Na pewno inaczej trochę czuję teraz ruchy, tak jakby bardziej od środka.reklama
kruszki
Fanka BB :)
mysle ze to jelita, nie mozemy raczej slyszec naszych dzidziolkow, zreszta one nie wydaja dzwiekow, pierwsze dzwieki to placz po porodzie
a ruchy to kopniaki ale wyrazne i glebsze faktycznie, i plecy i pupka chyba widoczna u mnie, szczegolnie ta pupa smieszna taka wypieta
dzis sprawdzilam detektorem gdzie serduszko wiec wiem ze glowka caly czas na dole, a dzidzia rosnie niesamowicie szybko, widze jaka duza i czuje po ruchach
a ruchy to kopniaki ale wyrazne i glebsze faktycznie, i plecy i pupka chyba widoczna u mnie, szczegolnie ta pupa smieszna taka wypieta
dzis sprawdzilam detektorem gdzie serduszko wiec wiem ze glowka caly czas na dole, a dzidzia rosnie niesamowicie szybko, widze jaka duza i czuje po ruchach
Agnes92
Fanka BB :)
A u mnie Maly wypycha glowke(po wizycie jestem pena ze to ona) w miejscu nad pepkiem a reszta cialka przewaznie po prawej str, choc czesto sie ,,przelewa'' z jednego boku na drugi to zawsze wraca na te swoja prawa strone:-) szczerze mowiac ja tez kilka razy slyszalam dziwne odglosy z brzucha i nawet przemklo mi przez glowe ze to moze wody slychac czy cos... ale glupio mi bylo ginki spytac
Wiolcia_87 G
Fanka BB :)
Dziewczyny ja dostałam taki poradnik dla kobiet w ciąży i bardzo możliwe, że to co słyszycie z brzuszka to Wasze dzieci one wydają różne dźwięki.
Ja czuję główkę i rączki mojego synka pod żebrami z lewej strony, brzuszek ma na wysokości mojego pępka a pupcię i nózki dokładnie na moim pęcherzu. Już nie kopie tak jak wcześniej, bardziej się wierci i przeciąga. Jak wyciągnie nózki, to mamusia od razu musi siusiu lecieć
No i bardzo często moje dziecko ma czkawkę, co najmniej 2-3 razy dziennie a czasem to i częściej
one wydają różne dźwięki. Ja czuję główkę i rączki mojego synka pod żebrami z lewej strony, brzuszek ma na wysokości mojego pępka a pupcię i nózki dokładnie na moim pęcherzu. Już nie kopie tak jak wcześniej, bardziej się wierci i przeciąga. Jak wyciągnie nózki, to mamusia od razu musi siusiu lecieć
No i bardzo często moje dziecko ma czkawkę, co najmniej 2-3 razy dziennie a czasem to i częściej
Agnes92
Fanka BB :)
Taaaak?? to super ze to Dzidziusia mozna uslyszec. Wiec mozliwe ze to moj Synek puszcza babelki czy chlupie wodami
kruszki
Fanka BB :)
no nie wiem, jakies wielorodki niech sie odezwa bo ja niedowierzam 
Wiolcia_87 G
Fanka BB :)
ja tylko piszę to co przeczytałam w tym poradniku, sama nigdy nie słyszałam, żadnych odgłosów z brzuszka ale nie neguję opinii ludzi, którzy prawadzili na ten temat badania i napisali ten poradnik. Jak poszukam to pewnie znajdę ten cytat
Ja pewnie sama bym też nie uwierzyła, ale jednak kurczę to coś innego niż moje jelita. Znam swój organizm na tyle, by rozróżnić pewne odgłosy. Też się w necie gdzieś spotkałam z tym, że to może być faktycznie z naszego brzuszka, że maleństwa ćwiczą przecież oddychanie, ruszają się itp. i może podczas tych wszystkich ćwiczeń czasem coś się wymsknie. Ja takie dziwne odgłosy słyszałam zaledwie dwa, trzy razy (wyłącznie jak leżałam na lewym boku), ale były naprawdę wyjątkowe, nigdy tak nie miałam. Od czasu do czasu posłucham sobie też Maleńkiej przez stetoskop. Słyszę bulgotki, przekładanie, przelewanie i takie śmieszne pluskanie :-)
kruszki
Fanka BB :)
no jak slucham dopplerem to slysze ze dziecko sie rusza, machnie raczka, nozka, pamietajcie ze nasz organizm w srodku tez sie zmienil, zoladek mamy wyzej, jelita itd.
byc moze slychac odglosy wod, ale dziecko nie wydaje raczej dzwiekow, no bynajmniej moje jest cicho i poprzednie tez bylo
byc moze slychac odglosy wod, ale dziecko nie wydaje raczej dzwiekow, no bynajmniej moje jest cicho
i poprzednie tez bylo reklama
LeRemi
Fanka BB :)
Kruszki bo nasze szkraby takie niesmiale sa ja tez nic tam wyjatkowego nie slysze, Remik tez siedzial cichutko, za to jak wylazl....hoho, sie dzialo Moja mala aktywna niesamowicie, wieczorami mamy z tz niezly teatr czasami jak tak na brzuch patrzymy. Niby czesc mnie a zyje wlasnym zyciem! Nie daje mi tylko spokoju glowka pod moimi zebrami a kuper na pecherzu, zaczynam powoli oswajac sie z cc,bo od dawna nie zmienila pozycji nawet o centymetr.
ja tez nic tam wyjatkowego nie slysze, Remik tez siedzial cichutko, za to jak wylazl....hoho, sie dzialo Moja mala aktywna niesamowicie, wieczorami mamy z tz niezly teatr czasami jak tak na brzuch patrzymy. Niby czesc mnie a zyje wlasnym zyciem! Nie daje mi tylko spokoju glowka pod moimi zebrami a kuper na pecherzu, zaczynam powoli oswajac sie z cc,bo od dawna nie zmienila pozycji nawet o centymetr.