reklama
mamakubusia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2009
- Postów
- 259
Ja tak sobie myslalam , przypominalam i sadze, ze niepotrzene byly na pewno:
- nosidelko, jak pisalam
- gruszka do nosa - kto to wymyslil(???) , wszedzie pisza, zeby to kupic, a syn ma
2, 5roku i lezy zapakowana NADAL
- zbyt duza ilosc ubranek - to wiadomo
- plyn do kapieli - po co noworodkowi plyn do kapieli (piana???)
- szampon- i tak mylam mydelkiem, nie ma czasu na szamon
- za duzo pieluch tetrowych - jesli, tak jak w moim wypadku od razu decydujemy sie na jednorazowe. Zuzylam chyba z 5 z 20 ( ktore leza NADAL odlogiem)
- reczniczki z kapturkiem - sa slodkie, to prawda, ale kosztuja: sztuka z 30 zl ,wystraczaja na 2 miesiace, potem moga sluzyc tylko do rak ( a koszt zwyklego frotte duzego - 10 zl).
- nosidelko, jak pisalam
- gruszka do nosa - kto to wymyslil(???) , wszedzie pisza, zeby to kupic, a syn ma
2, 5roku i lezy zapakowana NADAL
- zbyt duza ilosc ubranek - to wiadomo
- plyn do kapieli - po co noworodkowi plyn do kapieli (piana???)
- szampon- i tak mylam mydelkiem, nie ma czasu na szamon
- za duzo pieluch tetrowych - jesli, tak jak w moim wypadku od razu decydujemy sie na jednorazowe. Zuzylam chyba z 5 z 20 ( ktore leza NADAL odlogiem)
- reczniczki z kapturkiem - sa slodkie, to prawda, ale kosztuja: sztuka z 30 zl ,wystraczaja na 2 miesiace, potem moga sluzyc tylko do rak ( a koszt zwyklego frotte duzego - 10 zl).
mamjakty
styczniówka 2009
a mi pieluchy tetrowe bardzo się przydaję do tej pory - jak młodą karmię to jej podkładam, jak odbijam, jak gdzieś kładę to pod główkę podkładam
ręczniczki z kapturkiem mam dwa i dla mnie super sprawa - do tej pory używamy i sądzę, że jeszcze długo nam posłużą ;-)
my w sumie moglibyśmy obejść się bez super wypasowskiej karuzelki do łóżka - nasza córcia akurat nie śpi w łóżeczku, więc rzadko z niej korzystamy - wystarczyłoby kupić jakąś prostą kupiliśmy dwa komplety pościeli - niby żeby na zmianę była, ale póki co obie leżą nieużywane
kupiłam też za wczasu podgrzewacz do butelek - karmię piersią, jeszcze nigdy go nie użyłam, może jak rozszeżymy dietę to się przyda
aa, nakupowałam kosmetyków z nivea, ale ja je teraz używam młoda tylko oilatum ma.
rożek z usztywnieniem fajna sprawa dla noworodka, my używaliśmy ok 3 tygodni - ale nasza córcia duża się urodziła i silna była
nosidełko do tej pory nam służy jak gdzieś jedziemy z dzieckiem
niedrapki u nas się średnio sprawdziły, ciągle spadały.
pajace zapinane na plecach - w sumie nie kupowaliśmy ale kilka dostaliśmy - jak dla nas porażka, może dla starszego niemowlaka, który często na brzuszku leży to fajna sprawa ale dla noworodka jak dla mnie bez sensu.
ręczniczki z kapturkiem mam dwa i dla mnie super sprawa - do tej pory używamy i sądzę, że jeszcze długo nam posłużą ;-)
my w sumie moglibyśmy obejść się bez super wypasowskiej karuzelki do łóżka - nasza córcia akurat nie śpi w łóżeczku, więc rzadko z niej korzystamy - wystarczyłoby kupić jakąś prostą kupiliśmy dwa komplety pościeli - niby żeby na zmianę była, ale póki co obie leżą nieużywane
kupiłam też za wczasu podgrzewacz do butelek - karmię piersią, jeszcze nigdy go nie użyłam, może jak rozszeżymy dietę to się przyda
aa, nakupowałam kosmetyków z nivea, ale ja je teraz używam młoda tylko oilatum ma.
rożek z usztywnieniem fajna sprawa dla noworodka, my używaliśmy ok 3 tygodni - ale nasza córcia duża się urodziła i silna była
nosidełko do tej pory nam służy jak gdzieś jedziemy z dzieckiem
niedrapki u nas się średnio sprawdziły, ciągle spadały.
pajace zapinane na plecach - w sumie nie kupowaliśmy ale kilka dostaliśmy - jak dla nas porażka, może dla starszego niemowlaka, który często na brzuszku leży to fajna sprawa ale dla noworodka jak dla mnie bez sensu.
