O
ona_23
Gość
happybeti bardzo mądra wypowiedz.
znajoma 10dni temu zaszczepila odra swina rozyczka...mloda dzis wlasnie zachorowala na różyczkę...co lekarz na to? "noo to dziecko juz odchoruje swoje"
to po jakiego grzyba to szczepienie bylo?
Wczoraj druga znajoma poszla z zakatarzonym dzieckiem na szczepienie...lekarz zbadal..powiedzial "do szczepienia" szok!
Szkoda,ze zaden dobry lekarz nie podpisze mi pisma,ze bierze na siebie odpowiedzialnosc za ewentualne powiklania...ze bedzie leczyc dziecko w razie W, za swoje pieniadze. szkoda nawet,ze nie wpisuja do karty szczepien jak przychodzi rodzic z dzieckiem chorym ktore pare dni temu bylo szczepione...
znajoma 10dni temu zaszczepila odra swina rozyczka...mloda dzis wlasnie zachorowala na różyczkę...co lekarz na to? "noo to dziecko juz odchoruje swoje"
to po jakiego grzyba to szczepienie bylo?
Wczoraj druga znajoma poszla z zakatarzonym dzieckiem na szczepienie...lekarz zbadal..powiedzial "do szczepienia" szok!
Szkoda,ze zaden dobry lekarz nie podpisze mi pisma,ze bierze na siebie odpowiedzialnosc za ewentualne powiklania...ze bedzie leczyc dziecko w razie W, za swoje pieniadze. szkoda nawet,ze nie wpisuja do karty szczepien jak przychodzi rodzic z dzieckiem chorym ktore pare dni temu bylo szczepione...