Cześć potrzebuje opinia innych mam. Moja 9 miesięczna córka cały czas była usypiana w bujaczku, w ostatnich dniach próbowałam żeby zasnęła sama w łóżeczku lecz każda próba kończyła się staniem w łóżeczku i głośnym śpiewanie. Co może pomóc żeby mała zasypiała sama w łóżeczku
reklama
Cookie_
Moderator
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2019
- Postów
- 3 070
Moja co prawda od małego śpi sama w łóżeczku, ale lubi zasypiać trzymając m nie za rękę. Puszczam ja dopiero jak twardo zaśnie Nie raz zaśnie też przytulona do mnie i przekładam ją później do łóżeczka. Wszystko zależy od dnia i jej potrzeby. W tle, gdy zasypia odkąd się urodziła puszczam przez jakiś czas melodie z maskotki.
Smerfetka94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2019
- Postów
- 3 778
Czas może pomócCześć potrzebuje opinia innych mam. Moja 9 miesięczna córka cały czas była usypiana w bujaczku, w ostatnich dniach próbowałam żeby zasnęła sama w łóżeczku lecz każda próba kończyła się staniem w łóżeczku i głośnym śpiewanie. Co może pomóc żeby mała zasypiała sama w łóżeczku
magnolia1505
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 785
Moja córka robiła podobnie (ale była ciut starsza). Cały czas ją odkładałam, mówiłam, że pora spać, robiłam uda na kiju. Aż w końcu się wkurzyłam i ją zostawiłam na zasadzie a niech się bawi, nie chce mi się walczyć. I okazało się, że moje dziecko jak już się skończyło bawić, to kładło się i zasypiało grzecznie same. Od tej pory tak robimy co wieczór, ma już 6 lat. Zawsze przed spaniem lubi sobie pośpiewać lub pogadać. Jak jeszcze nie potrafiła mówić, to mruczała. Teraz jej brat też mruczy :-)Cześć potrzebuje opinia innych mam. Moja 9 miesięczna córka cały czas była usypiana w bujaczku, w ostatnich dniach próbowałam żeby zasnęła sama w łóżeczku lecz każda próba kończyła się staniem w łóżeczku i głośnym śpiewanie. Co może pomóc żeby mała zasypiała sama w łóżeczku
ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 1 725
Mój ma 1,5 roku, zasypia przytulony do mnie. Daliśmy mu już duże łóżko, więc nie budzi się przy przenoszeniu, kładę się obok niego. Próbowałam nauczyć zasypiać beze mnie, żeby leżał sam. Nic nie działało. Dałam sobie spokój po dwóch tygodniach, gdzie ja byłam wyczerpana, a dziecko marudne. Teraz się tulimy i wszyscy zadowoleni.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: