Nie szczepię
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2011
- Postów
- 253
As76 inaczej bym do tego podeszła, nie boję się gronkowca ani innych bakterii, jesteśmy ich nosicielami i ich obecność w nosogardzieli nie powinna dziwić, należy odpowiedzieć na pytanie, co doprowadziło do zakłócenia równowagi flory bakteryjnej, a odpowiedzią jest maksymalne zwiększanie odporności, czyli nie polowanie na gronkowca, ale spożywanie maksymalnych dawek witaminy C, homeopatii, by organizm sam mógł sobie poradzić, a naprawdę może i nie zbijać gorączki, bo gorączka jest naszą naturalną bronią.