Ostatnia edycja:
niunia_2008
mama Wiktorii :)
u nas reczniki z kapturkiem do teraz sie przydaja, a mała ma prawie półtora roku
nosidełko samochodowe- bez niego byśmy sie nie obeszli, wiki często z nami jezdzi między Polska a Holandią...
a takiego nosidełka zeby trzymać na brzuszku dziecko w ogole nie kupowaliśmy bo nie podobaja mi sie i sa niepraktyczne.
za to super sprawa termometr do ucha- drogi ale w sekunde mam pomiar, gdy mała spi i w ogole
a rożek też bardzo długo używaliśmy, jeden mieliśmy usztywniany jeden nie. wiktoria spała w nim bardzo długo. wygodniej nam było ją trzymac w rozku.
i u nas zdał sie monitor oddechu- droga sprawa ale spałam spokojniej
nosidełko samochodowe- bez niego byśmy sie nie obeszli, wiki często z nami jezdzi między Polska a Holandią...
a takiego nosidełka zeby trzymać na brzuszku dziecko w ogole nie kupowaliśmy bo nie podobaja mi sie i sa niepraktyczne.
za to super sprawa termometr do ucha- drogi ale w sekunde mam pomiar, gdy mała spi i w ogole
a rożek też bardzo długo używaliśmy, jeden mieliśmy usztywniany jeden nie. wiktoria spała w nim bardzo długo. wygodniej nam było ją trzymac w rozku.
i u nas zdał sie monitor oddechu- droga sprawa ale spałam spokojniej
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
gruszki nie kupywalam wogole, odrazu mialam aspirator do noska Sopelek :-) urzywamy go codziennie :-)
recznikow z kapurtkem mamy chyba 5 i nadal sa urzywane :-)
zpielucha tetrowa moj syn spi do teraz a taki zwykle biale mamy do wycierania buzki naprzyklad :-)
recznikow z kapurtkem mamy chyba 5 i nadal sa urzywane :-)
zpielucha tetrowa moj syn spi do teraz a taki zwykle biale mamy do wycierania buzki naprzyklad :-)
rapunzel
czyli roszpunka
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2008
- Postów
- 1 190
Widać, ze każdy ma inaczej, bo nie wyobrażam sobie nie mieć pieluch tetrowych, zwłaszcza dla małego bobaska, nieraz robiłam pranie głównie ze względu na kończące się pieluchy, bo używałam ich na początku do wykładania wanienki, żeby dziecko się nie ślizgało, do wycierania buzi, jak małemu się ulało, a było to nagminne, ale także do podkładania pod pupę podczas prześcielania, bo przecież nie położę dziecka na zimnym przewijaku. Dziś faktycznie używam ich już mniej, ale zawsze mam jedną w torbie, bo nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać;-)
Korzystam też z nosidełka, ręczników z kapturkiem, ale 1mx1m, bo te 80 cm są za małe, a na początku używałam nawet 2 rożków na zmianę, teraz są jak znalazł do wyłożenia wózka
Korzystam też z nosidełka, ręczników z kapturkiem, ale 1mx1m, bo te 80 cm są za małe, a na początku używałam nawet 2 rożków na zmianę, teraz są jak znalazł do wyłożenia wózka
mama_Adrianka
sierpniowa mama '08
Ja zakupiłam 30 szt. pieluch tetrowych białych i 5 szt. z kolorowym nadrukiem i wszystkie mi się przydały . Zwłaszcza wtedy, gdy mój synek musiał być szeroko pieluszkowany ze względu na problemy z bioderkami (czyli od 6 tygodnia do 3 miesiąca życia). Wówczas oprócz pampersa zakładałam mu 2 pieluchy tetrowe.
Teraz używam ich mniej... I tak samo, jak rapunzel zawsze jedną mam w torebce :-).
