reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samochód...

witch84

Fanka BB :)
Dołączył(a)
10 Styczeń 2015
Postów
11 951
Nie wiem czy to dobre forum, ale zaryzykuje :p

Pewnie będę za jakiś niedługi czas myślała o zmianie samochodu. Potrzebuję głównie na dojazdy do pracy i wożenie dzieci do szkoły, ale także czasem może się zdarzyć jakiś wypad na kilka dni. Nie może być zbyt mały. Raczej nowy. Kwestia ceny - do przemyślenia.

Co polecacie?? Co Wam się podoba?

Mam swój jeden typ, ale chciałabym poszukać alternatywy.
 
reklama
300 dziennie to zdaza mi.sie po mieście zrobic. A nie jestem przedstawicielem ani nic takiego hehe w wolny łik teraz zrobie ponad 2 tys - wypad nad morze hehe
Jak sie lubi jeździć i ma czym to nawet nie widać jak te km przeskakują
@Duch 100tys w rok? Jesteś przedstawicielem handlowym?? Przecież to wychodzi średnio z 300km dziennie.

Nie kłóćcie się, ale Wasze wypowiedzi sobie w głowie poukładam. Każdy ma swój gust i zdanie, więc dalej się szanujmy :)

Ja sobie założyłam kwotę max 100-120tys.
I chcę nowy :)

A jeszcze jedna marka przychodzi mi do głowy. Co myślicie o Kia? Powiedzmy w stronę Kia Ceed kombi? Albo inny model jeśli znacie :)
 
reklama
Po jakim mieście robi się 300 km dziennie? Przecież zakładając że jeździmy 50 na godzinę to to 6 godzin w aucie [emoji44] i to trzeba by non stop bez żadnych świateł i korków jeździć. Sory ale nie mogłam od tak przeczytać [emoji3]
 
Po jakim mieście robi się 300 km dziennie? Przecież zakładając że jeździmy 50 na godzinę to to 6 godzin w aucie [emoji44] i to trzeba by non stop bez żadnych świateł i korków jeździć. Sory ale nie mogłam od tak przeczytać [emoji3]
Spokojnie się da. U mnie z jednego końca miasta do drugiego jest około 30 km. I nie każda droga ma ograniczenie do 50 km/h.
 
50 ? No to chyba po wiosce. W mieście dwupasmówka obwodnica i lecisz seteczką lekko. 25 km to mam najczesciej na inwestycje. Podskoczyc do hurtowni, wrocic na budowe, itp. Do 12:00 we czwartek i dodatkowo 200. Rozpisuje km bo autko mam na firme wiec wiem ile robie. I tankowanie co drugi dzien. No zycie
Po jakim mieście robi się 300 km dziennie? Przecież zakładając że jeździmy 50 na godzinę to to 6 godzin w aucie [emoji44] i to trzeba by non stop bez żadnych świateł i korków jeździć. Sory ale nie mogłam od tak przeczytać [emoji3]
 
Bylam wczoraj w salonie VW przy okazji serwisu (5mcy po zakupie a juz 4 raz z crafterem). Nawet specjalnie podeszlam.do kilku osobówek... normalnie śmierdzą chińczykiem. Rozmawiałam z obsługą. Na pytanie co z nimi jest nie tak- uslyszałam ze na noc wietrzą ale tez nie wiedzą. W srodku sam plastik. Wole dopłacić i jeździć swoją Cuprą. Ma moc, wygląd, ogólnie styl, a co najważniejsze charreeakterek no i nie śmierdzi hehe Niby nie pozorne z wygladu a depie jak szalone.
Wersja ateca pomieści wozek. A ja po przejechaniu wczoraj w.nocy 750km będąc w 7mcu czuje sie jak po krótkiej przejazdzce. Komfort niesamowity. Przerabiałam juz wszystkie marki i za nic bym nie zamieniła.
Wcześniej ibizką w wersji FR zrobiłam 280 tys w 4 lata i nic mi nie stukało nic sie nie psuło. Teraz jest autem 8letnim rezerwowym dla pracowników na delegacji i zadnej poważnej naprawy. 4l na 100 przy ekonomicznej jezdzie tez ma znaczenie.
Bo teraz mi chlipie ok 15l/100 No ale cos za cos ;)
Nie mogę tego spokojnie czytać ;) w jakim mieście jest salon VW, w którym śmierdzi chińszczyzna? Mój mąż pracuje w tej branży i parsknal śmiechem jak to usłyszał. Skoro VW śmierdzi to Twój Seat również, bo to ta sama grupa :)

A co do tematu. Mój mąż poleca Audi, ale w tej cenie to jedynie nowa A3, by się zmieściła. My mamy Peugota 508 w kombi i bardzo sobie chwalimy :) komfort jazdy bardzo duży, do tego ma dach panoramiczny, który dzieci uwielbiają, a jak się depnie na gaz to przyspiesza jak trzeba :)
 
Ostatnia edycja:
np takie Volvo V90 - super auto, klasa premium, a część produkcji jest w Chinach, a część w Szwecji i nigdy nie wiadomo, który akurat do nas trafi. Mój mąż kiedyś pracował jako kierowca, robił 6 dni w tygodniu po 300 km i rozwoził towar. 100km dojazdu z magazynu do pierwszego sklepu i 70 sklepów w samym Opolu. Często jeździł po 14 godzin. Troche zwatpił jak ktoś ot tak robi 100 tyś w rok.
 
No to widocznie nie wszystko wie twoj maz. Zapraszam z przykrością do salonu we Wrocławiu na Karkonoską. Pomimo przemiłej obsługi tego zapachu nie są w stanie wywietrzyć. Dlatego zrezygnowałam z Amaroka i Touarega. No nie szło w.aucie.wysiedziec.
Ale juz uzytkowe nie miały tego duszacego zapachu. Wiec to nie wina "grupy" tylko widocznie konkretnej fabryki. Nie wszystkie auta montują w tym samym miejscu. Ale chyba nie muszę nikomu tak podstawowych rzeczy wyjaśniać. A moje autko wyobraź sobie nie śmierdzi :)
Ktos zadał pytanie- udzielilam obiektywnej odpowiedzi, jako kierowca od 24lat, posiadaczką wielu autek.
Nie mogę tego spokojnie czytać ;) w jakim mieście jest salon VW, w którym śmierdzi chińszczyzna? Mój mąż pracuje w tej branży i parsknal śmiechem jak to usłyszał. Skoro VW śmierdzi to Twój Seat również, bo to ta sama grupa :)

A co do tematu. Mój mąż poleca Audi, ale w tej cenie to jedynie nowa A3, by się zmieściła. My mamy Peugota 508 w kombi i bardzo sobie chwalimy :) komfort jazdy bardzo duży, do tego ma dach panoramiczny, który dzieci uwielbiają, a jak się depnie na gaz to przyspiesza jak trzeba :)
 
reklama
No to widocznie nie wszystko wie twoj maz. Zapraszam z przykrością do salonu we Wrocławiu na Karkonoską. Pomimo przemiłej obsługi tego zapachu nie są w stanie wywietrzyć. Dlatego zrezygnowałam z Amaroka i Touarega. No nie szło w.aucie.wysiedziec.
Ale juz uzytkowe nie miały tego duszacego zapachu. Wiec to nie wina "grupy" tylko widocznie konkretnej fabryki. Nie wszystkie auta montują w tym samym miejscu. Ale chyba nie muszę nikomu tak podstawowych rzeczy wyjaśniać. A moje autko wyobraź sobie nie śmierdzi :)
Ktos zadał pytanie- udzielilam obiektywnej odpowiedzi, jako kierowca od 24lat, posiadaczką wielu autek.
Ok, to teraz brzmi z sensem. Czyli problem dotyczy konkretnych modeli w jednym salonie, a nie całej marki :) dziękuję za uwagę :)
 
Do góry