Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ruchy Naszych Szkrabow

ja mam nadzieję że Marysia wyimprezuje się w brzuchu :)
Nasz synek w brzuchu był spokojny, nie szalał bardzo natomiast jak się urodził...... no nadrobił wszystkie czasy :) ma 13 miesięcy i ja od takiego czasu nie wiem co to przespana noc :)
 
reklama
No ja wczoraj w nocy mialam wrazenie ze Kubus to mi wyjdzie przez brzuch L byl w szoku jak zobaczyl co on wyczynia:-D
 
hihi zobaczymy jak to będzie już niebawem :) ja chyba nagram te wygibasy i jak podrosnie mały to mu pojaze co wyprawiał mamie w brzuszku
 
tunia23 pisze:
No i ja bym nagrala gdyby moj maly zlosliwiec nie przestawal jak tylko wlaczam telefon:-D
Kliknij żeby rozwinąć...
Skąd ja to znam..... co włączam telefon to spokój.
Wczoraj w łózku mój przyłożył ucho do brzucha to synuś tak skopał tatusia, aż mój się przestraszył. I mówi do niego że ma tam siedzięc w brzuszku jeszcze 2 miesiące:-) bo tatus jeszcze musi dużo przygotować na jego przyjście:p
 
Ja po 12 w nocy dostałam takie kopy że aż się zlękłam :p tak bolało ale rzadko co się zdarza żebym aż tak była kopana, raczej u mnie są delikatne kopniaczki ale jakie kochane :)))
 
reklama
w koncu wiem kiedy tosia sie obraca najczesciej ma glowe na gorze i kopie w dolnej czesci ale jak sie przekreci to nie jest wesolo, wczoraj wieczorem tak z M odpoczywalismy i w koncu dziecko przed ojcem nie uciekalo tylko tanczylo kopalo cuda i tak cala noc
 
Do góry