reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ruchy Maluszków

Dziewczyny, ja przez całą ciążę a jestem juz w 39 tyg. miałam robione tylko raz ktg i to przy wizycie na izbie przyjęć w szpitalu. Lekarz prowadzący nic takiego nie robił też tylko się pytał o ruchy...czy czuję i jak często występują.
 
reklama
Ja w ogole nie mialam jeszcze ktg.Na szczescie maluszek jest dosc aktywny,a poza tym mam bebe sounds i sama podlsu****e serduszka synka:-D :tak:
 
Ale numer.To nia wykropkowalam ten wyraz powyzej...:szok: :-D

Tak się robi automatycznie - cenzura :-D . A przez jakiś czas jeśli się nie mylę, to zmieniało ten wykropkowany fragment na "krasnale" i dopiero było trudno przeczytać i zrozumieć niektóre słowa:-D :-D :-D . Chyba już się z tego wycofali (na szczęście)
 
A moj mały jakby trochę mniej aktywny się zrobiła...leniuszek zaczyna mi rosnać w brzuchu:-D:laugh2: dziś na ktg i usg znowu, wiec zobaczymy co i jak!! Oby wieści były prorocze..:tak::tak:
 
Jak widać dochodzi godzina trzecia w nocy i moja Mała jak co noc o tej samej porze kończy swoje nocne harce. :eek: Dzieki temu mogę spokojnie spróbować zasnąć. Od jakiegoś czasu Mała nie zmienia już pozycji, ale jest coraz silniejsza i coraz mocniej odpycha się nóżkami. To czasami nawet boli, nie mówiąc już o ucisku na pęcherz :sick: Odczuwacie coś podobnego?
 
Jasne! Dla mnie najbardziej nieprzyjemne jest, jak niuniek naciska (chyba rączką) w dół, na okolice szyjki:baffled: , ew. jak ustawi się tak, że leży pod żebrami. Na szczęście nie jest nerwowy i te ruchy są dość spokojne (choć wcale nie takie lekkie):dry:
 
reklama
ja codziennie dostaje kopy po zebrach, jego ruchy sa czasem delikatne ale z reguły bardzo gwałtownie sie tam "rzuca"... do tego mam wrazenie jakby mnie gryzł w pęcherz i w nerwy albo jakies scięgna, bo az mi sie czasem nogi uginają, tak jakby mnie skurcz w pachwinie łapał. a wczoraj tak dostalam w pcherz ze jeszcze dobrą godzine bolało. wypycha sie przeokrutnie.
jemu ciasno ,mi niewygodnie, wyszedłby i zrobił nam obojgu wielką przysługe, prawda????
 
Do góry