reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy naszych maluchów

Wczoraj wieczorem siadłam siedziałam sobie tak z godzinkę i czytałam książkę. Trochę czułam ucisk z prawej strony to sie położyłam, no i za niedługo kopniak właśnie z prawej. Dziewczyny niesamowite uczucie, nie można tego opisać :-)
Mój Marcin podszedł przyłożył ucho i sie śmieje. Mówi, że kopie i to ostro słychać. A oprócz tego słyszał też jelita, ale to zupełnie inny dzwięk :-)
 
reklama
ale super :) no u mnie ruchów nie wyczuwam jeszcze, chyba przez te grubą tkankę tłuszczową hehehe
sluchajcie nie wiem ale chyba jakaś niedouczona jestem, nie potrafię się obsługiwać detektorem tętna płodu
istotnie lekarz powiedzial, ze trudno bedzie znalezc dziecko i to trwa no i czym bardziej zaawansowana ciąza tym lepiej slychac, no ale po coz mi wtedy ten doppler skoro samo melanstwo rowerki bedzie krecilo hehe
No i teraz kiedy mam największy niepokój cięzko mi cos usłyszeć, niby pojawia się tętno 120/min itd, ale to chyba także przeklamanie skoro na usg jest 159-160/min
albo moj sprzęt pozostawia wiele do zyczenia :wściekła/y::-(
 
No właśnie.... :-) Jak powiedziałam gin, że rozważam zakup takiej "zabawaki" stwierdziła, że dopiero się będę denerwować gdy się okaże , iż nie mogę znaleźć tętna.... Więc się waham.....
 
Ja się nie denerwuję :-) Czasami słyszę tylko przepływy przez pępowinę, czasami ruchy dzidzi, a czasami gdzięs "w oddali" tętno maluszka. Jednak często udaje mi się złapać bijące serducho. Mimo ruchów, które czuję regularnie od świąt, czasami przykładam sobie detektor, żeby posłuchać tego magicznego bicia. Poza tym, kilka razy detekor dostał kopniaka od dzidzi :-)
Gosiaczku czy używasz jakiegoś żelu do badania? Ja za pierwszym razem przyłożyłam do brzucha tylko detektor, nie posmarowałam brzucha niczym i niczego nie słyszałam. Ja leję na brzuszek zwykłą oliwkę bambino.
 
sluchajcie nie wiem ale chyba jakaś niedouczona jestem, nie potrafię się obsługiwać detektorem tętna płodu
istotnie lekarz powiedzial, ze trudno bedzie znalezc dziecko i to trwa no i czym bardziej zaawansowana ciąza tym lepiej slychac, no ale po coz mi wtedy ten doppler skoro samo melanstwo rowerki bedzie krecilo hehe
No i teraz kiedy mam największy niepokój cięzko mi cos usłyszeć, niby pojawia się tętno 120/min itd, ale to chyba także przeklamanie skoro na usg jest 159-160/min
albo moj sprzęt pozostawia wiele do zyczenia :wściekła/y::-(

ostatnio byłam na wizycie u mojej lekarki i miała problem ze znalezieniem tętna.. po dłuższym czasie znalazła u 1 dzieciaczka. Później przeszłyśmy na usg - by zobaczyć, czy wszystko jest ok... pamiętam, że przy 1osobowej ciąży to nigdy z tym problemów nie miała - więc raczej to nie jej wina ;)
ale sobie pomyślałam wtedy, że dobrze, ze nie kupiłam detektora, bo bym chyba totalnie zwariowała... brr..
 
Ja poczułam "coś" dwa dni temu, śmieszne takie puknięcia w dole brzucha, a wczoraj mąż dostał też kopniaka więc już wiem że to ruchy maluszka:-). Teraz co chwilę dopytuje się czy coś czuję czy maluch śpi :-D.

Swoją drogą śmiesznie to brzmi - kopniak, biorąc pod uwagę że wykonany został rączką lub nóżką należącą do kilkunastocentymetrowego zaledwie ciałka :-D
 
Moja teściowa powiedziała mojemu mężowi, że nie chciała nic przy mnie mówić, bo ja się tak cieszyłam z tych kopniaczków, ale ona jest bardziej doświadczona i ona wie, że to nie mogły być kopnięcia, bo na to za wcześnie, że ja pewnie czułam jak się dziecko obraca, ale Tatuś Fasolka to tylko gazy wyczuł, kiedy dotknął brzucha. Cóż, szczupłe kobiety mogą wyczuć wcześniej ruchy dziecka, a i ojcu w takim wypadku łatwiej wyczuć kopniaki - a ja od mojej teściowej szczuplejsza jestem, więc... ;-) Po prostu każda z nas wie swoje :-p
 
zołza podobnie było z moją bacią,też się dziwiła że już czuje maluszka.Co prawda jeszcze kopniaków nie poczułam ,ale od ponad 2 tygodni czuje delikatne przemieszczania sie i pulsowania w brzuchu.
Ale wiem że to jest różnie.Kiedyś ktoś mi powiedział że pierwszy kopniak wyznacza termin porodu.Czyli od pierwszego pewnego kopniaka trzeba dodać 5 miesięcy.W popzedniej ciąży zeczywiście kopniaka wyczułam równo 5 miesięcy przed planowanym porodem,niestety uodziła tydzień wcześniej.Ale myśle że cos w tym jest.
 
A mi się dziś pierwszy raz udało wreszcie zauważyć jak mi się brzuszek poruszył jak Mała kopnęła!!!!!! Próbowałam parę razy ale za każdym razem jak odsłaniałam brzuszek, to nic, cisza. A dziś mi się udało!!!!! Super widok i uczucie!!!!!
 
reklama
Tusen, to mam szansę być jednak czerwcówką ;-)

Doris, o ja, myślałam, że to też dopiero później można zobaczyć! :-D

A dziś pani doktor dostała kopniaka w detektor tętna ;-) W drodze powrotnej zaś w tramwaju Fasolek szalał w brzuszku - no coś niesamowitego :-D

 
Do góry