reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samopoczucie mamy - dolegliwości fizyczne i nie tylko...

angie80 ja mam podobny dylemat,wiecznie zmeczona jestem i nie mam na razie sily na cwiczenia:tak: nie chce sie tez zbytnio forsowac w tym 1trymestrze wiec poczekam az sie skonczy i jak juz bede po pierwszym USG i zobacze ze wszystko jest ok to wtedy zaczne dzialac cos w domciu :tak::-)
 
reklama
angie jesli chodzi o sport czy ćwiczenia to ani w piwerwszej ciazy ani teraz nie myślalam o nich specjalnie. Nieraz zrobilam jakis areobik w domu jak mnie naszla ochota, a tak to.... Wtedy mialam meczaca prace a teraz mam dziecko na glowie wiec ruchu mam pod dostatkiem :tak:
Bedac na L4 w pierwszej ciąży czulam sie na tyle dobrze ze moglam pozwolic sobie na wypady do sklepów oraz do knajpy ze znajomimi. Chyba ze czulam sie bardzo senna albo zmeczona to siedzialam w domu. Jednak do ostatniego dnia przed porodem raczej aktywnie spedzalam dnie (leżenie przed TV nie bylo dla mnie), bo chcialam korzystac poki jeszcze nie byłam zależna od nikogo ;-)



A dziś po raz pierwszy dopadło mnie naprawde kiepskie samopoczucie :zawstydzona/y:
Jestem zamulona, nawet mnie nie mdli bardzo, ale czuje że mi żołądek podchodzi pod gardlo. W głowie mi sie kreci i czuje takie uczucie gorąca czy czole. Mialam tak w piwerszej ciazy zazwyczaj gdy jechalam komunikacja miejska. Gdy mi dochodzily dusznosci musialam wysiasc z autobusu.
Noc tez nienajlepsza miala, bo dusznosc utrzymywala mi sie cala noc, a nad ranem i to uczucie zmulenia.
Tak wiec dzis kolejny dzien odpoczynku pod koniec choroby - na szczescie katar juz mnie opuszcza :-)
 
Hej:)
Niestety ja też się kiepsko czuję, codzienne mdłości, na szczęście nie wymiotuję już po 2-3 razy dziennie, ale i tak średnio co 2-3 dni rozmawiam z Panem Bogiem przez duży biały telefon ;)

Na razie też nie myślę o ćwiczeniach fizycznych, ale chciałabym chodzić na pilates da ciężarnych, ale dopiero od 3-4 miesiąca.

W dalszym ciągu nie jestem w stanie zjeść:
- ziemniaków
- mięsa
- większości warzyw
Smakują mi zupy, naleśniki, racuchy, ryż z truskawkami, owoce, biały ser (na słodko ofkoz :D ), jednym słowem ciągle słodkie bym jadła.

Próbowałam zjeść wczoraj śledzie w occie, ale po kilku kęsach już ściskałam sedes!

A tak w ogóle dziewczyny, to wczoraj rozmawiałam z moją serdeczną koleżanką (pracowałyśmy kiedyś razem w DD,mieszka w okolicach Słupska i rok się nie widziałyśmy! ) i dowiedziałam się, że jej najmłodsza siostra jest także w ciąży termin ma na koniec października, początek listopada, więc będziemy w podobnym terminie rodzić (ja podejrzewam 2-3 tyg po niej, gin mi nie podał jeszcze terminu). Dzwoniłam do niej, żeby jej powiedzieć o mojej ciąży, a ona mnie ubiegła i przekazała wieści o ciąży swojej siostry:) Rozmawiałam też z nią, nie ma absolutnie żadnych mdłości , ma super apatyt i w ogóle nie odczuwa, że jest w ciąży! Każda ciąża jest inna :)
 
Ja dzisiaj zaczelam dzien troche lepiej, moze dlatego ze moj T. zrobil mi rano kanapke ktora zjadlam jeszcze w pozycji lezacej.
Ja za to moge jesc non stop i to najlepiej potrawy miesne.
A co do cwiczenia to troche mnie to meczy bo wczesniej 2 razy w tygodniu bylam na silowni plus raz na basenie a teraz papucieje. Moze troche mi sie poprawi i wybiore sie znow na basen.
Zycze Wam wszystkim jak najlepszego samopoczucia w tym stanie blogoslawionym :)
 
