reklama
A ja dziś przeczytałam na mamazone http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/trzeci-trymestr/tydzien-33.aspx że jest duże prawdopodobieństwo, że nasze dzieci będą miały po porodzie taki temperament, jak ok 33tc. Mój ma zrywy wariacji, po czym śpi. He he, będziemy mieli z nim wesoło ;-)
A ja dziś przeczytałam na mamazone http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/trzeci-trymestr/tydzien-33.aspx że jest duże prawdopodobieństwo, że nasze dzieci będą miały po porodzie taki temperament, jak ok 33tc. Mój ma zrywy wariacji, po czym śpi. He he, będziemy mieli z nim wesoło ;-)
na pewno ciekawie ;-)
ciekawe co mój bedzie wyczyniał?
dokładnie to samo czytałam przed chwilką
mój ma tak co drugi dzień szaleńca ostatnio tylko sie martwie bo przywyczaiłam sie już chodzić spać wcześniej a ten bryka do 23 musze jeszce wcześniej się kłaść ale za o w nocy mnie nie budzi dziś spaliśmy jak susły do 7 czyli standardowo :-)
wczoraj Beniu tak się wykręcił tyłkiem że oddechu nie mogłam złapać...lekko go popukałam i chciałam go przesunąc ręką...hehe pociagnelam delikatnie za brzuszek w lewo i uciekł )
mój ma tak co drugi dzień szaleńca ostatnio tylko sie martwie bo przywyczaiłam sie już chodzić spać wcześniej a ten bryka do 23 musze jeszce wcześniej się kłaść ale za o w nocy mnie nie budzi dziś spaliśmy jak susły do 7 czyli standardowo :-)
wczoraj Beniu tak się wykręcił tyłkiem że oddechu nie mogłam złapać...lekko go popukałam i chciałam go przesunąc ręką...hehe pociagnelam delikatnie za brzuszek w lewo i uciekł )
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Nic nie mówcie dziewczyny o nocnym trybie życia.... Choć Młoda ostatnio i w dzień się uaktywnia. :-)
reklama
Dzastina222
Czekam..
Mój Oliwier to ma chyba ADHD albo zajawki na sadystę...
Najbardziej mi dokucza jak przychodzi pora spania... dziewczyny co on wyprawia!!
Przechodzi to wszelkie pojęcie,,, wypina się napina, jego głowę czuję w nerkach... kopie i szaleje!
A wczoraj normalnie poczółam jego paluszki... drapkał mnie pod rzebrami!!!!
Normalnie cudak ten dzieciak! Czarek siedząc w moim brzuchu był spokojniejszy... nie wariował tak!
Owszem kopnoł tam od czasu do czasu dając o sobie znak... i faktycznie mam grzecznego synusia..
Bo ten to chyba jakiś narwaniec będzie
Najbardziej mi dokucza jak przychodzi pora spania... dziewczyny co on wyprawia!!
Przechodzi to wszelkie pojęcie,,, wypina się napina, jego głowę czuję w nerkach... kopie i szaleje!
A wczoraj normalnie poczółam jego paluszki... drapkał mnie pod rzebrami!!!!
Normalnie cudak ten dzieciak! Czarek siedząc w moim brzuchu był spokojniejszy... nie wariował tak!
Owszem kopnoł tam od czasu do czasu dając o sobie znak... i faktycznie mam grzecznego synusia..
Bo ten to chyba jakiś narwaniec będzie
Podobne tematy
Podziel się: