reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ruchy naszych maluszków

Kasiek,podobno około 4 tyg przed porodem brzuszek sie obniża i dzidzia się wpasowuje wtedy...bez paniki,napewno to jeszcze nie to...
 
reklama
Nasz Kubus spisał sie wczoraj na medal, bo zrobił tak show dla prababci, az myslalam ze mi kiecke rozerwie - tak sie kręcił :) Ale przynajmniej babcia sie ucieszyla, bo nie widziałysmy sie od slubu, a nasz przyjazd byl zupelna niespodzianka :)
 
No właśnie wyczytałam, że najwcześniej w 32 tyg. dopiero obraca się głowką w dół. Nie wiem po czym on mnie tak kopie ale boli jak jasny gwint. Drań malutki;)
 
Będzie dobrze kasiu ,dzidzia na pewno wytrzyma do lipca .Ja też na szczęście nie mam już tych skurczy ,minęły jak ręką odjął ,choć kopie jeszcze mocniej niż przedtem a czkawkę ma codziennie.Tak śmiesznie brzusio podskakuje hi hi hi ... :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
 
dziś pokazałam babci jak wnuk wierzga ,.Postawiłam kubek z kawą na brzuchu ,który cały czas podskakiwał :laugh: :laugh: :laugh:Babcia też się uśmiała ,taki mały rozrabiaka ,ja nie mam pojęcia kiedy on śpi?
 
Chyba masz rację :D :D :D,dziś wypiłam aż dwie ponieważ tak mnie spanie męczyło .A tak wogóle muszę codziennie się kawy napić ,bo inaczej bym cały dzień przespała .Przy córze kawy w ogóle nie piłam a tak dawała czadu aż mnie żebra bolały i do tej pory jest bardzo ruchliwa istraszna gaduła
 
Kaju ,prawdopodobnie ,ja przy adzi tyle już nerwów zjadłam i wiem że to moje i aż się boję że Oskarek też tak będzie dawał czadu :laugh: :laugh: :laugh: ale do wszystkiego można się przyzwyczaić .A gin powiedział że to przez wody płodowe których mam masę .Dziecko sobie poprostu pływa jak w basenie ,świruje ile się da .Zobaczymy ,czy jego teoria się sprawdzi czy też moja

MOGŁAM SIĘ Z NIM ZAŁOŻYĆ :laugh: :laugh: :laugh:
 
reklama
No to pięknie !! Nie będę miec ani chwili oddechu jak się ten mój mały brzdąc już urodzi. Mam nadzieję Wiolu, że nie zawsze się sprawdza to co mówisz :laugh: , przecież są wyjątki od reguł, prawda ?
 
Do góry