Ja dzisiaj wstalam nawet w dobrym nastroju ale wyglad zaprzecza wszystkiemu :oo2: oczy podkrazone ehhh nad ranem cos spac nie moglam,duszno i cieplo mi bylo i tak przewiercilam praktycznie ponad 2h a potem moj A. wstawal do pracy wiec nici ze spaniem,potem dopiero mi sie usnelo na jakies 3h :tak: no ale pewnie bym jeszcze spala gdyby nie College a potem na miasto rachunki poplacic.Jeden plus w tym wszystkim,zalicze dlugi spacer w taki piekny,sloneczny dzien :tak::-D
U mnie to znowu moja mlodsza siostra jest w ciazy ale ona ma termin na polowe lipca :tak:
A mnie dzisiaj cos ciagnie brzuszek czasem mocniej a czasem tylko troszke,czy jest to normalne??
 
Ostatnia edycja:
A ja nie wiem od czego mam alergie i to najgorsze :( Podobno powinnam dostac skierowanie do alergologa, bo zwykle badania nic nie wykazuja, a mialam ich robione mnustwo.

Czasem bywa tak, że alergia jest skrzyżowana i w takim wypadku czasem ciężko jest odkryć alergen, bo to nie jeden a dwa lub więcej w połączeniu ze sobą dają odpowiedź alergiczną.
Testy skórne nie wykazują niczego i od nich się odchodzi, wszyscy o tym wiedzą, ale wielu nadal praktykuje, testy IEg z krwi też powinny być robione o określonym czasie i skorelowane z okresem, gdy objawów alergicznych nie było, nie mniej zdarza się, że nie wykazują za dużo, szczególnie jeśli alergia się dopiero rozwija. U dzieci robienie jakichkolwiek testów do 6 roku życia nie ma sensu, bo układ odpornościowy dojrzewa cały czas i wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie, to jednak nie zwania nas z walki, bo nie leczona alergia będzie siała i wyciągała inne powikłania. Nie ma sensu straszyć. Tak więc panele i tak się dzieciom wykonuje a leczenie jest głównie eliminacyjne czy też zmienia się dietę maluszka. Można podreperować troszkę biostyminą, ale to już w porozumieniu z mądrym alergologiem. Odradzałabym sterydy, tak lubiane przez naszą służbę zdrowia. Naprawdę jest wiele innych sposobów te hormony to naprawdę skrajna ostateczność.

Takie moje zdanie.
 
angie od II trymestru powinnas czuc wiecej checi do zycia :tak:

Ssabrinaa a wiec mamz takie samo samopoczucie nocne, dusznosc itp. Tez czuje ciagniecie brzucha od wczoraj, to od miesni jest przynajmniej u mnie. Czuje jak brzuch mi puchnie a wiec narzady i miesnie sie rozszerzaja.
 
Dokladnie nimfii i to jest juz kolejna noc zrzedu kiedy nad ranem sie budze i czuje ze sie udusze bo jest mi tak strasznie goraco :eek: a potem juz nie moge zasnac.Tez tak mysle ze wszystko sie powoli rozszerza i powieksza i z tad te ciagnosci brzuszka.
 
Hey dziewczyny sprzątałam i tak oto już jestem, a mam tyle prania, że szok, dobrze, że są automaty człowiek tak by się zajechał... A ja to mam dni w kratkę czasem raz mi lepiej raz gorzej, tylko jest kiepsko jak głód mnie złapie, bo do tego dopuszcze jak coś czasem robię i wtedy to masakrycznie robi mi się nie dobrze i słabo, to ja zjem to zaraz jak ręką odjoł, też czasem w brzuchu mnie ciągnie i mam wrażenie, że stoi mi coś na żołądku szczególnie w nocy, już teraz nie boli mnie brzuch rzadko się zdarza to liczę na to, że jest dobrze.
 
reklama
Dokladnie nimfii i to jest juz kolejna noc zrzedu kiedy nad ranem sie budze i czuje ze sie udusze bo jest mi tak strasznie goraco :eek: a potem juz nie moge zasnac.Tez tak mysle ze wszystko sie powoli rozszerza i powieksza i z tad te ciagnosci brzuszka.

Ja miałam podobnie jak ty najgorzej, bo nie mogłam usnąć, a rano jak się przebudziłam to było po spaniu, a do tego, że ledwo oddychałam jeszcze waliło mi serce jak dzwon, ale już mi przeszło, darowałam sobie kawę pije tylko inkę i jest mi lepiej.
 
Do góry