reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Są rodzice, którzy wogóle nie szczepią....

Witaj Malinka.
Pozdrowianka dla Twich skarbów zwłaszcza dla mojej ulubienicy :-D:-D:-D
Antoniemu buziaczki.
Cieszę się ,że i tu zawitałaś.

Ja od momentu kiedy przestałam szczepić to wiem ,że żyję ,bo dzieci nie chorują lub chorują ,ale przechodzą wszystko bardzo łagodnie.
Obecnie Kuba ma silną anginę i przechodzi ją bez bólu gardła :szok::szok::-D:-D
pozdrawiam wszystkich nieszcząpiących.:tak:
U nas w przychodni od momentu kiedy ja podpisałam oświadczenie ,że nie szczepię ,bo takiego wymagali już nie mam żadnych problemów.
Powiedzieli,że sami załatwią to z sanepidem .Od 2007 r ,żadne pisemko nie przyszło ,a mieszkam niedaleko Warszawy.
ps.
Ostatnio jak byłam słyszałam rozmowę lekarza ,który tłumaczył świeżo upieczonej mamie ,że szczepienia to nie tylko "za " ale również i "przeciw" .
Mama podjęła decyzję o nieszczepieniu :tak::-):-)
Podpisała papierek i na tym się skończyło.:rofl2:
 
reklama
Dołączam siędo nieszczepionych mam:-)
A zawdzięczam to właśnie poniekąd Malince i As:-D
Synek szczpeiony na wszsytko do 2 roku życia na szczęście mmry nie. Córeczka nie zczpeiona na kompletnie nic i nie żałuję. Załątwiłam sobie zwolnienie ze szczpeień ale moja przychodnia delikatnie mówiac nie jest zadowlona i już byli gotowi mnie do sanepidu podać. Tak więc prędzej czy później zacznie się batalia:baffled:
Malinka zazdroszczę Ci lekarza a As przychodni:-D
Bardzo chętnie przyjmę wszelkei info na WW temat:tak:

czytają rozporządzenie to jakim cudem tam jest data 2020!!!! ???
 
Ostatnia edycja:
tak wiem, że niby nie.....ale jednak są luki w prawie i on nic nie moze zrobić bo dizecka siłą nie zaszczepią ale do sądu podadzą...bo czemu by nie. To im wolno. A wtedy to stres dodatkowy. do tego niby kar nie mogą używać ale nakłądać grzywny tak, bo nie wypełniasz polecenia sanepidu. A wszsytko zależy od świadomości rodzica no i samego sanepidu, bo fakt faktem że często przekraczają swoje uprawnienia. Tylko że nie każdy rodzic zna się na prawie:sorry:
 
tak wiem, że niby nie.....ale jednak są luki w prawie i on nic nie moze zrobić bo dizecka siłą nie zaszczepią ale do sądu podadzą...bo czemu by nie. To im wolno. A wtedy to stres dodatkowy. do tego niby kar nie mogą używać ale nakłądać grzywny tak, bo nie wypełniasz polecenia sanepidu. A wszsytko zależy od świadomości rodzica no i samego sanepidu, bo fakt faktem że często przekraczają swoje uprawnienia. Tylko że nie każdy rodzic zna się na prawie:sorry:
Poczytaj dobrze.. do tej pory mogłaś się tego obawiać... zobacz na datę wyroku - " wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 6 kwietnia 2011" więc jak napisałam niżej. Sanepid nic nam do tego!!!!!!:tak:
 
dolaczam sie do nieszczepiacych :) moja corka byla szczepiona 'obowiazkowymi' przez pierwsze 6miesiecy, gdybym miala podejmowac decyzje raz jeszcze to nie dostalaby zadnej szczepionki, po prostu za pozno zainteresowalam sie tematem. na szczescie nie mam sie za co obwiniac bo wszystko zniosla dzielnie i niemal bez zadnych konsekwencji. dzis oznajmilismy w przychodni ze nie bedzie juz szczepiona i uslyszelismy ze nie zglosza tego do sanepidu, natomiast inna przychodnia do ktorej chcielismy mala przepisac ze wzgledu na to ze jest blizej obecnego miejsca zamieszkania obowiazkowo zglasza do sanepidu wszystkich nieszczepiacych...
 
Powiedzcie mi kochane jak to jest w Polsce z przyjmowaniem do przedszkoli nieszczepionych dzieci:confused:
Ja dopiero teraz zmądrzałam i zamierzam więcej nie szczepić dziecka
Ale mój mąż twierdzi, że będzie problem z przedszkolem.
Jakie są realia w naszym kochanym kraju:confused:
 
reklama
To zależy:sorry:
Niektóre przedszkola robią problemy a inne nie po prostu. Mnóstwo mam nie szczepi a dzieci chodzą do przedszkola tak czy siak...zresztą edukacja jest obowiązkowa tak? Więc nie maja prawa odmówić:no: Oczywiście mówię tu juz o 5-6 latku który obowiązkowo musi się edukować.
Ja bardzo boję się jak moje pójdą do przedszkola z tego względu żeby po prostu się nie zarazili...polio i inne. Było naprawdę sporo przypadków że dzieci chorowały odszczepiennie.
Noel zgłąb temat bo taka decyzję trzeba podjać jak najbardziej swiadomie.
Synek szczepiony była na wszsytko plus pneumo, rsv..dopóki nie dostał tragiczne wysypki,a rana po gruźlicy goi mu się drugi rok:sorry: Oczywiście lekarz uznaje to za normę:wściekła/y:
Teraz mam malutką córcie która nei dostałą żadnego szczepienia i ma sie całkiem dobrze:tak:

A co do zgłąszania do sanepidu to jakim cudem nei zgłosza:eek::eek::eek: oni mają obowiazek zdawać wyszczepialność raz na kwartał czy jakoś :eek: chyba że posiadasz zwolnienie od lekarza. Ale jakby nie było masz farta. Moi mnie nagabuja, wysyłają, tłumaczą ale ich argumenty są dzieinne:no: np. szczepionka wzw jest najbardziej bezpieczna i najlepsza z wszystkich i można szczepić nią chorych na białączkę, z porażeniami mózgowymi, padaczką...koszmar:szok:

A tak w ogóle Noel to daj kilka materiałów do przeczytania swojemu M bo bez wiedzy decyzji podjać nie można.
Mój najpierw ugłaskiwał temat mówiąc że przesadzam i że skoro dopuścili do sprzedaży to musi być bezpieczne..ot taka ludzka naiwność i wiara w człowieka. Ale po przeczytaniu tego i tamtego, potem okazało się że jego znajomy z pracy też swoich dzieci nei szczepi tak teraz stoi za mna murem :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry