co sie zdecydowac. Joga byla super, ale pamietam dosc kłopotliwa, przynajmniej dla takich dwóch dziewczyn z większymi brzuchami, bo takie zrelaksowane co jakis czas puszczaly gazy :szok:

Pozdrawiam was dziewczynki!
 
reklama
Dziewczyny mnie z II trymestrem to spanie się poprawiło. Nadal mi się chcę, ale już nie chronicznie. Przestało to utrudniać mi normalne funkcjonowanie.

A co do ćwiczeń to przy mojej pierwszej ciąży musiałam konsultować to z lekarzem, ponieważ nie każda ciąża pozwala na aktywność fizyczną.
 
Dziewczyny dwa pytania:

1. Czy wypadaja Wam włosy? Bo mnie odkąd zaszłam w ciąże wychodzą garściami :-( Wszędzie ich pełno na podłodze. A nie powinno tak być, z tego co czytałam, to w okresie ciąży włosy nie wypadają tylko jest ich więcej, zeby dopiero po porodzie wypadać garściami.

2. Odczuwałyście wilgotność sutków?
W pierwszej ciąży mokre ślady na koszulce miałam dopiero ok 18TC a tu kilka dni temu po raz pierwszy zobaczyłam mokrą kropkę - płyn z brodawek. :shocked2:


W tej ciązy wszystko mam szybciej - już ogromny brzusio, i te poczatki laktacji :sorry2: Czuje się jakbym była conajmniej w połowie ciąży :cool2::dry:
 
nimfii - mnie też wypadają włosy - cały czas od kilku lat. To pewnie w jakiś sposób normalne, bo ja od 6 lat albo jestem w ciąży albo karmię, bez przerw ;-) Pocieszę Cię, że nie wyłysiałam, więc nowe włosy też rosną ;-) ale z długich do pasa włosów musiałam zrezygnować...
 
Leika ja długich nie mam już od 3 lat ;) Max długość do ramion, bo z dłuższymi wyglądam na łysą :p Nawet nie widać ich utraty na głowie, a jednak bardziej denerwuje mnie fakt, ze mam ich mnustwo na podlodze i nie nadążam ze sprzątaniem ich.
 
U mnie wręcz odwrotnie, włosy i cera bardzo mi się poprawiły.
Objawów laktacyjnych nie mam, ale mam starsze dziecko. Twój Maciuś jest młodszy i pewnie z tego powodu piersi masz bardziej aktywne.
 
agutek tak powinno byc ze cera i wlosy poprawia sie w swojej jakosci, a u mnie wszystko sie posypalo. Wlosy lecą, a cerę mam cała w czerwonych kropkach - jak uczulenie. Cale swoje życie nie mialam takich problemow z cera i wlosami jak w tej ciąży :dry:
Maćka nie karmie piersia odkąd skończył 3 msc, wiec nie wiem czy jego obecnośc może mieć wplyw na to, że pojawia się akcja lakatcyjna. W koncu piersi byly nie uzywane juz dwa lata :-p
Przyznam, ze dziwnie się czuje we własnym ciele, bo zachowuje się ono jakoś tak... dziwnie :blink: Całkiem inaczej niż zwykle... Inaczej niż w pierwszej ciązy.
 
Mi ogólnie włosy wychodziły garściami przed ciążą, można było za mną biegać z odkurzaczem dosłownie ale teraz nie zauważyłam by mi aż tak leciały. Wiadomo, że jak mam bardzo poplątane np po nocy i je czeszę to faktycznie lecą ale mi poprawa nastąpiła. Ja cerę miałam idealną przed ciążą jak tzw pupcia niemowlaczka taką gładką. A teraz niestety ciągle jakaś krostka mi wyskakuje, ale może to przez te upalne słońce i po zimie? Skóra zaczyna oddychać i dlatego może tak się dzieje...
 
reklama
Ha! Dzisiaj nie zasnęłam! :) Normalnie cud. A co do wypadania włosów - mam to samo, lecą ze mnie jak z choinki. Ale biorę poprawkę, że klimat się zmienia, długa i mroźna zima i nagle wszystko wybuchło zielenią i zrobiło się lato. Wiosny nie było w moim odczuciu ;) Więc przez takie anomalie, włosy też dziwnie reagują. Ale jeszcze w panikę nie wpadam.
 
Do góry