Teraz używam ich mniej... I tak samo, jak rapunzel zawsze jedną mam w torebce :-).
mata-kow
mama do kwadratu :)
u nas niesprawdziło się do tej pory:
- kołderka do wózka (kocyk lepszy ;-))
- rożek (na szczęście kupiłam jeden, chyba miałam przeczucie, że będe miała wiercipiętę, która nie lubi byc krepowana)
- gruszka do nosa (frida górą)
- grzebyczek (może za kilka lat córka poczesze lalki, praktyczne to nie jest...)
- kołderka do łóżeczka (mała nie umie pod nia spać, zawija sie w nią, lepszy jest grubszy kocyk)
- podkład nieprzemakalny do łóżeczka (mała przez prawie 10 miesięcy spała z nami w łóżku)
- moskitiera na wózek (w zeszłym roku nie było plagi komarów ;-))
- kaftaniki i spiochy (bałam się zakładać je maluszkowi, o wiele lepsze sa pajacyki )
- leżaczek do wanny (mała wiła się, zjeżdżała, nie ma to jak trzymanie ręką ;-))
przydały sie:
- tetrowe pieluchy (na początku miałam 10, ale po jednym dniu mąż jechał dokupić kolejne 10, bo tak szybko się brudziły, teraz co prawda używam o wiele mniej i lezy sterta, ale nie wiem co bym zrobiła bez zapasu tetry w pierwszych miesiącach )
- leżaczek (żałuję, że kupiłam późno, około 3 m-ca, bo świetna sprawa, nie trezba ciągle nosic dziecka i na pewno wygodniej niz w foteliku-nosidełku )
- kołderka do wózka (kocyk lepszy ;-))
- rożek (na szczęście kupiłam jeden, chyba miałam przeczucie, że będe miała wiercipiętę, która nie lubi byc krepowana)
- gruszka do nosa (frida górą)
- grzebyczek (może za kilka lat córka poczesze lalki, praktyczne to nie jest...)
- kołderka do łóżeczka (mała nie umie pod nia spać, zawija sie w nią, lepszy jest grubszy kocyk)
- podkład nieprzemakalny do łóżeczka (mała przez prawie 10 miesięcy spała z nami w łóżku)
- moskitiera na wózek (w zeszłym roku nie było plagi komarów ;-))
- kaftaniki i spiochy (bałam się zakładać je maluszkowi, o wiele lepsze sa pajacyki )
- leżaczek do wanny (mała wiła się, zjeżdżała, nie ma to jak trzymanie ręką ;-))
przydały sie:
- tetrowe pieluchy (na początku miałam 10, ale po jednym dniu mąż jechał dokupić kolejne 10, bo tak szybko się brudziły, teraz co prawda używam o wiele mniej i lezy sterta, ale nie wiem co bym zrobiła bez zapasu tetry w pierwszych miesiącach )
- leżaczek (żałuję, że kupiłam późno, około 3 m-ca, bo świetna sprawa, nie trezba ciągle nosic dziecka i na pewno wygodniej niz w foteliku-nosidełku )
reklama
e-stera
Fan(ka)
Rożek z usztywnieniem, Oli urodził sie bardzo malusi i sie w nim topił , zresztą nie ciepriał leżeć w rożku nawet jak wyjęłam usztywnienie.
Baldachim do kompletu dopościeli nie potrzebny.
Kupiłam chuba z 5 rodzai smockzów zaden sie nei przydal hihih-njalepeij kupić już po prodzie a nei wczesnije, butelki to smao, dopieor 4 czy 5 podpasowała i kształt smoczka, miłą niezły asortyment
Pieluchy tetrowe jak najbardziej, kupiłam 15 i sie przydały, moje dziecjo śpi z pielucha i korzystamy nadal.
Termometr do ucha i na czoło, Frida do nosa, fotelik samochodowy, recznik z kapturkiem-uzywam do tej pory
Podgrzewaxz-super sprawa
Baldachim do kompletu dopościeli nie potrzebny.
Kupiłam chuba z 5 rodzai smockzów zaden sie nei przydal hihih-njalepeij kupić już po prodzie a nei wczesnije, butelki to smao, dopieor 4 czy 5 podpasowała i kształt smoczka, miłą niezły asortyment
Pieluchy tetrowe jak najbardziej, kupiłam 15 i sie przydały, moje dziecjo śpi z pielucha i korzystamy nadal.
Termometr do ucha i na czoło, Frida do nosa, fotelik samochodowy, recznik z kapturkiem-uzywam do tej pory
Podgrzewaxz-super sprawa
Podziel się: