beatiks,
a jak uporałaś się z sanepidem? Nie upominali się o dziecko? Ja jeszcze biję się z myślami jak to dobrze rozegrać aby nie szczepić na MMR i zyskać troche na czasie zanim zaczną mnie ścigać na zmianę ustawy raczej nie mam co liczyć...
Podobnie jak ty nie planuję szczepień dla następnego dziecka (nie jestem w ciąży, ale już teraz wiem,że jeśli jeszcze kiedyś będę - nie zaszczepię) i aby uszanowali moją decyzję chcę jak już wybrać poród w prywatnej klinice ( po pierwszych przeżyciach, wiem co mówię, małej tętno zanikało to dobrze że akurat lekarz przyszedł na dyżur bo nie wiadomo jakby to się skończyło gdybym musiała leżeć i na niego czekać szybka reakcja i cc i dzięki bogu nie doszło do niedotlenienia...) wiem,że w klinice płacę i wymagam i tam każdą decyzję szanują. Wiem,że nie wszystkich stać na poród w klinice....sama pewnie bym musiała pieniążki pożyczyć, ale zdrowie i zycie dziecka najważniejsze... i przynajmniej można będzie spokojnie zasnąć bez obawy że dziecko wezmą "do kąpania" a tak naprawdę na badania i do szczepienia bo słyszałam i o takich przypadkach mimo podpisanego oświadczenia....
a jak uporałaś się z sanepidem? Nie upominali się o dziecko? Ja jeszcze biję się z myślami jak to dobrze rozegrać aby nie szczepić na MMR i zyskać troche na czasie zanim zaczną mnie ścigać na zmianę ustawy raczej nie mam co liczyć...
Podobnie jak ty nie planuję szczepień dla następnego dziecka (nie jestem w ciąży, ale już teraz wiem,że jeśli jeszcze kiedyś będę - nie zaszczepię) i aby uszanowali moją decyzję chcę jak już wybrać poród w prywatnej klinice ( po pierwszych przeżyciach, wiem co mówię, małej tętno zanikało to dobrze że akurat lekarz przyszedł na dyżur bo nie wiadomo jakby to się skończyło gdybym musiała leżeć i na niego czekać szybka reakcja i cc i dzięki bogu nie doszło do niedotlenienia...) wiem,że w klinice płacę i wymagam i tam każdą decyzję szanują. Wiem,że nie wszystkich stać na poród w klinice....sama pewnie bym musiała pieniążki pożyczyć, ale zdrowie i zycie dziecka najważniejsze... i przynajmniej można będzie spokojnie zasnąć bez obawy że dziecko wezmą "do kąpania" a tak naprawdę na badania i do szczepienia bo słyszałam i o takich przypadkach mimo podpisanego oświadczenia....