reklama
inamorate
u mnie też jedna dziecinka wytresowana do zabawy
ja pukam a ona odpukuje mniej więcej w to samo miejsce.
Niestety druga się mało co odzywa, ale z drugiej strony jakbym musiała przeżywać takie ataki z dwóch stron to bym się wykończyła. Mam w brzuszku dwa żywioły jedna daje po kilkanaście kuksańców na godzinę, a druga ze 2-3 razy dziennie po kilka delikatnych kopniaczków
za to raz miałam prześmieszną sytuację, obudziłam się o 5 rano i złapałam za brzuch, a tam z prawej strony jakoś tak pusto, a z lewej wieeelka górka, okazało się że jedna niunia weszła sobie na druga i mogłam po dotykać sobię całą osóbkę, tylko nie wiem czy to był tył czy przód
ja pukam a ona odpukuje mniej więcej w to samo miejsce. Niestety druga się mało co odzywa, ale z drugiej strony jakbym musiała przeżywać takie ataki z dwóch stron to bym się wykończyła. Mam w brzuszku dwa żywioły jedna daje po kilkanaście kuksańców na godzinę, a druga ze 2-3 razy dziennie po kilka delikatnych kopniaczków
za to raz miałam prześmieszną sytuację, obudziłam się o 5 rano i złapałam za brzuch, a tam z prawej strony jakoś tak pusto, a z lewej wieeelka górka, okazało się że jedna niunia weszła sobie na druga i mogłam po dotykać sobię całą osóbkę, tylko nie wiem czy to był tył czy przód
Mój kochany synek po długiej ciszy i niemrawych ruchach zaczął szaleć w piątek
I od tego dnia codziennie pływa jak głupek a to w tą, a to w tamtą
Też wszystko czuję, tylko,że chyba leży nóżkami do środka bo tylko jakby plecki i dupinkę czuję
I od tego dnia codziennie pływa jak głupek a to w tą, a to w tamtą
Też wszystko czuję, tylko,że chyba leży nóżkami do środka bo tylko jakby plecki i dupinkę czuję
ja dzis mam dzień kopów w żołądek
co przy konfiguracji z palacą mnie znów zgaga daje mi solidnie popalić. no i obowiązkowo żeberka, a w szczególności prawe sobie upatrzyła. ale mam swój sposób na kopy, jak ona kopie za mocno to proszę, żeby mój M z nia pogadał, wtedy na chwilę przestaje bo najwyraźniej słucha. heheheh
co przy konfiguracji z palacą mnie znów zgaga daje mi solidnie popalić. no i obowiązkowo żeberka, a w szczególności prawe sobie upatrzyła. ale mam swój sposób na kopy, jak ona kopie za mocno to proszę, żeby mój M z nia pogadał, wtedy na chwilę przestaje bo najwyraźniej słucha. heheheh
MaMicurina
Fanka BB :)
Oli siedzi w zebrach chyba....od 2 dni...
kadza
Fanka BB :)
oo u mnie wariacje praktycznie tylko w nocy i nad ranem w nocy oczywiscie wtedy kiedy chce isc spac czasami jak sie wypina to mnie aż boli brzuch musze go troche wtedy wymasowac, pomacac i mała sie wtedy odwraca
w nocy oczywiscie wtedy kiedy chce isc spac czasami jak sie wypina to mnie aż boli brzuch musze go troche wtedy wymasowac, pomacac i mała sie wtedy odwraca
V
villandra8
Gość
Cuda się zdarzają...
Mój anty-dzieciowy M wczoraj rękę przyłożył do brzusia i poczuł ruchy i patrzył na podskakujący brzuch ;-) I pytam się go potem czy się z tego nie cieszył - po kilku głupich odpowiedziach w końcu przyznał, że go to ucieszyło, to mu mówię: a teraz sobie wyobraź, że ja tak mam cały czas, bo czuję praktycznie każdy ruch czy tego chcę czy nie i dlatego to dla mnie takie ważne...
No może w końcu powoli coś tam do niego dotrze. Nie tracę nadziei.
Mój anty-dzieciowy M wczoraj rękę przyłożył do brzusia i poczuł ruchy i patrzył na podskakujący brzuch ;-)
I pytam się go potem czy się z tego nie cieszył - po kilku głupich odpowiedziach w końcu przyznał, że go to ucieszyło, to mu mówię: a teraz sobie wyobraź, że ja tak mam cały czas, bo czuję praktycznie każdy ruch czy tego chcę czy nie i dlatego to dla mnie takie ważne...No może w końcu powoli coś tam do niego dotrze. Nie tracę nadziei.
villandra8
jak zobaczy to pokocha niektórzy faceci tacy są niestety, pewnie nie dociera do niego, że dzidziuś już sobie żyje tylko, że w brzuszku;] a jak poczuł żyjącą istotkę, która dała znać mu o sobie to pewnie coś w końcu dotarło
ja sama czasami mam mieszane uczucia co do tego, bo niby jeszcze ich nie ma, ale jednak dają o sobie znać cały czas, bez ustanku praktycznie
niektórzy faceci tacy są niestety, pewnie nie dociera do niego, że dzidziuś już sobie żyje tylko, że w brzuszku;] a jak poczuł żyjącą istotkę, która dała znać mu o sobie to pewnie coś w końcu dotarłoja sama czasami mam mieszane uczucia co do tego, bo niby jeszcze ich nie ma, ale jednak dają o sobie znać cały czas, bez ustanku praktycznie
reklama